zamknij

Wywiady

Nie mam magicznej różdżki, ale mam pomysł na Wodzisław

Wodzisław jest bardzo uroczym miastem, jednakże często w rozmowach z mieszkańcami i przedsiębiorcami spotykam się z opinią, że jest też miastem nieco ospałym, będącym w letargu. Mam zamiar to zmienić. Chcę ożywić Wodzisław, stworzyć tutaj sprzyjające warunki do życia dla mieszkańców i odwrócić niekorzystny trend odpływu młodych do dużych miast

 

- mówi Adam Gawęda, kandydat na prezydenta Wodzisławia Śląskiego.

Co ma Pan na myśli, twierdząc, że Wodzisław jest ospałym miastem?

 

Wystarczy przyjść na Rynek o godzinie 17.00 i się przekonać jaki jest opustoszały. Wodzisław potrzebuje ożywienia gospodarczego, a to może się wydarzyć przy wykorzystaniu różnych instrumentów. Trzeba rozwijać przedsiębiorczość, aktywizować mieszkańców poprzez biznes i kulturę. Ten proces ożywiania należy realizować z podwójną energią i siłą. To nie stanie się od razu, takiej magicznej różdżki nie mam, mam natomiast pomysł jak to zrobić.

 

W swoim programie wiele uwagi poświęca Pan komunikacji. Czy rozważa Pan powrót Wodzisławia do struktur MZK?

 

To jest problem, który do mnie jako kandydata już w czasie kampanii wyborczej często trafia. Uważam, że miasto powinno stworzyć komunkację zarówno dla swoich mieszkańców, jak i przy udziale gmin sąsiadujących. To niedopuszczalne, żeby mieszkaniec Pszowa, Radlina czy Lubomi, musiał jechać różnymi środkami komunikacyjnymi, przesiadał się, żeby dojechać do Wodzisławia. Komunikacja musi być zintegrowana i miasto Wodzisław powinno w tym temacie przejąć rolę lidera. Ale czy to miałoby się odbywać w ramach MZK czy jakieś innej formy w tej chwili nie mogę powiedzieć.

 

Wiemy, że chce Pan wzbogacić ofertę edukacyjną Wodzisławia. Wielu mieszkańców na pewno pyta Pana o budzące emocje wygaszanie Szkoły Podstawowej nr 28. Jaka jest Pana opinia w tej sprawie?

 

To jest temat bardzo trudny. Przede wszystkim musimy dążyć do tego, aby podnosić poziom edukacji, aby nasze dzieci chodziły do dobrych szkół na wysokim poziomie. To nie jest łatwa rzecz. Trzeba wykonać bilans istniejącej sieci szkół i zobaczyć co można zrobić.

 

Kolejny powracający temat: czy myśli Pan o likwidacji Straży Miejskiej?

 

Nie, raczej o reorganizacji. Myślę, że powinniśmy pójść w kierunku wprowadzenia zintegrowanego systemu bezpieczeństwa i rozbudowy monitoringu.

 

A co ze sportem w Wodzisławiu? Nie ma nic na ten temat w Pana programie wyborczym.

 

Świadomie nie poruszałem tego tematu, bo jak wiadomo na dzień dzisiejszy nie mamy drużyny w Wodzisławiu. Nie wykluczam, że w przyszłości może sie coś w tym temacie zmienić. Ale w związku z tym jakie poważne nakłady finansowe poszły na stadion, oświetlenie i murawę chciałbym, aby te zasoby były otwarte na potrzeby mieszkańców.

 

Dlaczego mieszkańcy mieliby Panu zaufać i na Pana zagłosować?

 

Myślę, że przemawia za mną bagaż doświadczeń z pracy w samorządzie i parlamencie. Ponadto moje doświadczenie zawodowe w branży górniczej i pełnione przeze mnie funkcje, gdzie koordynowałem inwestycje na skalę ponad 70 mln zł, dają mi przygotowanie menadżerskie i sprawność w realizacji poważnych inwestycji. Potrafię spojrzeć na Wodzisław z różnej perspektywy, a to istotny atut prezydenta.

 

Jaki wpływ na Pana kandydaturę ma to, że reprezentuje Pan dużą partię polityczną?

 

Wsparcie partii politycznej wskazuje na to, jakie mam poglądy i do jakich wartości się odwołuję. Dlatego mieszkańcy nie będą mieli wątpliwości co i kogo reprezentuję. Ponadto wsparcie tak dużej partii na pewno jest bardzo potrzebne do pozyskiwania środków i realizowania programów, tego typu wsparcie zawsze jest korzystne.

 

Z drugiej strony, kiedy zostanę prezydentem to oczywiście będę zapraszał do współpracy reprezentantów różnych środowisk politycznych. Kolejna władza powinna być kontynuacją pewnej linii rozwoju, a nie odrzucaniem tego co poprzednicy robili.

 

Startuje Pan równocześnie do Sejmiku Województwa Śląskiego. Co Pan wybierze w przypadku podwójnego powodzenia?

 

Dla mnie start na prezydenta Wodzisławia jest priorytetem. Jeśli zdarzyło by się tak, że wygram i tu i tu, to zdecydowanie przyjmuję stanowisko prezydenta.

 

Program programem, ale jakim będzie Pan prezydentem Wodzisławia?

 

Moje założenia programowe to bardzo konkretne propozycje, które chciałbym w ciągu najbliższych lat realizować. Ale żeby być wiarygodnym, a hasła nie zostały jedynie hasłami wyborczymi, zobowiązuję, że corocznie będę raportował postęp z realizacji tych założeń. Nie jest żadnym sukcesem informować pod koniec kadencji co się udało zrealizować, skoro są to działania wpisane w zadania własne gminy. Natomiast raportowanie tego co się zrobiło ponad ustawę - to jest przykład tego większego zaangażowania.

 

Rozmowa została zarejestrowana podczas konferencji prasowej Adama Gawędy w Wodzisławiu Śląskim

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy pójdziesz na wybory samorządowe?



Oddanych głosów: 62