Co z tą frekwencją?

Każdy głos wrzucony do urny jest ważny przekonują kandydaci. Socjolodzy mówią wprost, że nie uczestniczenie w wyborach to strzał w stopę. Wielu twierdzi, że nie podjęcie wysiłku zagłosowania, odbiera prawo do późniejszej krytyki władzy samorządowej.

Mimo to frekwencja wciąż pozostawia wiele do życzenia. W powiecie wodzisławskim w I turze sięgnęła 44,51 %. W Wodzisławiu swój głos oddało mniej niż połowę uprawnionych (45,04%). W Radlinie do urn poszło jeszcze mniej osób, bo 43,57%. Tylko Mszana zdała egzamin z demokracji. Tam zagłosowało 57,72%.

Jaka będzie frekwencja w II turze? Wszystko wskazuje na to, że niższa niż 21 listopada. O wyniku z pewnością zdecyduje mobilizacja elektoratów każdego z kandydatów.