Za progiem nowy sezon IV ligi. Kim wzmocniła się Unia?

Sparingi to nieodłączna część pracy jaką musieli wykonać zawodnicy Jana Adamczyka przed sezonem. Do tej pory turzanie w pięciu spotkaniach nie zaznali smaku porażki i byli lepsi od swojego przeciwnika trzykrotnie.

Forteca Świerklany, Gwiazda Skrzyszów i rezerwy Ruchu Chorzów to zespoły, z którymi bez większych problemów poradzili sobie zawodnicy Unii strzelając w tych spotkaniach łącznie trzynaście goli. W przypadku potyczek z Pniówkiem Pawłowice i GKS-em Jastrzębie miał miejsce remis, kolejno: 1:1 i 2:2. Ze świetnej strony w okresie przygotowawczym pokazał się Dawid Hanzel, który zanotował wiele goli i siał zagrożenie pod bramką rywala.

Unia nie próżnowała także na rynku transferowym. Z wypożyczenia powrócił Artur Gać, do drużyny dołączyli Karol Bochenek (poprzednio Unia Racibórz) i Kamil Kuczok (Forteca Świerklany), a po kontuzji do treningów powrócił Piotr Sitek. Natomiast w drugą stronę powędrowali tacy zawodnicy jak Grzegorz Jakosz, Jakub Świerczek, Kamil Smal, Mirosław Pawlusiński, Jan Krupiński, Daniel Dobrowolski czy Denys Miroschnychenko.

Teraz przed podopiecznymi Jana Adamczyka został już tylko jeden sparing. Na boisko w Turzy już 31 lipca przyjedzie beniaminek III ligi, LKS Bełk.