zamknij

Sport i rekreacja

Wygrana w Kluczborku. Cenne trzy punkty Odry

2022-05-30, Autor: KB, źródło: Odra Wodzisław

Zawodnicy Odry Wodzisław przywożą z Kluczborka cenne trzy punkty. Spotkanie rozpoczęło się udanie dla wodzisławskiej drużyny, a na przerwę schodzili oni z prowadzeniem 2:1. Po przerwie Odra dołożyła kolejną bramkę, ale mecz musieli kończyć w 10-tkę po czerwonej kartce jednego z zawodników. Ostatecznie goście obronili prowadzenie i wygrali 4:2. Zwycięstwo dało Odrze awans na 12. miejsce w tabeli III ligi.

Reklama

Odra Wodzisław pokonała 4:2 MKS Kluczbork w wyjazdowym spotkaniu 31. kolejki rozgrywek III ligi. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Ryszarda Wieczorka przesunęli się w tabeli na 12. pozycję.

Trener Ryszard Wieczorek na mecz z MKS-em Kluczbork zdecydował się przeprowadzić jedną zmianę w porównaniu do zeszłotygodniowego starcia z Pniówkiem Pawłowice. Do składu wskoczył Błażej Czuban, który zmienił Wiktora Piejaka. Wypożyczony z Wieczystej Kraków napastnik rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Odra rozpoczęła mecz z wysokiego “c”. Zespołowa akcja przy w polu karnym rywala, gdzie sfaulowany został jeden z piłkarzy Dumy Wodzisławia, a sędzia bez zastanowienia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Artur Gać, który pewnie trafił do siatki. Kilka minut później doszło do bardzo groźnie wyglądającego zderzenia dwóch zawodników, którzy wyskakiwali do pojedynku główkowego, ale ostatecznie obaj mogli kontynuować grę. W 14. minucie MKS miał dobrą okazję do wyrównania, po tym jak sędzia podyktował rzut wolny tuż przed linią 16. metra. Piłka po strzale jednego z piłkarzy gospodarzy przeleciała jednak nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Dawida Witka. To co nie udało się piłkarzom Kluczborka w poprzedniej akcji, zrobili w 19. minucie meczu, kiedy po mocnym strzale z dystansu doprowadzili do wyrównania. Po bramce na 1:1 gospodarze złapali wiatr w żagle i zepchnęli Odrę do głębokiej defensywy, kontynuując groźne ataki. W 27. minucie gracz MKS-u oddał kolejny groźny strzał z dystansu, ale tym razem przed stratą bramki przez Odrę, uchroniła poprzeczka. Wodzisławianie przetrwali trudny moment i na dziesięć minut przed przerwą ponownie wszyli na prowadzenie. Piłka w polu karnym, skierowana została do Wojciecha Wenglorza, który instynktownie uderzył i trafił do bramki. Kluczbork po wznowieniu od środka przeprowadził szybką akcję i mógł błyskawicznie odpowiedzieć, ale tym razem trochę szczęścia i kapitalna interwencja na linii Dawida Witka uratowały Odrę. Jeszcze przed przerwą Radosław Kruppa otrzymał żółtą kartkę, która będzie miała duże znaczenie dla dalszego przebiegu spotkania.

Po przerwie w szeregach Odry doszło do jednej zmiany. Na boisku pojawił się Mateusz Flak, który zmienił Szymona Kalisza. Odra, podobnie jak w pierwszej części meczu, świetnie zaczęła. W 46. minucie po strzale jednego z graczy Odry piłka minimalnie minęła słupek bramki rywali. Dziesięć minut później kibice gości zgromadzeni na stadionie ponownie byli w euforii. Mateusz Flak posłał wysoką piłkę w pole karne, a tam idealnie przyłożył głowę do piłki Błażej Czuban, który trafił do siatki i podwyższył nasze prowadzenie. Kiedy wszystkie wydarzenia układały się na korzyść gości, trzy minuty później Radosław Kruppa otrzymał drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną, osłabiając tym samym zespół. Gospodarze chcieli natychmiast wykorzystać ten fakt i w 60. minucie byli bardzo bliscy strzelenia gola, ale dobita piłka przez gracza MKS-u, po wcześniejszej interwencji Witka, odbiła się od słupka. Grająca w dziesiątkę Odra była bardzo zwarta w grze defensywnej i robiła wszystko, by nie stracić bramki. Co lepsze, w 75. minucie udało im się ponownie trafić do siatki. Artur Gać ustawił piłkę do wykonania rzutu wolnego, oddał płaski strzał w kierunku bramki, z którym bramkarz miał spore problemy, przez co wypluł piłkę, a do niej dopadł Wiktor Piejak, który wcześniej pojawił się na boisku z ławki i od poprzeczki umieścił futbolówkę w bramce. Na kwadrans przed końcem meczu Odra miała naprawdę komfortową sytuację, ale gospodarze nie mieli zamiaru się poddawać. W 80. minucie po zamieszaniu ze stałego fragmentu gry udało im się zdobyć bramkę. Przez kolejne minuty nasi piłkarze wykazali się heroiczną postawą i do końca meczu nie stracili już bramki. Odra Wodzisław zdobyła arcyważne trzy punkty w kontekście walki o utrzymanie, a piłkarze naszej drużyny wykazali się niezłomnym charakterem.

Do końca sezonu pozostały Odrze trzy spotkania. Pierwsze z nich w niedzielę o 17:30 ze Ślężą Wrocław w Wodzisławiu.

MKS Kluczbork 2:4 Odra Wodzisław
Odra Wodzisław: Witek, Krzyżok, Kruppa, Niemiec (Fojcik 88′), Radzewicz, Zdunek, Gać [C] (Żelazowski 75′), Kalisz (Flak 46′), Borek (Piejak 63′), Wenglorz, Czuban (Kłosek 88′)

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1039