Rydułtowy: Pediatria. Od 1 sierpnia zamknięcie oddziału?

Wracamy do sprawy Oddziału Pediatrycznego w Powiatowym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej. Na początku czerwca pisaliśmy o obawach, że oddział ponownie może zostać zawieszony. Wówczas dostaliśmy odpowiedź, że takie ryzyko istnieje zawsze, a szpital stara się pozyskać nowych lekarzy pediatrów. Po miesiącu sytuacja wcale nie jest lepsza.

Zgodnie z wymogami, aby zabezpieczyć oddział zgodnie z wymogami potrzebne jest zatrudnienie dwóch lekarzy specjalistów. Jak się okazuje, żaden z lekarzy, z którym kontaktowała się dyrekcja szpitala nie zdecydował się na pracę PPZOZ. Jeśli sytuacja się nie zmieni dyrekcja będzie zmuszona zawiesić oddział od 1 sierpnia 2023 roku.

Żaden lekarz, z którym dyrekcja PPZOZ kontaktowała się w sprawie zatrudnienia w naszym szpitalu, nie zdecydował się na podjęcie pracy w Oddziale Pediatrycznym. Jeśli w dalszym ciągu nie uda się pozyskać dwóch lekarzy specjalistów, potrzebnych do zabezpieczenia zgodnie z wymogami pracy oddziału, Dyrekcja Szpitala zostanie zmuszona do czasowego zaprzestania działalności leczniczej tego Oddziału, najprawdopodobniej od 1 sierpnia br - mówi Anita Wardzyk-Kulińska, p.o. Dyrektora PPZOZ w Wodzisławiu Śląskim i Rydułtowach.

Dlaczego jest taki problem z pediatrami?

Problem z pediatrią nie dotyczy tylko szpitala w powiecie wodzisławskim. Skąd więc biorą się takie komplikacje, jeśli chodzi o zatrudnienie nowych pediatrów?

Głównym powodem jest mała liczba lekarzy specjalistów na rynku. Jak się okazuje w województwach brakuje miejsc specjalizacyjnych, przez co kształci się coraz mniej lekarzy pediatrów. Innym powodem jest to, że pediatrzy preferują pracę w przychodniach lub NZOZ-ach niż w szpitalach.

Jednym z nich jest zbyt mała liczba lekarzy na rynku pracy. Województwa nie dysponują wystarczającą liczbą miejsc specjalizacyjnych dla lekarzy chcących zostać pediatrami, w związku z czym z roku na rok kształcii się ich coraz mniej. Ponadto, duza część lekarzy ze zdobytą specjalizacją w zakresie pediatrii nie wyraża woli pracy w warunkach szpitalnych; preferują oni pracę w przychodniach rodzinnych lub prywatnych NZOZ-ach - dodaje Anita Wardzyk-Kulińska.

Pracę na oddziałach pediatrycznych mogliby ułatwić lekarze z Ukrainy, ale tutaj polskie prawo jest nieugięte. Lekarze z innych krajów, którzy tam zrobili specjalizację w Polsce musieliby robić ją jeszcze raz.

Kolejną przeszkodą dla osób zarządzających szpitalami oraz odpowiedzialnych za pracę oddziałów pediatrycznych są przepisy polskiego prawa, które nie zezwalają lekarzom przybywającym do Polski z Ukrainy na samodzielną pracę na oddziale. Lekarze, którzy uzyskali tytuł specjalisty na terenie swojego kraju, przyjezdzając na teren Unii Europejskiej są traktowani jak lekarze bez specjalizacji, w związku z czym muszą oni przez pewien okres czasu pracować pod nadzorem innego lekarza specjalisty, co znacznie utrudnia zorganizowanie grafiku dyżurowego w sposób bezpieczny dla pacjentów - podsumowuje p.o. dyrektora.

Sytuacja jest więc bardzo skomplikowana. Od 1 sierpnia Oddział Pediatryczny może zostać zawieszony.