Inwestorem jest weterynarz Maurycy Mosiński. Od 1994 roku prowadzi w Wodzisławiu przy Rzecznej Lecznicę Weterynaryjną „Animals”. – Obecnie wynajmuję pomieszczenia. Umowa nie jest na czas nieokreślony, więc rodzi pewną niepewność jutra. Stąd decyzja, by rozpocząć budowę własnej siedziby – mówi Maurycy Mosiński.
Nowa lecznica powstaje przy ulicy Czyżowickiej. Termin jej otwarcia uzależniony jest od postępu prac budowlanych. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem jej otwarcie nastąpi jesienią przyszłego roku. Jeśli prace opóźnią się, to pierwsze przyjęcia czworonożnych pacjentów rozpoczną się wiosną 2013 roku.
Lecznica będzie miała powierzchnię 100 metrów kw. Nowością będzie z pewnością rentgen dla zwierząt. Planowana jest również rozbudowa laboratorium analitycznego.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Zarząd JSW wreszcie w komplecie. Węglowym gigantem pokieruje Ryszard Janta
+8 / -8Akcja przeciwpożarowa w KWK Budryk. Wycofano ponad 100 górników
+0 / -1Spadająca inflacja napędzi świąteczną sprzedaż. Blisko co czwarty Polak zrobi droższe zakupy
+0 / -5Kto zainwestuje pod Wodzisławiem, oprócz InPostu i Eko-Okien? Zaglądamy do strefy KSSE w Olszynach
+13 / -24Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~Majjo 2011-10-13
07:07:02
I to się chwali panu Maurycemu! Swoja drogą bez NFZ-tu, bez kart magnetycznych i książeczek zdrowia, bez urzędników i całego tego biurokratycznego ogona (przepraszam psiaki), weterynaria w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej rozwija się wspaniale. Zbyt dobrze macie się weterynarze, ja bym wam jakiegoś ministra stworzył, co by dbał, by... "zwierzakom żyło się lepiej!" Taki żart srana :)
~odrok 2011-10-15
12:14:32
Brawo dla pana! Weterynaria też kiedyś była państwowa, jak widać ma się całkiem dobrze bez opieki urzędników. Przykre tylko że musi pan się bać o swoją przyszłość wynajmując pomieszczenia od miasta.