Pszów: opóźnienia w przebudowie centrum

Centrum Pszowa przez lata nie było zagospodarowane po tym, jak zamknięto, a później zburzono budynek kina, w którym mieściła się popularna kiedyś dyskoteka "Mega Astra". Teren dwa razy wystawiany był do przetargu. Bezskutecznie. Władzom Pszowa nie pozostało nic innego, jak samodzielnie zagospodarować centrum. - Koncepcji było kilka. Myśleliśmy nawet o markecie lub centrum handlowym. Te przetargi były właśnie po to, żeby sprawdzić czy jest taka możliwość. Okazało się, że nie ma zainteresowanych inwestorów. Być może z powodu małej ilości mieszkańców, a być może dlatego, że ten teren po "Mega Astrze" jest po prostu trudny – mówi burmistrz Pszowa, Marek Hawel.

 

Powstała więc wizualizacja koncepcji zagospodarowania centralnego placu w mieście u zbiegu ulic Pszowskiej i Traugutta. Pomysł zakłada powiązanie rynku, terenów w centrum miasta i Parku Jordanowskiego w całość. Będzie deptak, ławeczki, a dookoła dużo zieleni. - Mamy nadzieję, że będzie to miejsce do odpoczynku, spacerów i zabawy. Teren po dawnej dyskotece przekształcony zostanie na parking dla około 50 aut. Można tą koncepcję już zobaczyć i myślę, że w rzeczywistości stanie się małą wizytówką miasta – dodaje Marek Hawel.

 

Zobacz wizualizację koncepcji >

Koncepcja obejmuje działkę wielkości 2 tysięcy metrów kwadratowych po Mega Astrzre wraz z Parkiem Jordanowskim i rynkiem. Robotnicy nie będą wykonywać prac głęboko w strukturze terenu. Co ciekawe, projekt wykorzystuje naturalne spadki, co sprawi, że ta inwestycja może zamknąć się w kilka miesięcy. Pojawiła się jednak szansa na dofinansowanie inwestycji z Regionalnego Programu Operacyjnego. Miasto złożyło wniosek do urzędu marszałkowskiego i czeka na jego rozstrzygnięcie. A to ma nastąpić dopiero w czerwcu. - Plany zagospodarowania terenu po dyskotece odłożyliśmy więc na później. Mamy zarezerwowane pieniądze na tą inwestycję, ale liczymy na to, że jednak uda się uzyskać dofinansowanie – mówi burmistrz Pszowa.

 

Budowa parkingu nie rozpocznie się więc wiosna, ale w drugiej połowie roku. - Jeżeli dostaniemy dofinansowanie to będzie inny plan realizacji tego zadania. Gra jest warta świeczki, bo kosztorys zagospodarowania centrum Pszowa wynosi 7 mln zł. Jeżeli nam się nie uda inwestycję będziemy prowadzić co najmniej cztery lata. Na tylko tyle pozwala nam budżet – tłumaczy Marek Hawel.

 

Wizualizacja przebudowy centrum Pszowa: