W Wodzisławiu przy ulicy Rybnickiej nieopodal PKP wciąż z dużego plakatu uśmiecha się Dominika Wodecka. Firma nie znalazła nikogo chętnego na wynajem powierzchni, więc, z zamierzenia dwutygodniowa kampania, trwa nadal.
Taki sam plakat wisiał przy Gliwickiej w Rybniku. Była rzeczniczka Odry Wodzisław chciała w ten sposób zwrócić na siebie uwagę potencjalnych pracodawców. Szukała bezskutecznie pracy, więc postanowiła zaryzykować.
Dziś Dominika Wodecka już ma pracę. Zatrudnił ją jeden z lokalnych oddziałów banku. Obecnie jest na szkoleniu z zakresu bankowości w Warszawie. Czy to efekt kampanii billboardowej? - Niestety nie. Na rozmowie kwalifikacyjnej u obecnego pracodawcy byłam jeszcze przed kampanią wizerunkową – mówi Dominika Wodecka.
Jej skuteczność okazała się na naszych terenie bardzo niewielka. - Odezwało się do mnie kilka osób. Głównie z handlu lub usług. Oferowali mi też stanowisko menedżera baru. Szukałam ambitniejszej pracy, więc te propozycje mi nie odpowiadały. Uczciwie przyznam, że liczyłam na więcej po takiej kampanii. Niestety okazało się, że w Wodzisławiu to się nie sprawdza. Dobrze, że było choć kilka telefonów z Rybnika. To podniosło mnie na duchu – mówi Dominika Wodecka.
Z Wodzisławia, po kampanii billboardowej, do byłej rzeczniczki Odry zadzwonił jeden potencjalny pracodawca.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
I sesja RM nowej kadencji: ślubowali radni oraz prezydent. Jest nowy przewodniczący RM
6449Radlin: będzie głośno. JSW ostrzega
6135Rydułtowy: potrącenie dziecka na strefie gospodarczej
5966Radlin: dachowanie na ul. Cmentarnej. 74-latek trafił do szpitala
5503I sesja Rady Powiatu za nami. Leszek Bizoń nadal Starostą Wodzisławskim
4198Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
+94 / -53Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
+63 / -42Wypadł z drogi i zawisł na barierkach. Miał 3 promile...
+20 / -0Policja wyjaśnia okoliczności śmiertelnego wypadku. Są wstępne ustalenia
+23 / -4Reanimacja pasażera w Rydułtowach. Policja przekazała szczegóły
+17 / -2Kolizja na ul. Grodzisko. Kierujący BMW jechał za szybko
1ZUS skontrolował zwolnienia lekarskie. W Śląskiem wstrzymano świadczenia na kwotę 1,7 mln złotych
1Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
1Rydułtowy: potrącenie dziecka na strefie gospodarczej
1Niebezpiecznie na "Trzech Wzgórzach". 11-latek doprowadził do zderzenia
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~loslau 2011-02-15
08:27:33
"Dobrze, że było choć kilka telefonów z Rybnika. To podniosło mnie na duchu – mówi Dominika Grychnik". --- tak, praca w Rybniku to szczyt marzeń :-)
A tak w ogóle, droga Redakcji, to chodzi o Dominikę Wodecką, czy Dominikę Grychnik?
~xanto 2011-02-15
09:44:09
@loslau - chodzi o Dominikę Wodecką z domu Grychnik :D O ile się nie mylę wyszła za mąż za Marcina Wodeckiego :) Co do samej kampanii to od poczatku wydawało mi się, że to pieniądze wyrzucone w błoto. Dla mnie to wygladało tak, jakby 'tonący się brzytwy chwytał'. Dla potencjalnego pracodawcy taka kampania musiała być nieco podejrzana: albo dziewczyna za dużo wymaga, albo jest tak słaba, że nikt jej nie przyjął i nie może sobie znaleźc roboty, więc posuwa się do tak desperackich kroków. Jak ktos jest dobrym pracownikiem, to nie musi sięgać po takie środki, aby znaleźć pracę. Nawet w Wodzisławiu.
~nixxon 2011-02-16
09:38:17
@xanto: a jak ocenisz ze ktos jest dobrym pracownikiem ? Sam wysylam kilka, kilkanascie podan o prace i nici... a doswiadczenie i kwalifikacje mam niemale...