zamknij

Wywiady

Każdy sukces wymaga ofiar

- Kilka osób odeszło, kilku podziękowaliśmy - takie jest życie w zespole. To jest jeden organizm i kiedy jedna jego część zaczyna chorować, trzeba ją za wszelką cenę wyleczyć. A jak się już nic nie da zrobić to niestety należy ją wyciąć. To jest najgorsze doświadczenie - mówi Rafał Karwot, lider zespołu Tabu świętującego właśnie 10-lecie.

10 lat to już ładny kawałek historii. Co uważacie za największy sukces zespołu Tabu?

 

Największym sukcesem jest właśnie te 10 lat i progres jaki nam towarzyszy - zarówno ten muzyczny, jak ten związany z popularnością zespołu. Po za tym I nagroda na Ostróda Reggae Festiwal, II na Młodych Wilkach, 3 płyty i festiwal w Wodzisławiu, Przystanek Woodstock... trochę tego było.

 

Jak przez te 10 lat zmieniał się zespół i Wasza muzyka?

 

Każdy sukces wymaga ofiar, w naszym wypadku inaczej nie było. Kilka osób odeszło, kilku podziękowaliśmy - takie jest życie w zespole. To jest jeden organizm i kiedy jedna jego część zaczyna chorować, trzeba ją za wszelką cenę wyleczyć. A jak się już nic nie da zrobić to niestety należy ją wyciąć. To jest najgorsze doświadczenie. A muzycznie to wiadomo, że zespół się rozwija, gdy każdy z osobna robi coś żeby się rozwijać. Wtedy wszystko idzie do przodu.

 

A jak zmieniali się Wasi fani?

 

Mamy swoją publikę, są ludzie młodzi, jak i ci, którzy byli młodzi jak zaczynaliśmy grać. Widać było np. na naszych urodzinach w Pszowie (zobacz zdjęcia), że rozpiętość wiekowa była spora. Fajne uczucie widzieć na koncercie osoby, które są z nami od początku. To właśnie im należą się ogromne podziękowania za te 10 lat!

 

A jakie jest najmilsze wspomnienie związane z zespołem Tabu?

 

Ja mam 95% miłych wspomnień związanych z tym zespołem, z tą ekipą. To nie jest zwykły band, to jest moja rodzina i w tym towarzystwie czuję się najlepiej, Mile, bardzo mile wspominam różne dalekie wyjazdy do Londynu, Niemiec czy na Ukrainę, wszystkie wojaże po Słowacji i Czechach, gdzie jest całkiem inne nastawienie do muzyki niż w Polsce. Płyty, pamiętam te piękne uczucie kiedy trzymałem po raz pierwszy po kolei każdą z naszych płyt, to jest niesamowite. Oby to trwało na wieki!

 

Ruszacie w jubileuszową trasę. Co będzie się działo na koncertach?

 

Trasa obejmuje 10 koncertów, na których zaprezentujemy przekrój naszej twórczości, czyli dalej świętujemy te wspaniałe 10 lat. Po dużej ilości koncertów plenerowych wchodzimy do klubów, tych większych i tych mniejszych, gdzie odbiorca czuje twój pot i vice versa, jesteś tylko ty i on. To całkiem inne koncerty, atmosfera jest jakby bardziej intymna.

 

Czego Wam życzyć na następne 10 lat? 

 

Zgody, miłości i zdrowia w zespole i w naszych rodzinach. O resztę jestem spokojny.

 

Dziękuję za rozmowę!

 

Rozmawiała Monika Krzepina

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 62