Zatrzymana grupa oszustów działająca na kopalni w Radlinie. Policja podaje więcej faktów

O sprawie informowaliśmy wczoraj. Dzisiaj policja podała więcej szczegółów. 4 podejrzane o oszustwo osoby udało się złapać na gorącym uczynku dzięki wspólnej akcji policjantów zajmujących się przestępczością gospodarczą wodzisławskiej komendy i Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach przy współpracy z Polską Grupą Górniczą.

- W wyniku czynności operacyjnych, śledczy ustalili, że na kopalni mieszczącej się w Radlinie dochodzi do nielegalnego procederu. Jak się okazało, kierowcy firm transportowych realizując zlecenie kupna węgla wprowadzali w błąd pracowników kopalni co do ilości wywożonego opału. W toku śledztwa ustalono, że mężczyźni ładowali ciężarówki ponad normę i ingerując w system komputerowy wag zaniżali faktyczny ciężar ładunku - relacjonuje kom. Marta Pydych z wodzisławskiej komendy policji.

Na miejscu zostały zabezpieczone dowody świadczące o popełnieniu przestępstwa oraz pojazdy sprawców. Odzyskany został węgiel, który przekazano już kopalni. Ustalono, że z zakładu miało wyjechać blisko 80 ton niezapłaconego opału, który to następnie miał trafić do sprzedaży.

Zatrzymani to mężczyźni w wieku od 41 do 51 lat. Są mieszkańcami różnych województw w tym wielkopolskiego, łódzkiego i opolskiego. W sumie zarzuty usłyszało już 5 osób. Decyzją prokuratora wszyscy zostali objęci policyjnym dozorem a także zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe. Łącznie stróże prawa zarekwirowali w poczet tymczasowego zajęcia mienia blisko 60 tysięcy złotych.

Jak mówią policjanci zajmujący się tą sprawą, ma ona charakter rozwojowy i nie wykluczają oni kolejnych zatrzymań.