zamknij

Wiadomości

Bieg z Helu na Dni Wodzisławia: „To przygoda, którą zapamiętamy do końca życia”

2014-06-03, Autor: M.Krzepina
Sukcesem zakończył się Extreme Race Południowa Brama Polski czyli bieg wodzisławian z Helu na Dni Wodzisławia. Pokonali trasę 868km i 1 czerwca o godzinie 17.30 wbiegli na Stadion Miejski w Wodzisławiu. Emocje i adrenalina pomału opadają, ale uczestnicy już planują kolejny bieg dla swojego miasta.

Reklama

Przypomnijmy, 9-ciu mieszkańców i sympatyków Wodzisławia wystartowało 29 maja o godzinie 12.00 z Helu, czyli symbolicznego "początku Polski", aby w trzy dni dotrzeć wprost na Dni Wodzisławia.

 

Wśród śmiałków znaleźli się: Mariusz Blazy, Marcin Kołoczek, Kamil Kołoczek, Grzegorz Jaszczak, Bogdan Bojko, Zbigniew Marszałkowski, Jarosław Oślizło, Henryk Szkatuła oraz Jacek Wojaczek.

 

>>czytaj: Wodzisławianie z ciekawą inicjatywą. Na Dni Wodzisławia przybiegną z Helu

Biegli dzień i noc pokonując w sztafecie w sumie 867 km. - Od samego początku tempo było podkręcone i co godzinę urywaliśmy 5-10 minut w porównaniu z tym co wstępnie zakładaliśmy. To pozwoliło nam wypracować w końcówce blisko 12 godzin zapasu i gdybyśmy kontynuowali bieg w "linii prostej" skończylibyśmy w niedzielę 1 czerwca o godz. 5.00 rano z "rekordem trasy". Postanowiliśmy jednak nadłożyć drogi i biec okrężną trasą, dzięki czemu uzyskaliśmy taki wynik czyli 868km Jeśli chodzi o trasę, to przebiegała bocznymi drogami. Świadomie omijaliśmy drogi szybkiego ruchu i inne niebezpieczne odcinki - tłumaczy Mariusz Blazy, pomysłodawca Extreme Race Południowa Brama Polski

 

>>Zobacz fotogalerie: Wodzisławianie biegną z Helu na Dni WodzisławiaBieg przez Polskę na Dni Wodzisławia

 

Jak twierdzi, ten bieg to przygoda, którą uczestnicy zapamiętają do końca życia. - Mamy wspaniałe wspomnienia, których nikt nam nie zabierze. Wszystko przebiegło idealnie - żadnych kontuzji, wszyscy cali i zdrowi dobiegliśmy bez przykrych niespodzianek - cieszy się Mariusz Blazy.

 

Pomysł spotkał się z pozytywnym odbiorem mieszkańców, którzy śledzili i komentowali wydarzenie na Facebooku. Wiadomo już, że idea biegu będzie kontynuowana, jest już nawet pomysł na kolejny - z miasta partnerskiego Gladbeck w Niemczech. Trasa znacznie dłuższa, poprzeczka więc idzie w górę.

 

Czy biegacze mieli po drodze jakieś przygody? Co było najtrudniejsze w pokonaniu tego dystansu? Czytaj więcej w naszym wywiadzie tygodnia z Mariuszem Blazy.

 

>>Zobacz fotogalerię: Finał Extreme Race Południowa Brama Polski

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~wodzislawianin1 2014-06-03
    18:14:53

    5 0

    Brawo!

  • ~ 2014-06-03
    18:25:59

    1 0

    szczególne brawa, za brak bełkotu o promocji miasta zarówno w artykule jak i wywiadzie. minus niestety za brak próby ludzi z miasta do biegu/jazdy. za rok jak czas pozwoli chętnie się przejadę na rowerze - 1000km z hakiem da trochę w kość ale satysfakcja będzie :-)

  • ~Arteks 2014-06-04
    10:28:34

    6 0

    @mhl999 - gdyby UM wysłał cię na promocję Wodzisławia na rowerze to przynajmniej w tym czasie odpoczęliby od ciebie hehehe A więc w interesie UM byłoby wysłać mhl-a np. na rowerową promocję Wodzisławia po Polsce na 2-3 miesiące... Urzędnicy, przemyślcie taką propozycję. ;)

  • ~ 2014-06-04
    10:37:06

    1 0

    @Arteks - nie przewidziałem tego. Mimo wszystko jestem pewien, że nie wytną mi takiego numeru :-D jeśli już to pewnie umowa będzie wyjątkowo precyzyjna i nie do przyjęcia :P

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1084