zamknij

Wiadomości

Były kandydat na prezydenta odpowiada przed sądem za mobbing

2021-09-30, Autor: Tomasz Raudner

Jarosław M., były prezes spółki JSW Innowacje, a w 2018 roku jeden z kandydatów nastanowisko prezydenta Wodzisławia Śląskiego, został okarżony o złośliwe i uporczywe naruszenie praw pracowniczych oraz znieważanie osoby pokrzywdzonej. Związany z PiS menadżer nie przyznaje się do winy. Proces trwa w Sądzie Rejonowym Katowice Wschód.

Reklama

Jarosław M. prezesował w JSW Innowacje raptem przez pięć miesięcy. Zrezygnował z pracy po tym, jak Ministerstwo Aktywów Państwowych w trybie pilnym zleciło kontrolę po sygnałach, że mogło dochodzić do molestowania pracownic przez prezesa. M. nie przyznawał się do winy, ale – jak mówił – zrezygnował, bo ma swój honor i nie chce wprowadzać zamieszania podczas kontroli. Sprawę skierowała do prokuratury JSW Innowacje. Spółka złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wobec czterech pracownic. Więcej światła na sprawę rzucił list pracownic opublikowany w marcu przez Związek Zawodowy Jedność, w którym autorki opisały, jak się zachowywał i jakich słów używał prezes M.

Postępowanie prowadziła Prokuratura Rejonowa Katowice Południe. Śledczy przesłuchali kilkunastu świadków oraz samego podejrzanego.

- Ustalenia śledztwa pozwoliły na oskarżenie Jarosława M. o cztery czyny polegające na złośliwym i uporczywym naruszeniu praw pracowniczych oraz o jeden czyn polegający na złośliwym i uporczywym naruszaniu praw pracowniczych jak i na znieważaniu osoby pokrzywdzonej. Podejrzany w toku postępowania przygotowawczego nie przyznał się do stawianych mu zarzutów – poinformował nas prokurator Sławomir Barnaś, p.f. Prokuratora Rejonowego Katowice Południe.

Prokuratura nie znalazła natomiast dowodów na molestowanie seksualne.

Proces toczy się w Wydziale Karnym Sądu Rejonowego Katowice-Wschód. Kolejne dwie rozprawy zaplanowane są w listopadzie.

Jarosław M. od początku czuje się niewinnym. Mówił to w rozmowie ze ŚląskimBiznesem.pl w lutym 2020 roku, kiedy podał się do dymisji. I mówi to teraz.

- Prokuratura nie znalazła żadnych dowodów. Czuję się niewinny. Nikogo nie molestowałem, ani nikogo nie mobbingowałem. Mam dosyć czyste sumienie w tej sprawie – mówi.

Na pytanie na jakiej podstawie wobec tego został sformułowany akt oskarżenia odparł:

- Na podstawie fałszywych oskarżeń – mówi.

Zapewnia, że bierze udział w każdej rozprawie. Zabierał już głos, natomiast nie składał jeszcze wyjaśnień. Na wynik procesu czeka ze spokojem. Jedyne, czego nie rozumie, to tego, dlaczego proces o mobbing toczy się w wydziale karnym, a nie w sądzie pracy.

O Jarosławie M., pracowniku służby celnej, mieszkającym w Gołkowicach w pow. wodzisławskim zrobiło się głośniej w 2018 roku, kiedy PiS przedstawił go jako kandydata na prezydenta Wodzisławia Śl. Jego kandydaturę mocno popierali parlamentarzyści Izabela Kloc i Adam Gawęda. Wybory przegrał, niedługo potem został zatrudniony w JSW Innowacje. Odejście w niesławie z jastrzębskiej spółki i trwający proces nie przeszkodziły w zatrudnieniu Jarosława M. w innej państwowej spółce. Jak poinformowała w lipcu Gazeta Wyborcza, został dyrektorem finansowym w państwowej spółce górniczej Trakt, należącej do Holdingu KW powstałego po likwidacji Kompanii Węglowej.

Dariusz Tatara z Holding KW napisał „Wyborczej”, że M. został dyrektorem finansowym bez konkursu, bo procedura nie przewiduje takiej formy kwalifikacji na to stanowisko. Trwający proces o mobbing nie miał znaczenia.

- Wiedzę o ewentualnych postępowaniach prowadzonych wobec pracowników spółka może uzyskać jedynie od organów prowadzących przedmiotowe postępowania lub z oświadczenia pracownika. Spółka w relacjach z kandydatami do pracy oraz pracownikami może żądać jedynie oświadczenia dotyczącego skazania prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe, jeśli powszechnie obowiązujące przepisy przewidują wymóg niekaralności osób zatrudnionych na danym stanowisku pracy. W omawianym przypadku takie okoliczności nie zachodziły - stwierdził Dariusz Tatara cytowany przez GW.

Oceń publikację: + 1 + 16 - 1 - 0

Materiał oryginalny: https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,byly-prezes-jsw-innowacje-odpowiada-przed-sadem-za-mobbing,wia5-1-5392.html

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1114