Odra dzisiaj kończy 27. kolejkę w Bielsku

Jeszcze niewiadomo czy Jakosz ubierze dres trenerski i będzie obserwował poczynania swoich kolegów z ławki, czy też pojawi się w wyjściowym składzie Odry (informację o składzie postaramy się zdobyć jak najwcześniej). Jedno jest pewne - zadania nie będzie miał łatwego.BKS Stal Bielsko-Biała jeszcze niedawno był jednym z głównych kandydatów do awansu do II ligi. Zespół nie spełnia jednak oczekiwań i w tej chwili do lidera traci 8 punktów. W maju przegrał dwa ważne mecze z Odrą Opole i Przyszłością Rogów. Ostatnio zespół Jana Furlepy wrócił jednak na właściwe tory i pokonał Pniówek Pawłowice Śląskie 3-1. Dzisiaj podobną rzecz będzie chciał zrobić z Odrą.

Wodzisławianie powinni być jednak głodni rehabilitacji za ostatnią porażkę z LKS-em Czaniec na własnym boisku, po której niebezpiecznie przybliżyło się do nich widmo spadku. W klubie doszło do wstrząsu. Z funkcji trenera zrezygnował Piotr Sowisz, a Dariusz Solarski wycofał się z finansowania klubu (wkrótce poinformujemy o tym szerzej).

Sytuację skomplikował dodatkowo fakt, że wysoką dyspozycję prezentują gracze Startu Namysłów, którzy zdobyli 4 punkty w dwóch minionych kolejkach. Zremisowali m.in. na boisku lidera - Przyszłości Rogów. Ich gonitwa za Odrą rozpoczęła się na dobre. 

 

Otuchy wodzisławianom dodać może natomiast mecz z rundy jesiennej. Tam byli bliscy pokonania BKS-u Stal, gdyby nie fakt, że w ciągu blisko 20 minut stracili trzy gole. Wówczas mimo prowadzenia 1-0, mecz zakończył się porażką Odry 2-3. Dzisiaj od naszej drużyny nikt cudu nie oczekuje. To BKS musi wygrać. Odra tylko może. Punktowy debiut Jakosza w roli trenera byłby czymś wymarzonym. Początek meczu, dzisiaj, 5 czerwca o godz. 18:00.