Międzynarodowa gwiazda zagra na wodzisławskiej murawie

Chodzi oczywiście o Łukasza Piszczka, którego chyba śmiało można uznać za jednego z najlepszych polskich piłkarzy w XXI wieku i jeden z symboli czołowego niemieckiego klubu, Borussi Dortmund. Piłkarza tej klasy kibice w Wodzisławiu Śląskim nie widzieli od spadku z ekstraklasy. 

- Z całym szacunkiem do zawodników którzy grali na tym stadionie jeszcze w ekstraklasie, ale zawodnik tego formatu jeszcze chyba nie gościł na naszym obiekcie chociaż mogę się mylić, bo Odra Wodzisław to już blisko 100 lat historii – mówi Damian Wróbel, dyrektor Odry Wodzisław. 

Piłkarze z najwyższej półki ściągają na stadiony największą publiczność. Wysokiej frekwencji podczas meczu z Goczałkowicami spodziewa się także dyrektor Odry Wodzisław. 

- Na pewno obecność takiej klasy zawodnika przyciągnie na stadion większą widownię. Mam nadzieję, że część z tych osób zostanie z nami na dłużej. 

Pomimo obecności w składzie gości tak klasowego piłkarza jak Łukasz Piszczek i pomimo tego, że zespół z Goczałkowic jest jednym z faworytów trzeciej ligi, cel dla zawodników Odry Wodzisław może być tylko jeden. 

- Cel jest taki sam jak w innych spotkaniach. Chcemy zdobyć 3 punkty. Musimy zagrać odważnie i agresywnie, wspierając się w defensywie. Nasi rywale mają kilku naprawdę dobrych piłkarzy z przeszłością a o tym jednym wyjątkowym nawet nie wspominam, jednak mecz będzie rozgrywany tu i teraz, więc nie stoimy na straconej pozycji – podkreśla Damian Wróbel. 

Początek meczu w sobotę, 21 sierpnia, o godzinie 17:00.