Będzie piroliza opon w Gorzycach? Masowe protesty ludzi

Spotkanie w sołtysówce Kolonii Fryderyka rozpocznie się o godz. 17.00. Ma charakter otwarty. Można się spodziewać tłumów. Ludzie nie chcą słyszeć o uruchomieniu pirolizy opon, bo kojarzy im się ze spalarnią. Swój sprzeciw wyrazili w piśmie, które dziś zawozi do Urzędu Miasta Jastrzębia Zdroju sołtys Kolonii Fryderyka Bolesław Lenczyk:

- Mamy 700 podpisów. Mało tego, swoją petycję przeciwko inwestycji wysłała też gmina, swoją szkoła podstawowa i mamy jeszcze stowarzyszenie Z Nami Warto, które też wystosowało petycję. A ludzie dalej zbierają podpisy – mówi Bolesław Lenczyk.

Wyjazd do Jastrzębia-Zdroju nie jest przypadkowy. To właśnie prezydent tego miasta prowadzi zastępczo postępowanie o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji. Powinien to postępowanie przeprowadzić wójt Gorzyc, jednak Daniel Jakubczyk zawnioskował do Samorządowego Kolegium Odwoławczego o wyłączenie i wybranie organu zastępczego. Wójt chciał, żeby gmina Gorzyce była stroną w postępowaniu, tym samym, żeby mogła wyrazić swoją opinię na temat inwestycji.

- Miałem możliwość wyłączenia z postępowania, ponieważ gmina ma interes prawny dotyczący inwestycji. Interes polega na tym, że teren, na którym miałaby zostać uruchomiona instalacja bezpośrednio graniczy z działką gminną. Twierdzę też, że zapisy planu zagospodarowania przestrzennego gminy wykluczają możliwość usytuowania na tym terenie tego typu działalności. Ja osobiście reprezentując opinie mieszkańców też nie wyobrażam sobie, aby powstał tu zakład przeróbki opon. W bezpośrednim sąsiedztwie jest szkoła podstawowa, jest gęsta zabudowa mieszkaniowa – tłumaczy Daniel Jakubczyk.

Dodajmy, że w latach 2016-2017 w Wodzisławiu Śl. też były plany uruchomienia instalacji do pirolizy opon >>>czytaj więcej<<< . Tutaj w przeciwieństwie do Gorzyc prezydent wydał decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych, jednak zaskarżył ją do SKO przedsiębiorca sąsiadujący z działką, na której miała ruszyć piroliza. Kolegium uchyliło decyzję prezydenta Wodzisławia Śl i skierowało sprawę do ponownego rozpatrzenia, jednak nie przez włodarza Wodzisławia a burmistrza Rydułtów. 

Burmistrz Rydułtów decyzją z 23 stycznia 2018 odmówił ustalenia środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia ze względu na niezgodność lokalizacji przedsięwzięcia z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego.

Piroliza jest jednym ze sposobów utylizacji zużytych opon samochodowych. Polega na rozkładzie termicznym gumy bez dostępu tlenu. W wyniku szeregu złożonych reakcji chemicznych powstają produkty gazowe (głównie węglowodory alifatyczne, siarkowodór, wodór), ciekłe (gównie węglowodory aromatyczne) i stałe (zwęglona pozostałość, popiół oraz stal). Proces pirolizy odbywa się najczęściej w zakresie temperatur 450-750 st. C. Zakład w Kolonii Fryderyka miałby przerabiać około 57 tys. ton zużytych opon rocznie. Biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce według szacunków Oddziału Elastomerów i Technologii Gumy w Piastowie Instytutu IMPiB w Toruniu powstaje ok. 110 tys. ton rocznie zużytych opon, w Kolonii Fryderyka przerabiano by połowę krajowych opadów!

Czy uważacie, że władze gminy powinny zablokować uruchomienie pirolizy opon?