O 30-latku z Rydułtów, który na co dzień jest aptekarzem, a w wolnych chwilach pisze kryminały pisaliśmy przy okazji premiery "33 dni prawdy" - czytaj więcej. Kontynuacja historii dwóch detektywów już trafiła do księgarń. Obydwie książki stanowią część większego przedsięwzięcia, którego kolejne etapy Czytelnik będzie mógł odkrywać już w nadchodzącym roku. Farmaceuta ze Śląska zamierza bowiem napisać serię kryminalnych powieści.
Co kryje w sobie najnowsze dzieło Thomasa Arnolda?
- Tetragon to nic innego jak figura geometryczna mająca cztery boki. Jednak jej znaczenie w książce jest znacznie większe - zapewnia nas autor. W pierwszym momencie akcja Tetragonu sugeruje, że będziemy mieli do czynienia ze śledztwem w sprawie zniknięcia syna wiceszefa policji w Cleveland, ale wraz z kolejnymi rozdziałami Czytelnik zostaje wciągnięty w wir wydarzeń pobocznych, które powoli zaczynają wychodzić na pierwszy plan. Zniknięcie jednego człowieka przestaje być istotne w obliczu problemu, z jakim policji przyjdzie się wkrótce zmierzyć.
- Kompozycja „Tetragonu” jest inna niż w „33 dniach prawdy”. W poprzedniej powieści mieliśmy do czynienia z pozornie niezwiązanymi sprawami, ostatecznie łączącymi się w całość. W przypadku nowej książki, śledztwo ewoluuje, aż do punktu kulminacyjnego, który przypada na 27 września 2015 roku. Data ta nie jest przypadkowa, bo właśnie w nocy tegoż dnia na całym świecie mieliśmy do czynienia z wyjątkowym zjawiskiem, które zostało nazwane „krwawym księżycem” – wyjaśnia Thomas Arnold. - Księżyc znalazł się w cieniu ziemi, a kilka dodatkowych czynników spowodowało, że jego zaciemniona tarcza przybrała krwistoczerwoną barwę. I choć to czysta astronomia, wielu ludzi na świecie wierzy, że właśnie tego typu zjawisko może przynieść ze sobą niewyobrażalne zmiany. Smaczku sprawie dodaje fakt, że „krwawy księżyc” został opisany w Apokalipsie Św. Jana, jako jedno ze zjawisk mogących poprzedzać koniec świata – dodaje autor.
Umiejętne połączenie kilku faktów z astronomicznym zjawiskiem pozwoliło autorowi stworzyć powieść, która tylko w teorii jest fikcją literacką. Ta historia mogła wydarzyć się naprawdę! Thomas Arnold pracuje już nad kolejną książką, która powinna ukazać się wiosną nadchodzącego roku. Zapowiada, że „Horyzont Umysłu” będzie punktem zwrotnym w biografii głównych bohaterów znanych z dwóch kolejnych części, ale na razie nie zdradza więcej szczegółów.
Miłośnicy książek Thomasa Arnolda będą się z nim mogli spotkać w najbliższych dniach na spotkaniach autorskich w regionie:
21.10, godz. 9.00 – 13.00 – Dom Książki w Wodzisławiu Śląskim
22.10, godz. 9.00 – 13.00 – Księgarnia Rumin – Rydułtowy.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Śmiertelny wypadek na Czarnieckiego. Zginął motocyklista
51154Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
13160Policja wyjaśnia okoliczności śmiertelnego wypadku. Są wstępne ustalenia
11749Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
9997[AKTUALIZACJA] Śmigłowiec LPR w Rydułtowach. Mężczyzna został zabrany do Jastrzębia
8724Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
+94 / -53Czyny zamiast wizualizacji. Alan Szatyło i Wodzisław 2.0 szansą dla Wodzisławia Śląskiego
+41 / -5Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
+34 / -4Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
+63 / -42Policja wyjaśnia okoliczności śmiertelnego wypadku. Są wstępne ustalenia
+22 / -3Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert