Sławomir Kulpa, dyrektor Muzeum w Wodzisławiu Śląskim realizuje się zawodowo nie tylko jako muzealnik, badacz historii lokalnej, autor książek. Jest też członkiem zespołu archeologów, którzy eksplorują krypty możnowładców i dostojników kościelnych ujawniając skrywane tajemnice.
Jeśli wyobrażamy sobie podziemia, przed oczami stają ciemne, zimne, zatęchłe korytarze, sale, z kapiącą wodą, pajęczynami, pokładami kurzu. I rzeczywiście często tak to wygląda. Doświadczenia Sławomira Kulpy pokazują, że dochodzą do tego popękane deski stropowe, gruz i zniszczenia samych sarkofagów. Mogiły były często plądrowane przez złodziei szukających złota, srebra czy szlachetnych kamieni.
- Na całym świecie krypty padają ofiarami złodziejów. Są plądrowane, niszczone. Badając krypty nie tylko pogłębiany wiedzę o pochowanych w nich osobach i czasach w których żyli. Przywracamy zmarłym należny im szacunek poprzez porządkowanie szczątków. Np. w jednym sarkofagu znaleźliśmy osiem czaszek – mówi Sławomir Kulpa.
Eksploracja podziemi, otwieranie sarkofagów budzi skojarzenia z przygodami poszukiwaczy skarbów czy odkrywców. Archeologowie nie traktują jednak badań krypt jako rozrywki: – Podchodząc do badania sarkofagu i złożonych w nim szczątek wyobrażamy sobie przede wszystkim człowieka. Nie badamy tego na zasadzie „Indiana Jones i przygoda” - mówi archeolog.
Nie zmienia to faktu, że zaglądanie do liczących sobie 300 – 400 lat mogił niesie ze sobą ryzyko, np. wdechu szkodliwych gazów unoszących się po uchyleniu wieka trumny. - Ryzyko jakieś ponosimy – przyznaje Kulpa.
Dyrektor Muzeum w Wodzisławiu Śl. dostał propozycję dołączenia do zespołu badaczy krypt 11 lat temu. Historia miast, mieszkańców jest konikiem Sławomira Kulpy. Bada ich codzienne życie, obyczaje, stroje. A ponieważ – jak mówi - śmierć jest częścią życia, zatem chętnie dołączył do zespołu.
Krypty znajdują się w kościołach. Mieszczą sarkofagi dostojników kościelnych, bogaczy, ogólnie mówiąc ówczesnych elit. Pospólstwa nie było stać na pochówek w tak eksponowanym miejscu.
Sławomir Kulpa podkreśla, że dzięki badaniom krypt dowiadujemy się np. co ludzie wówczas ubierali, jakie ozdoby wkładali. Elity uwielbiały jedwabie. 300 – 400 lat temu nie chowano majętnych ludzi do trumien w skromnych szatach. Ubierano ich w ozdobne ubrania, z biżuterią. Sam ich widok miał świadczyć o pozycji w mieście. Sam sarkofag bywał misternie rzeźbionym, inkrustowanym dziełem sztuki.
Pogrzeb możnowładcy był ogromnym wydarzeniem dla miasta, niejednokrotnie całego księstwa. Na ceremonie pogrzebowe zapraszano po tysiąc ludzi, nieraz z odległych krajów. - Nawet jeśli zmarły w testamencie zapisał, że chce skromnego pogrzebu, to wiemy, że jego woli nie spełniano. Bo jakie świadectwo wystawiłaby sobie rodzina? Wszystko musiało być z przepychem. Uroczystości pogrzebowe trwały nawet miesiąc. Na kilkudniową stypę zabijano setki zwierząt. Szacuję, że pogrzeb kosztował w przeliczeniu na dzisiejsze pieniądze około 2 – 3 milionów zł – mówi Sławomir Kulpa.
W przypadku Zygfryda Promnitza, jednego z władców Pszczyny, którego szczątki badali archeologowie, od śmierci do złożenia trumny w sarkofagu minęły dwa miesiące! Można sobie wyobrazić, jaki odór bił od ciała. Dlatego aby stłumić smród rozkładającego się ciała wkładano kwiaty i zioła do materaca, na którym spoczywały zwłoki. Archeologowie znaleźli m.in. szczątki wiśni, dziurawca, szałwii, chabru, chmielu, rumianku. Bywały jednak sytuacje, kiedy ważni goście dojeżdżali z opóźnieniem, to organizowało się symboliczny pogrzeb z sobowtórem zmarłego.
W ubiegłym roku grupa archeologów badała m.in. w Janowie Podlaskim kryptę skrywającą trumny elity duchowieństwa, w tym słynnego Adama Naruszewicza, jezuity, bliskiego współpracownika króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, satyryka, historyka.
Jednym z ważniejszych osiągnięć zespołu jest zbadanie sarkofagów spoczywających w kościele parafialnym pw. Wszystkich Świętych w Pszczynie, z których dwa najstarsze liczą blisko 500 lat. Kryły one szczątki właścicieli Pszczyny należących do rodu Promnitz, do którego należał też wspomniany powyżej Zygfryd.
- Przedstawiciele tego rodu panowali na ziemi pszczyńskiej przez 217 lat i należeli do elity ówczesnego społeczeństwa, dlatego krypta ta nazywana jest „Pszczyńskim Wawelem”. Na wielkopański dwór Promnitzów przybywali bardzo często najznamienitsi europejscy dostojnicy i urzędnicy, w tym również królowie – mówi Sławomir Kulpa.
Do dziś zachowało się 13 sarkofagów z blachy miedzianej oraz cynowej. Najstarsze pozbawione są ozdób. Młodsze sarkofagi pochodzące z XVII w. wyróżniają się bogatymi zdobieniami. Zgodnie z duchem epoki baroku na ich skrzyniach oraz wiekach pojawiły się malowidła, inskrypcje, rzeźby, listwy plastyczne oraz herby. - Dekoracja sarkofagów wiązała się nie tylko z wartościami artystycznymi czy estetycznymi. Mogła się wiązać z rangą społeczną osoby zmarłej, jego czynami oraz zasługami – mówi archeolog.
Najokazalszy sarkofag w pszczyńskiej krypcie ufundowano dla Anny Marii Promnitz zmarłej w 1620 r., żony właściciela Pszczyny hrabiego Abrahama Promnitza. Na jego burtach długich zachowały się cztery malowidła przedstawiające najpewniej zmarłą Anna Maria. Kobieta przedstawiona została w czterech alegorycznych scenach: wierności (Fides), nadziei (Spes), miłosierdzia (Charitas) oraz zwycięstwa (Victoria). Całość pięknego przesłania możemy odczytać w następujący sposób: Anna Maria osiągnęła wieczne zbawienie poprzez swoją pobożność, oddanie, miłość i niewzruszoną wiarę.
Wymownym pochówkiem jest sarkofag małoletniego syna Zygfryda II Promnitza - Weigharda, który żył w latach 1639-1646. Jego skrzynię wykonano z cyny i jak przystało na niedoszłego, jedynego spadkobiercę fortuny Promnitz, była ona bogato zdobiona. Na wieku sarkofagu znalazło się jego plastyczne popiersie wraz z inskrypcją imienną, a po bokach starannie dobrane cytaty z Biblii Luterskiej. Weighard pochowany został w trumience klonowej. Na ostatnią drogę włożono mu sukienkę jedwabną, a na głowę wianuszek. Palec przyozdobiono złotą obrączką wysadzaną bursztynem.
Badanie szkieletu jednego z Promnitzów, Erdmanna I, udowodniło, że za dziecka odżywiany był jak dorosły. Nie podawano mu praktycznie nabiału. Zmarł w wieku 33-lat na sepsę mając ciało i kościec 60-latka.
Zbadane i uporządkowane sarkofagi Promnitzów można teraz oglądać w Zamku w Pszczynie.
Osiągnięcia archeologów w Pszczynie sprawiły, że zaproszono ich do zbadania krypt Hochbergów, hrabiów, panów słynnego zamku Książ w Wałbrzychu. Krypta z ich sarkofagami pochodzącymi z okresu od końca XVI do XIX wieku znajduje się w Świebodzicach oddalonych o 5 km od Książa. Na razie archeologowie zbadali jeden sarkofag. Teraz przymierzają się do badania Jana Henryka I, człowieka, który „postawił” Książ na nogi.
Kto wie, jakie tajemnice odkryje jeszcze Sławomir Kulpa i spółka.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
12930Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
12594Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
9824[AKTUALIZACJA] Śmigłowiec LPR w Rydułtowach. Mężczyzna został zabrany do Jastrzębia
8433Jaka frekwencja do godziny 17:00? Jest dużo gorzej niż ostatnio
7158Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
+94 / -53Czyny zamiast wizualizacji. Alan Szatyło i Wodzisław 2.0 szansą dla Wodzisławia Śląskiego
+41 / -5Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
+34 / -4Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
+63 / -42Reanimacja pasażera w Rydułtowach. Policja przekazała szczegóły
+16 / -2II tura wyborów samorządowych 2024. Frekwencja na godz. 12
1Jadowite pająki prosto z USA w Lubomi. Czy to czarna wdowa?
1Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
1Starosta odznaczony. To za działanie na rzecz komunikacji powiatowej
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert