Unia Turza odniosła swoje czwarte wiosenne zwycięstwo pokonując na wyjeździe MRKS Czechowice-Dziedzice 4:1.
Trener Unii w dalszym ciągu nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Piotra Szymiczka, Szymona Sosny, Macieja Gaszki (trenuje już indywidualnie) i Piotra Glenca. A początek sobotniej potyczki należał zdecydowanie do gospodarzy, którzy wykorzystywali swoje lepsze warunki fizyczne, a unici nie potrafili sobie poradzić z twardo grającym przeciwnikiem.
Już w 11 min. zrobiło się gorąco w naszym polu karnym, kiedy to po rzucie rożnym wykonywanym przez Jakuba Raszkę piłkę głową zgrywał Kamil Jonkisz, a Wojciechowi Padło zabrakło niewiele by sięgnąć futbolówkę i ulokować ją w naszej bramce.
Sześć minut później gospodarze dopięli swego, Damian Zajączkowski zdołał utrzymać piłkę w boisku tuż przy linii bocznej, skąd zagrał do stojącego na 16 metrze Jonkisza, a ten strzałem między nogami Kamila Tronta zaskoczył zasłoniętego Przemysława Cieślę. Dziesięć minut później ten sam zawodnik powinien podwyższyć prowadzenie swojego zespołu na 2:0, ale będąc w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem trafił wprost w dobrze ustawionego Cieślę.
Turzanie po raz pierwszy i jedyny w tej części gry zagrozili bramce rywali w 30 min., kiedy to po dwójkowej akcji Szymona Kalisza z Michałem Rycką, ten drugi znalazł miejsce do strzału, ale futbolówka o dobry metr minęła prawy słupek. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy było widać, że unici przystosowali się już do sztucznej murawy boiska, na którym toczył się ten pojedynek i zaczęli przejmować inicjatywę, ale w tym okresie ani turzanie, ani też gospodarze nie potrafili sobie stworzyć już żadnej dogodnej sytuacji podbramkowej i na przerwę obie drużyny schodziły z jednobramkowym prowadzeniem podopiecznych trenera Kupisa.
W przerwie szkoleniowiec unitów zwrócił swoim zawodnikom uwagę na to, że to my musimy narzucić swój styl rywalowi żeby osiągnąć tutaj jakiś dobry rezultat, a ci przekuli te słowa w czyn i w drugiej połowie wprost zdemolowali rywala. Pomogła w tym szybko zdobyta bramka, Kamil Tront posłał długie podanie w pole karne do szukającego wolnych przestrzeni Kalisza, nasz młody pomocnik choć miał trochę problemów z opanowaniem piłki zdołał wypatrzeć Sławomira Musiolika, a ten strzałem w „długi” róg pokonał byłego bramkarza Unii Jakuba Świerczka.
W 53 min. po akcji Rycki, znów przed szansą stanął Musiolik, ale tym razem golkiper gospodarzy nie dał się zaskoczyć. W 60 min. młodszy z Pawlusińskich posłał w swoim stylu idealne dośrodkowanie w pole karne, tam do piłki dopadł Musiolik i uderzył bezpośrednio z powietrza, ale futbolówka minęła obramowanie czechowickiej bramki. Trzy minuty później Świerczek uratował swój zespół, kiedy to po sprytnie rozegranym rzucie wolnym w efektowny sposób obronił uderzenie Rycki z 14 metrów. W 69 min. był już jednak bez szans wobec „główki” naszego kapitana Pawła Staniczka, który uwolnił się spod opieki defensorów i wykorzystał świetną centrę Dariusza Pawlusińskiego z rzutu rożnego.
Gospodarze w tym momencie grali już w dziesiątkę, bowiem dwie minuty wcześniej po dwóch żółtych kartkach boisko musiał opuścić Rafał Żurek. Gospodarze zostali bardzo szybko ukarani po raz trzeci, w 71 min. Kalisz prostopadłym podaniem wypuścił do boju Musiolika, ten wygrał biegowy pojedynek z Konradem Gondko i obok prawej nogi Świerczka posłał futbolówkę do bramki.
W 79 min. akcję przeprowadzili nasi rezerwowi, Bartosz Łyczko kapitalnym podaniem obsłużył starszego „Plastika”, a temu nie pozostało nic innego jak z kilku metrów ulokować piłkę w czechowickiej bramce. Tuż przed końcem meczu jeszcze Rycka po indywidualnej akcji mógł „dobić” rywali, ale jego strzał z ostrego kąta końcami palców na rzut rożny sparował Świerczek.
Teraz przed unitami trzy niezwykle trudne mecze z rywalami z którymi jesienią zdołaliśmy wywalczyć tylko jeden punkt, ale liczymy, że i na własnym boisku zaczniemy wiosną punktować, a takich meczów w najbliższych tygodniach będziemy mieli aż sześć, a właściwie można powiedzieć, że siedem, bo 1 maja zagramy z Odrą Wodzisław, na boisku oddalonym od naszego o niecałe dwa kilometry.
MRKS CZECHOWICE-DZIEDZICE – KS UNIA TURZA 1:4 (1:0)
1 – 0 Kamil Jonkisz 17 min.
1 – 1 Sławomir Musiolik 49 min. asysta Szymon Kalisz
1 – 2 Paweł Staniczek 69 min. (głową) asysta Dariusz Pawlusiński
1 – 3 Sławomir Musiolik 71 min. asysta Szymon Kalisz
1 – 4 Dariusz Pawlusiński 79 min. asysta Bartosz Łyczko
Sędziowali: Paweł Dziopak (główny), Jacek Bielecki, Jakub Borkowski (asystenci). Mecz bez udziału publiczności. Czerwona kartka: Rafał Żurek (67 min.). Żółte kartki: Rafał Żurek (2), Michał Czernek – Szymon Kalisz
MRKS CZECHOWICE-DZIEDZICE: Jakub Świerczek – Wojciech Padło, Łukasz Szędzielarz, Rafał Żurek – Damian Zajączkowski (59. Paweł Wandzel), Michał Czernek, Daniel Bryczek (59. Mateusz Wrana), Błażej Adamiec, Konrad Gondko – Jakub Raszka (65. Mateusz Kubica), Kamil Jonkisz (84. Wojciech Loranc). Pozostali rezerwowi: Piotr Woźnica, Karol Lewandowski. Trener: Jarosław Kupis
KS UNIA TURZA: Przemysław Cieśla – Adam Witoszek, Mateusz Wuwer, Szymon Jary, Michał Mazur – Dawid Pawlusiński (67. Dariusz Pawlusiński), Paweł Staniczek, Kamil Tront (87. Kamil Kuczok), Szymon Kalisz (82. Kacper Skrenik), Sławomir Musiolik (76. Bartosz Łyczko) – Michał Rycka. Pozostali rezerwowi: Marcin Musioł, Aleksander Barteczko, Paweł Mitko. Trener: Marek Hanzel
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Nowy zarząd Odry Wodzisław. Maciej Handwerker prezesem
3979Porażka na zakończenie prezesury. Dziś Marcin Piwoński pożegna się z Odrą Wodzisław
3659Dobry czas dla szachistów UKS Baszta
1742Policjant z Wodzisławia z Mistrzostwem Polski w koszykówce
1171Biegi narciarskie: młodziczki Ski Team z Pucharem Polski!
976Nowy zarząd Odry Wodzisław. Maciej Handwerker prezesem
+9 / -3Porażka na zakończenie prezesury. Dziś Marcin Piwoński pożegna się z Odrą Wodzisław
+12 / -12Policjant z Wodzisławia z Mistrzostwem Polski w koszykówce
+2 / -3BJJ: 11 medali KS Stein Academy w Otmuchowie
+0 / -1Biegi narciarskie: młodziczki Ski Team z Pucharem Polski!
+2 / -3Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert