Referendum to przejaw awanturnictwa

Redakcja: Co waszym zdaniem zdecydowało o referendum? Gospodarka czy polityka?

Marlena Toman: Brak wyraźnych argumentów za referendum. To daje jednoznaczną odpowiedz, iż jest to referendum czysto polityczne. Do nowych wyborów pozostał tylko rok a w mieście nie stało się nic tak bulwersującego, aby należało zorganizować referendum. Argumenty organizatorów referendum „iż mają ogólne złe odczucia” jest śmieszny i dziecinny. Do tego dochodzi brak odpowiedzi na pytania co należy zmienić i w jaki sposób, a także kto ewentualnie miałby zastąpić urzędującego prezydenta. Brak jakiegokolwiek kontrkandydata na to stanowisko jest już zwykłym przejawem awanturnictwa. Organizatorzy referendum są osobami nieodpowiedzialnymi. Sam radny Ryszard Zalewski zarzuca rzekome nadmierne zadłużenie miasta a na sesjach w przysłowiowych 5 minutach głosuje za zwiększaniem prawie o 6 mln długów miasta. Jeśli byłby osobą odpowiedzialną i wiarygodną to swoje słowa popierałby czynami i głosował przeciwko zwiększaniu zadłużenia budżetu miasta .

Czy jesteście zawiedzeni rządami Kiecy?

Nie jesteśmy zawiedzeni. Nasz program wyborczy był i jest realizowany, więc nie możemy jako Stowarzyszenie Nasz Wodzisław narzekać. Wiem, że niektórym środowiskom nie wszystko się podoba, ale może należy spokojnie doczekać do końca kadencji i napisać nowy program wyborczy, który będzie odpowiedzią na obecna sytuację miasta i jego potrzeby. Nic nie stoi w miejscu i sytuacja miasta oraz mieszkańców się zmienia a także ich potrzeby. Były inne priorytety, a teraz będą inne. Nie można oczekiwać wszystkiego i to natychmiast. Wszystko wymaga czasu, procesy zmian zachodzą wolno, bo wymagają planowania i realizowania, a przede wszystkim kontynuacji działań.

Jak oceniacie rozwój miasta? A może uważacie, że trwa nieprzerwany zastój?

Rozwój miasta postępuje - być może nie w takim tempie jakby się oczekiwało - ale trzeba się zastanowić czy czasami oczekiwania nie są zbyt wygórowane. W ostatnim czasie została zrealizowana jedna z większych inwestycji jak budowa drogi od Marklowic do ul. Pszowskiej. Trwa budowa kanalizacji miejskiej w kilku dzielnicach - bardzo potrzebna, bo pozwoli wykorzystać potencjał oczyszczali ścieków. W trakcie realizacji jest budowa Parku Rodzinnego, czyli zagospodarowanie jarów. Są to obiecywane od prawie 20 lat inwestycje, za które odpowiada urząd miasta. Inwestycje te doczekały się realizacji właśnie za kadencji Kiecy.

Z perspektywy przedsiębiorcy też pozytywnie ocenia pani zmiany w mieście?

Nasilają się inwestycje prywatne – to widać. Tylko na samym starym mieście powstały trzy duże nowe budynki prywatne. Ponadto buduje się długo oczekiwana galeria na terenie po dworcu PKS o powierzchni 6500 mkw. Wiem, że w planach są dwie inwestycje w infrastrukturę z zakresu usług medycznych, nowy duży NZOZ przy ulicy Radlińskiej oraz Klinka Kardiologiczna. Do tego dochodzą inne drobniejsze inwestycje w obrębie miasta, których się nie dostrzega, a powstają.

W świetle tych wszystkich inwestycji nie można powiedzieć, ze w mieście panuje zastój, bo nie panuje.

Jaka będzie strategia działania stowarzyszenia? I czy będzie?

Nie planujemy większych strategi, bo uważamy że rozsądni mieszkańcy, którzy stanowią większość w tym mieście, nie będą przyłączać się do grupy awanturującej się nie wiadomo o co . Nowe wybory mamy za rok i każdy będzie mógł iść i głosować wg swojego uznania. Dziś rozmawiamy każdy w swoim środowisku ze swoimi znajomymi na temat tej sytuacji. Wodzisław Sląski już bardzo dużo stracił w poprzednich latach na kłótniach i rozbiorach dzielnic. Nam nie są potrzebne w obecnym momencie referenda, bo obniżają wiarygodność miasta i mieszkańców w oczach sąsiednich miast i gmin. Zwyczajnie po ludzku to wstyd , że znowu w wodzisławianie wywołują jakąś awanturę bez wyraźnego powodu. Pozycje miasta tworzy nie tylko urzędujący prezydent i zastępcy ale też zwykli mieszkańcy.

Dziękuję za rozmowę.

Również dziękuję.

Rozmawiała Izabela Grela

Marlena Toman – przedsiębiorca z Wodzisławia. Prezes Stowarzyszenia Nasz Wodzisław, którego kandydatem na prezydenta w 2006 roku został Mieczysław Kieca. To między innymi dzięki kampanii organizowanej przez Nasz Wodzisław, Kieca został najmłodszym prezydentem miasta w Polsce.