zamknij

Biznes

Młoda mama z Czyżowic: troje małych dzieci było inspiracją do własnego biznesu. „Znalazłam niszę rynkową”

2014-09-29, Autor: Monika Krzepina
W czasach, gdy wszelkiego rodzaju usługi mamy w zasięgu ręki, niezwykle trudno jest znaleźć własną niszę. Udało się to 31-letniej mamie z Czyżowic, którą zainspirowały dzieci. Jak w zaledwie parę miesięcy jej firma weszła przebojem na lokalny rynek?

Reklama

- Wychodzę z założenia, że jak się chce to można. Trzeba tylko odnaleźć własną niszę i robić to co się lubi. Wtedy nie brakuje nowych pomysłów i energii do działania. Praca na własny rachunek to coś co przynosi największą satysfakcję - twierdzi 31-letnia Magdalena Sieńko z Czyżowic, aktualnie animator zabaw dla dzieci.

 

Pomysłów i energii z pewnością jej nie brakuje. Na koncie ma studia, rozliczne warsztaty, kursy, 10-letnią karierę w prywatnej firmie i troje małych dzieci. Kiedy jednak przyszło zmęczenie pracą na etacie, to one były inspiracją do rozkręcenia własnego biznesu.

 

- Odkąd pamiętam zawsze po pracy starałam się spędzać czas z moimi dziećmi aktywnie i kreatywnie. Wpadłam na pomysł, aby wynajmować salę gimnastyczną w Czyżowicach i tam wymyślałam im różne zabawy. Z czasem dołączało do nas coraz więcej dzieciaków z okolicy. Przy każdej okazji, czy to rodzinnych uroczystości czy imprez zakładałam perukę klauna i bawiłam się z maluchami. Zaczął mi więc kiełkować pomysł czy nie zająć się tym zawodowo - mówi właścicielka firmy "Kreatornia studio".

Na otwarcie firmy pozyskała dotację z Urzędu Pracy w ramach unijnego projektu Kierunek przedsiębiorczość. Ale od złożenia wniosku do otrzymania pieniędzy minęło 10 miesięcy. Po co tyle czekać, skoro już można zająć się promocją? Rozesłanie ofert nie było czasochłonne, a efekt przerósł wszelkie oczekiwania.

 

- Okazało się, że jest duże zapotrzebowanie na animatorów w czasie festynów, dożynek, dni gminnych. Organizowałam też baliki dla dzieci, żeby mieć okazję zaprezentować własną osobę. To była inwestycja, która podziałała zdecydowanie lepiej niż ulotka czy inna zwykła reklama - zauważa mieszkanka Czyżowic.

 

Teraz można ją spotkać wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ciekawego dla rodziców z małymi dziećmi. O tym dlaczego jest takie zapotrzebowanie na animatorów zabaw dla dzieci czytaj w naszym Wywiadzie Tygodnia z Magdaleną Sieńko.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.