Dajemy to, co mamy najlepsze

Redakcja: Czy warto inwestować w dzieci w wieku przedszkolnym?

Irena Pierchała: Tak! I to od najmłodszych lat. Przez zabawę przedszkolaki uczą się dostosowywać do bycia w grupie. To jest ich pierwsze środowisko, które kształtuje ich postawy w późniejszym życiu. Uczymy dzieci funkcjonować w społeczeństwie. W relacjach rodzic – dziecko trudno się tego nauczyć.

Prowadzicie grupy integracyjne.

Tak, i to przynosi pierwsze efekty. Warto inwestować w tego typu rozwój dziecka. Od 8 lat, rok w rok, przekonujemy się jak bardzo pomagamy dzieciom niepełnosprawnym. Dla pozostałych dzieci jest to szkoła życia. Nieprawdopodobne jest to, jak zdrowe dzieci pomagają niepełnosprawnym rówieśnikom.

Uczą się empatii?

Nie wiemy dlaczego tak jest, ale kolejne grupy integracyjne są wyjątkowe. Zupełnie inaczej funkcjonuje grupa dzieci zdrowych a zupełnie inaczej w grupie integracyjnej. Od początku są przyzwyczajane do tego, że mają obok siebie kogoś, komu trzeba pomóc.

Prowadzicie oddziały integracyjne od 10 lat. Jak żadne inne przedszkole inwestujecie w edukację tych maluchów.

Od 2008 do 2013 roku Przedszkole Publiczne w Pszowie pozyskało ze środków unijnych aż 1 mln 100 tysięcy zł. Największym osiągnięciem było trzymanie dofinansowania z Europejskiego Funduszu Społecznego na realizację projektu mającego zapewnić równy start dzieciom zdrowym i niepełnosprawnym. Projekt wart był blisko 600 tysięcy zł. Jego realizacja potrwa do czerwca 2013 roku. To, co ważne to fakt, że dzięki niemu udało się nam stworzyć grupę integracyjną i kupić pomoce dydaktyczne. Nasze maluchy jako pierwsze w Polsce, i na mój stan wiedzy wciąż jako jedyne, pracują na laptopach. Podręczne komputery mają oprogramowanie z logopedii. Dodatkowo zatrudniliśmy logopedę, psychologa, pediatrę i informatyka. Dzięki pozyskanym funduszom dzieci korzystają również z gimnastyki korekcyjnej.

Czy dzieci z grup integracyjnych mogą kontynuować naukę w podobnych warunkach w szkole?

Tu zaczynają się schody. My im dajemy to, co mamy najlepsze. Jednak nie zawsze w szkole powstają co roku klasy integracyjne.  Jeżeli nie ma trójki dzieci niepełnosprawnych to grupa nie powstaje. Część dzieci idzie od razu od nas do Specjalnego Ośrodka Szkolno – Wychowawczego. Dlatego nie zawsze powstają klasy integracyjne.

Dziękuję za rozmowę.

Dziękuję.

Rozmawiała Izabela Grela

Irena Pierchała – dyrektorka Publicznego Przedszkola nr 3 w Pszowie. Pracuje w zawodzie od 32 lat. Od 22 lat jest dyrektorem pszowskiej placówki.