Zbrodnia doskonała na Trzech Wzgórzach. Za nami Festiwalu Kryminału „Pani zabija Pana”

Głównym punktem programu Festiwalu Kryminału „Pani zabija Pana” było spotkanie autorskie z Thomasem Arnoldem, czyli pochodzącym z Rydułtów Arnoldem Płaczkiem - autorem kryminałów, a na co dzień farmaceutą. Pisarz wprowadził uczestników imprezy w mroczne zakamarki ludzkiego umysłu, odkrył meandry kryminalnego śledztwa i podpowiadał początkującym pisarzom, jakie zacząć swoją przygodę z kryminałem. Do tej pory spod pióra Thomasa Arnolda wyszły książki: „Anestezja”, „33 dni prawdy” i „Tetragon”. Jego najnowsza powieść „Horyzont umysłu” będzie miała premierę już 24 października.

Przez cały czas trwania festiwalu śmiałkowie mogli skorzystać z escape-room, czyli pokoju-pułapki. Przygotowany specjalnie na tę okazję pokój detektywa zawierał wiele ukrytych wskazówek, które trzeba było odkryć, by wydostać się na zewnątrz. Z „Do not enter” bawiło się wiele osób, które przyznało, że to nie tylko świetna zabawa, ale także możliwość sprawdzenia się w logicznym myśleniu, szybkim kojarzeniu faktów i spostrzegawczości.

Dla miłośników kart i gier planszowych także nie zabrakło atrakcji. Wśród znanych i lubianych gier, prawdziwą „perełką” okazała się karciana gra „Pani zabija pana”, której zasady oparte są na popularnej grze Cluedo. W tej detektywistycznej grze pojawiają się autentyczne postaci związane z kryminalną historią powiatu wodzisławskiego XIX i XX wieku. Jej powstanie poprzedziła sesja zdjęciowa z udziałem członków Stowarzyszenia Saturator, ucharakteryzowanych na morderczynie i ofiary. - Gra trudna, poczułam się jak detektyw. Przydało się logiczne myślenie i umiejętność kojarzenia faktów – relacjonowała po pierwszej, zwycięskiej rozgrywce Zosia Bornikowska.

Podczas imprezy nagrodzeni zostali zwycięzcy konkursu na opowiadanie kryminalne „Zabij nas tekstem”. Opowiadanie Sebastiana Bartka „Śmiech nieboszczyka” zrobiło na jury największe wrażenie i jednocześnie spełniało warunki, jakie zostały postawione w regulaminie konkursu. Drugą nagrodę zdobyła Anna Bierska i jej „Tajemnice z przeszłości”. Trzecie miejsce przyznano Wiktorowi Bornikowskiemu za „Punkt ksero”.

Ciekawą atrakcją festiwalu była też giełda kryminałów, czyli możliwość wymiany książek oraz wystawa narzędzi zbrodni „z przymrużeniem oka” i innych eksponatów, kojarzonych z tematyką detektywistyczną. Każdy odwiedzający imprezę mógł pozostawić na miejscu odciski palców, a także zrobić sobie policyjne zdjęcie. Niezwykle ciekawe i pouczające było też spotkanie z technikiem kryminalistyki.