Kibice SSOW pilnują aby nikt nie łamał obietnic, wiceprezydent Barbara Chrobok pod ostrzałem

Przypomnijmy, iż w miniony weekend swój debiut w rozgrywkach IV ligi, przed własną publicznością, zaliczyli zawodnicy MKP Odry Centrum. Po zeszłorocznej wygranej w lidze okręgowej, zarząd klubu postanowił uhonorować autorów awansu. Okolicznościowe statuetki oraz dyplomy, wręczała wraz z działaczami wiceprezydent Barbara Chrobok.

Cała sytuacja została ostro skomentowana przez Stowarzyszenie Sympatyków Odry Wodzisław.

Obecność pani Barbary Chrobok na inauguracji sezonu w wykonaniu MKP Odry Centrum bardzo zabolała kibiców, którzy jeszcze w lipcu z ust tej samej osoby mieli usłyszeć - iż do momentu rozwiązania konfliktu nie pojawi się na meczu żadnej z drużyn.

Konflikt między dwoma zespołami nie został rozwiązany a wiceprezydent na meczu się pojawiła.

Na odzew kibiców nie trzeba było czekać długo. W swoim komunikacie skrytykowali działania wiceprezydent Wodzisławia, uważając je za – zapewnienie, iż kroplówka funduszy Miasta Wodzisławia Śląskiego dla MKP nie zostanie odłączona.

Kibice na swoim Facebook-owym profilu wystosowali apel do Pani Barbary Chrobok w, którym zwracają jej uwagę na to - aby zdała sobie sprawę z powagi funkcji jaką sprawuje.

Odpowiedź była błyskawiczna, tuż pod postem SSOW wiceprezydent umieściła swoją interpretację całej sytuacji.

Według niej funkcja jaką sprawuje wymaga od niej pogratulowania sukcesu jakim był awans do IV ligi. Pani wiceprezydent zwróciła również uwagę na to, że – gratulacje złożyłaby każdej drużynie, niezależnie od nazwy, czy też tradycji. Czy to się wszystkim podoba, czy też nie, w niedzielę jej powinnością, przyjemnością i obowiązkiem było pogratulowanie sukcesu. I tak też zrobiła.

Wyjaśnień doczekały się również wspomniane przez nas słowa o obecności na meczu. Jak pisze pani Barbara Chrobok - Powiedziałam, iż do momentu rozwiązania konfliktu nie pojawię się na meczu żadnej z drużyn (MKP „Centrum”, APN Odra Wodzisław). Słowa dotrzymałam. Gratulacje złożyłam – na meczu nie pozostałam.

Jeśli chodzi o wsparcie dla klubów to wiceprezydent uważa iż - miasto powinno wspierać każdy podmiot, który działa zgodnie z literą prawa na rzecz mieszkańców. Wsparcie to powinno być adekwatne do możliwości Miasta oraz zaangażowania tego podmiotu.

Czy cała ta sytuacja jest tylko burzą w szklance wody ? Czy może wręcz przeciwnie ? Zachęcamy was do tego abyście i Wy napisali w komentarzach co sądzicie na ten temat.