zamknij

Wiadomości

ALERT: W Wodzisławiu lokatorzy marzną a ZGM rozkłada ręce

2012-02-10, Autor: I.Grela
Pękające od mrozów tynki, zamarznięta w kranach woda i oblodzone okna – tak wyglądają mieszkania na ulicach Styczyńskiego, Jana i Aptecznej w Wodzisławiu. Lokatorzy od trzech tygodni marzną i monitują w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej. A dyrekcja ZGM-u jedynie rozkłada ręce.

Reklama

Odkąd nastały mrozy lokatorzy mieszkań komunalnych przy Styczyńskiego, Jana i Aptecznej przeżywają prawdziwy koszmar. Nocą ich mieszkania tak się wychładzają, że każdy dzień rozpoczynają od usuwania szronu z wewnętrznej strony okien skrobaczką do aut. Ci, którzy mają małe dzieci wyprowadzili się do swoich rodzin. Ci,  którzy zostali masowo kupują grzejniki. Mimo to, w mieszkaniach jest tak zimno, że ramy okien są oblodzone a woda zamarza w kranach.

 

- Interweniowaliśmy w ZGM-ie w ostatnich dniach stycznia, jak tylko zaczęły się mrozy. Wywiesili kartkę, że 31 stycznia będą kłopoty z ogrzewaniem. Kartka dalej wisi a my dalej marzniemy – mówi Krzysztof Skibiński.

Wszystkie mieszkania komunalne na Styczyńskiego, Jana i Aptecznej ogrzewane są pompą geotermiczną. To ekologiczna forma otrzymywania ciepła z wnętrza ziemi. Zastępca dyrektora ZGM-u Ryszard Kuhn przyznaje, że jest problem. – Jedna z pomp miała awarię. Przyjechał serwis i ją naprawił. Mimo to cały czas mamy problem. Wprowadziliśmy dyżury. I co jakiś czas resetujemy pompę – mówi Ryszard Kuhn.

 

Mieszkańcy widzą to jednak inaczej. Twierdzą, że od początku pompa była źle zainstalowana a przy większych mrozach zupełnie się nie sprawdza. – To nie jest resetowanie pompy, tylko wybijają bezpieczniki. Dlatego wprowadzono dyżury. To nie jest wyjście z sytuacji – mówi Krzysztof Skibiński.

 

W mieszkaniach utrzymuje się temperatura zaledwie 10 stopni. - Robimy wszystko, by działało to sprawnie. Docelowo w środę zostanie wszystko uregulowane. Pompy mają swoją wydajność  - tłumaczył na początku tygodnia Kuhn. Jednak nic nie wróciło do normy. – ZGM czeka aż zelżeją mrozy i się ociepli. Wtedy powiedzą nam, że już wszystko działa jak należy. A my zostaniemy z wysokimi rachunkami za energię, bo dogrzewamy jak tylko możemy – mówi mieszkaniec Styczyńskiego.

 

Dyrekcja ZGM zapewnia jednak, że mieszkańcom wszystko zrekompensuje. - Nie jest tak, że zostawiliśmy ich samym sobie. Będzie bonifikata.  Rachunek za energię należy przedłożyć u nas w biurze. Jeden, dwa wystarczą byśmy wszystkim mieszkańcom zwrócili wydatki – mówi zastępca dyrektora ZGM.

Lokatorzy jednak w to nie wierzą. Twierdzą, że przyznana bonifikata tak czy siak doliczona zostanie w efekcie końcowym do ich rachunków.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~chudy 2012-02-10
    20:34:48

    0 0

    Tragedia! Jak można tak nie dbać o ludzi, którzy przecież im normalnie płacą!

  • ~lokator 2012-02-11
    10:04:28

    0 0

    to jest jakiś CYRK !!!
    dzisiaj w nocy było ponad 20 stopni na minusie , tutaj nie da się normalnie żyć,
    Całą noc mam włączony i otwarty piekarnik , włączoną farelkę i dwa grzejniki elektryczne,
    wielu sąsiadów dogrzewa swoje mieszkania grzejnikami GAZOWYMI !!! ( często takimi pamiętającymi GIERKA) , strach się bać !!!
    Ciekawe czy ta BONIFIKATA obejmuje również to, jak moje mieszkanie pójdzie z dymem bo sąsiad musiał dogrzewać gazem ze względu na niesprawną pompę ciepła,
    Mam rozumieć że ZGM wypłaci mi ze swojej kasy odszkodowanie i poniesie wszystkie inne koszty z tym związane

  • ~Maja 2012-02-11
    12:57:21

    0 0

    CZy to znaczy, ze ta pompa ciepła z wnętrza ziemii kompletnie sie nie sprawdza przy 20 st mrozach? Czy to jest forma ogrzewania tylko przy minus 5 stp ? No bo jesli takie " nowoczene" ogrzewanie pozwala zamarznac to moze trzeba skonczyc z tymi eksperymentami i podłaczyc sie do ciepłowni ?? Moze ktos cos fachowego na ten temat napisac?

  • ~lokator 2012-02-11
    13:09:44

    0 0

    wielokrotnie prosiliśmy ZGM o podłączenie nas do ciepłowni (tym bardziej , że nie dawno ciepłownia podłączyła ogrzewanie do lokali także należących do Miasta znajdujących się około 50 m !!! od naszych lokali) , ale nas nie chcą podłączyć bo na zamontowanie pomp ciepła miasto dostało dotację.co prawda było to już dawno i teraz bez problemu można by nas podłączyć do PECU bez ponoszenia konsekwencji (czyli zwrotu dotacji), ale najpierw trzeba by się przyznac do tego, że zamowtowanie tych pomp było błędem,a z tym może być już większy problem

  • ~pudzian28 2012-02-12
    15:30:47

    0 0

    Wpis został usunięty ze względu na złamanie Regulaminu dodawania komentarzy. Redakcja

  • ~pudzian28 2012-02-14
    20:32:33

    0 0

    Panie dyrektorze Khun niech pan się zlituje......, zapraszam pana do miejca w którym mieszkam i niech pan spędzi choćby 2 dni.....,wtedy pan zrozumie jak jest zimno......

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1115