zamknij

Sport i rekreacja

Odra Wodzisław remisuje na kartoflisku

Remisem 1:1 zakończył się wyjazdowy mecz Odry Wodzisław z Naprzodem Borucin w środę 15 sierpnia w ramach 2. kolejki Zina Klasy Okręgowej.

Reklama

Wodzisławian niemile zaskoczyła jakość murawy. „O ile co do wymiarowości boisk w naszej lidze jesteśmy poniekąd przyzwyczajeni to do stanu nawierzchni w jakiej mają zostać rozegrane zawody już mniej.

Sezon letni dał się mocno we znaki trawie „Borutan Areny” i wiele sektorów boiska po prostu posiadało jej mniej. Jednak nie można narzekać na stan murawy, ponieważ wpływa on na grę obu zespołów jednakowo.” czytamy na stronie klubowej.

Odra znakomicie rozpoczęła mecz. Już w 1. minucie spotkania ku uciesze licznie przybyłych z Wodzisławia kibiców zespół Odry objął prowadzenie! Zamieszanie w polu karnym gospodarzy świetnie wykorzystał Błażej Szczepanek i wpakował piłkę do siatki.

W późniejszych fragmentach gry Niebiesko-Czerwoni nie odpuszczali, ale również zespół Naprzodu miał swoje okazje do wyrównania. W pierwszej części meczu bardzo dobrze pomiędzy słupkami spisywał się Marcin Musioł, m.in. wyłapując górne piłki czy choćby interweniując po bardzo trudnym strzale z powietrza jednego z miejscowych zawodników.

Około 17. minuty spotkania niewiele zabrakło strzelcowi pierwszego gola do podwyższenia wyniku. Jego uderzenie z okolic pogranicza pola karnego nieznacznie minęło poprzeczkę bramki strzeżonej przez Przemysława Cieślę. Odra nadal atakowała, lecz w wielu sytuacjach Patryk Dudziński dał się złapać na pozycji spalonej. Obie ekipy próbowały również z dystansu, ale strzały przelatywały ponad bramkami.

Po zmianie stron gra w dużej mierze toczyła się w środku pola, aż do momentu gdy gospodarze zaczęli śmielej atakować. Przewagę zamienili na gola w 78. minucie po silnym strzale z ostrego kąta Artura Potaczka.

Chwilę później mogło być 2:1 dla miejscowych. Defensywa podopiecznych Ryszarda Wieczorka popełniła błąd. Bramkarz Odry złapał piłkę podaną przez obrońcę. Sędzia podyktował rzut wolny pośredni. Mur ustawiony aż z 10 wodzisławian na linii bramkowej zablokował strzał.

„W samej końcówce Patryk Dudziński miał piłkę meczową. Typowa sytuacja sam na sam, podobna do tej, którą wykorzystał strzelając na 2:0 w meczu z Krzyżanowicami. Dziś jednak górą bramkarz Borucina, który w ciągu kilku sekund dwukrotnie uratował swoją drużynę. Najpierw sparował przed siebie strzał Dudzińskiego, a silną dobitkę nadbiegającego zawodnika Odry zdołał złapać. Jak się później okazało była to ostatnia groźna sytuacja w tym meczu, który ostatecznie zakończył się podziałem punktów” czytamy na stronie Odry.

Naprzód Borucin 1:1 Odra Wodzisław

78′ Artur Potaczek – 1′ Błażej Szczepanek

Naprzód Borucin: Cieśla Przemysław, Walach Adam (75′ Kurzawa Tomasz), Ciuberek Rafał, Krueger Damian, Trzeciak Jacek (73′ Dudacy Artur), Stawarski Bartosz, Potaczek Artur, Kapinos Sebastian (90′ Pawlisz Marcin), Podstawka Patryk /kapitan/, Szpak Radosław, Biedroń Paweł
Trener: Jerzy Halfar

Odra Wodzisław: Musioł Marcin, Górnicki Piotr /kapitan/, Zganiacz Mariusz, Gać Artur, Szczepanek Błażej, Zieliński Piotr (70′ Gojny Grzegorz), Dudziński Patryk, Tarka Damian (80′ Malinowski Kacper), Krzyżok Krzysztof, Niemyjski Adam (57′ Czogalik Rafał), Szymiczek Piotr
Trener: Wieczorek Ryszard

Żółte kartki: Potaczek Artur, Kapinos Sebastian (obaj Borucin) – Dudziński Patryk, Szczepanek Błażej (obaj Odra)

Sędzia: Bielawski Marcin (Katowice)

Widzów: 450

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Don C. 2018-08-16
    13:28:56

    3 9

    Tłumaczenie się jakością murawy to przedszkole.Chyba wiedzą że grają w 6 lidze a nie w Barcelonie. Balon za bardzo napompowany?
    No i ta Borutan Arena widać tamtejsi potrafią się z siebie śmiać. W W Sl. nawet nazwy stadionu/areny nie ma... Moja propozycja zatem to Kustosz Arena na cześć urzędników i zarządzającego obiektem.

  • ~Sky 2018-08-16
    14:11:43

    8 4

    ~Don C. Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić, byłem na tym meczu i widziałem jak to wyglądało - tam rośnie zwykła trawa (aktualnie wypalona prawie do zera), boisko tak nierówne, że to właściwie skandal na jakimkolwiek poziomie rozgrywkowym. Odra gra w tym sezonie bardziej techniczny futbol, a tam gra po ziemi to było samobójstwo, przez co piłka połowę czasu była w powietrzu. Nie powinno być tak, że ustawiając się do piłki bardziej myślisz o tym, w którym kierunku po odbiciu od ziemi ona poleci, aniżeli o tym do kogo zagrasz itd. Inauguracyjny mecz to pomimo wyniku 2-1 pełna kontrola na meczem, Krzyżanowice właściwie nie wychodziły ze swojej połowy, co jednak nastraja pozytywnie przed resztą rundy. Dużo faworyzowanych zespołów będzie tracić punkty na tym kartoflisku. Jeśli chodzi o nazwę stadionu w Wodzisławiu, no to od kiedy pamiętam jest to "Stadion Aleja" więc jednak jest to jakaś nazwa. Pozdrawiam

  • ~Don C. 2018-08-16
    23:00:27

    2 5

    @Sky-pokaż mi ten jupiter- Stadion Aleja- już nie twierdzę że ma to być na porządnym obiekcie tylko mi go wskaż na tym dziadostwie co jest i będzie na twoje. Gdzie tak pisze??? Na ścianie kredą?

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1117