zamknij

Wywiady

Kto nie chce się ruszać ten zawsze znajdzie wymówkę

Zaczęło się od biegania, a z czasem powstały kolejne sekcje. Teraz w ramach "Formy" jeździmy też na rowerach, biegamy na nartach biegowych, chodzimy po górach, uprawiamy nordic walking, pływamy, gramy w siatkówkę. Robimy wszystko z pasji, dla zdrowia i kondycji

 

- mówi Zbigniew Marszałkowski, prezes klub Sportowego "Forma" w Wodzisławiu obchodzącego 10-lecie istnienia.

Czym zajmujecie się pod egidą Klubu Sportowego "Forma"?

 

Zaczęło się od biegania, a z czasem powstały kolejne sekcje. Teraz w ramach "Formy" jeździmy też na rowerach, biegamy na nartach biegowych, chodzimy po górach, uprawiamy nordic walking, pływamy, gramy w siatkówkę. Robimy wszystko z pasji, dla zdrowia i kondycji. Poza tym organizujemy i współorganizujemy wiele imprez biegowych czy nordic walking. Tylko w zeszłym roku było ich 21, można by wymienić chociażby Bieg Zakochanych, Bieg Twardziela, Bieg Wielkanocny, Półmaraton Wodzisławski, Bieg Piwosza. U nas w regionie te imprezy ściągają ludzi z całej Polski, a nawet z Czech i Słowacji.

 

Kim są członkowie Waszego klubu?

 

Nasz klub składa się z amatorów i pasjonatów. Aktualnie to około 140 członków w pełnym przekroju wiekowym. Zarówno mieszkańcy Wodzisławia, jak i okolic.

 

Jak w ogóle doszło do założenia klubu?

 

To było już 10 lat temu. Spotkało się kilka osób z pasją, którzy szukali towarzystwa do wspólnych treningów i wyjazdów na zawody. A klub mimo, że nigdzie się nie ogłasza, szybko zaczął się rozrastać.

 

Czy w przeciągu tych 10 lat zmieniło się podejście mieszkańców do aktywności sportowej?

 

Zmiana mentalności ludzi jest zauważalna i to na plus. Na początku mieszkańcy różnie na nas reagowali, na ulicach biegacze czy kijkarze byli sensacją. Teraz sport się upowszechnił i nikogo już nie dziwi sposób spędzania wolnego czasu.

 

Czy w Wodzisławiu nie brakuje miejsc gdzie można uprawiać nordic walking? 

 

Jeśli ktoś nie będzie chciał się ruszać to zawsze znajdzie wymówkę, aby tego nie robić. Można narzekać, że nie mamy profesjonalnych ścieżek nordic walking, że spacerowanie w kłębach spalin to nie przyjemność. A można też podjąć wysiłek i znaleźć urokliwe tereny, których u nas przecież nie brakuje. Tereny są wszędzie trzeba je tylko chcieć znaleźć. W naszym regionie to chociażby las Buczyna w Skrzyszowie, Balaton w Wodzisławiu, Pszowskie Doły, czyżowickie lasy czy profesjonalna ścieżka nordic walking w Radlinie.

 

Jaką dyscyplinę sportu rekomendowałby Pan komuś kto nie cieszy się dobrą kondycją?

 

Myślę, że nordic walking zyskuje na popularności właśnie dlatego, że jest to niewymagająca dobrej kondycji dyscyplina. Wystarczy wziąć kije i wyjść z domu. To też wspaniały sport dla osób z nadwagą czy starszych. Choć warto też poznać podstawowe techniki marszu z kijami. Wystarczy jedna czy dwie lekcje z instruktorem, aby nauczyć się prawidłowo chodzić.

 

Dziękuję za rozmowę!

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1072