Określanie niektórych firm mianem startupu przyjęło się w Polsce stosunkowo niedawno. I choć obecnie termin ten wykorzystuje się dość często, wyjaśnienie, czym dokładnie jest, nie zawsze wydaje się takie proste. Warto jednak to wiedzieć i poznać przykłady takich przedsiębiorstw. Być może dzięki temu łatwiej będzie znaleźć inspirację, a kolejna światowej sławy firma powstanie właśnie w Wodzisławiu.
Z określeniem „startup” bardzo często spotyka się, czytając teksty o koncernach z amerykańskiej Doliny Krzemowej. Nie ma w tym przypadku, ponieważ, rzeczywiście, wiele istniejących tam przedsiębiorstw było lub nadal jest startupami. Innymi słowy, są to firmy zaczynające swoją działalność na zupełnie nowym rynku.
Od innych małych biznesów odróżnia je innowacyjność, a więc oferowanie produktu lub usługi (czasem obu naraz), których do tej pory nikt nie proponował klientom. Operowanie na niesprawdzonym jeszcze przez nikogo polu wiąże się z dużym ryzykiem finansowym, co niekiedy kończy się plajtą. Jednak wiele startupów osiągnęło też mniejszy lub większy sukces. Niektórym właścicielom przyniosły nawet światową sławę i majątki liczone w miliardach dolarów.
Dlaczego jednak startup tak bardzo kojarzy się z przedsiębiorstwami funkcjonującymi w kalifornijskim zagłębiu technologicznym? Powodem jest innowacyjność cechująca od lat Dolinę Krzemową. To tam powstawały wcześniej nieznane dobra, z których korzystają dziś miliony ludzi na całym globie. Należą do nich zarówno produkty takie jak smartfony, jak i usługi, w tym przede wszystkim media społecznościowe. Ich twórcy zaczynali działalność ze śladową ilością kapitału, do tego na ogół we własnym garażu lub wynajętym domu. Czasem po wielu, a niekiedy już po kilku latach zamienili swoje startupy w korporacje zatrudniające tysiące osób, dołączając tym samym do grona firm określanych mianem big tech.
Trzeba przy tym pamiętać, że startup niekoniecznie musi działać w branży technologicznej. Zgodnie z przytoczonym wyjaśnieniem może nim zostać każda firma oferująca klientom coś zupełnie nowego. Dzięki temu przed kreatywnymi biznesmenami szeroko otwierają się drzwi do stworzenia czegoś, co będzie zgodne z ich aspiracjami i zainteresowaniami. I choć droga ta jest pełna trudności, liczne sukcesy niektórych przedsiębiorców pokazują, że warto próbować.
Jeśli chcesz się o tym przekonać, przejrzyj wybrane przykłady firm, które mogą pochwalić się zawrotnymi osiągnięciami. Oprócz tego poznaj najnowsze startupy, o których już wkrótce może być głośno.
Założyciele niektórych startupów zapewne nawet w najśmielszych snach nie byli w stanie przewidzieć sukcesu, jaki osiągną. Część z nich to absolutni dominatorzy swojej branży, z kolei inni skutecznie rzucili wyzwanie największym graczom na rynku. Wszystkie ich firmy łączy ogromna rozpoznawalność i obracanie środkami większymi niż niejedno państwo.
Dziś trudno wyobrazić sobie przeszukiwanie zasobów internetu bez wyszukiwarki Google. Do połowy lat 90. jednak jeszcze nie istniała, a potem była tylko niszowym narzędziem, któremu nikt nie przepowiedziałby aż takiego powodzenia, jakie osiągnęło.
Założyciele firmy, Larry Page i Sergey Brin, studenci uczelni Stanford, tak naprawdę nie wymyślili czegoś, co wcześniej nie istniało. Z wyszukiwarek korzystano już wcześniej. Były one jednak mocno nieintuicyjne ze względu na brak oceny strony przez algorytm. Stworzyli go właśnie założyciele Google i na początku oparli na prostej zasadzie – im więcej linków prowadzi do danej witryny, tym powinna być ona wartościowsza, a tym samym wyżej znajdzie się na liście wyświetlanej internaucie. Z biegiem lat Google stało się hegemonem wśród wyszukiwarek, detronizując zapomniany już MSN Search Microsoftu.
Kilka lat po Page’u i Brinie podobną drogę przebył student Harvardu Mark Zuckerberg. Od razu trzeba jednak wspomnieć, że jego startup powstał dzięki wykorzystaniu cudzego pomysłu. Uczący się na tym samym uniwersytecie bracia Cameron i Tyler Winklevossowie przedstawili dzisiejszemu szefowi Mety Platforms koncepcję stworzenia portalu społecznościowego dla studentów uczelni. Jak wiadomo, pomysł ten dość szybko przekroczył uczelniane mury, by już po kilku latach stać się pierwszym globalnym medium.
Dziś Facebook to największy, ale niejedyny produkt cyfrowego imperium Zuckerberga. Spośród najbardziej znanych są jeszcze (kupione, a nie stworzone przez niego) Instagram i WhatsApp. Co ważne, ostatecznie miliarderem został nie tylko założyciel Facebooka. Bracia Winklevoss zbili majątek na handlu kryptowalutami, a od dawnego znajomego z Harvardu dostali 50 mln dolarów w ramach zadośćuczynienia za kradzież pomysłu na stworzenie serwisu społecznościowego.
Spotify
Osiągające sukcesy startupy powstają nie tylko w Dolinie Krzemowej, ale też choćby w Europie. Najlepszym przykładem jest szwedzki serwis do strumieniowania muzyki. Założyli go w 2006 roku Daniel Ek i Martin Lorentzon. W tamtym czasie była to istna rewolucja, ponieważ piosenek słuchano z płyt CD albo plików MP3, bardzo często zresztą pobranych nielegalnie z internetu.
Z biegiem lat model subskrypcji dostępu do treści przyjął się tak bardzo, że zaczęli z niego korzystać również twórcy portali z filmami, książkami czy grami komputerowymi. Można wręcz stwierdzić, że to właśnie dzięki Spotify udało się spopularyzować legalny dostęp do dóbr kultury i rozrywki.
Inspiracją dla przyszłych przedsiębiorców z Wodzisławia (i nie tylko) mogą być zarówno firmy powstałe tysiące kilometrów od Polski, jak i rodzime. Jednym z przykładów jest Booksy – aplikacja do umawiania wizyt w salonach kosmetycznych i studiach tatuażu. Podobnie działa, choć w innej branży, DocPlanner. Za pomocą tego narzędzia użytkownicy mogą ustalić spotkanie z lekarzem. Obecnie z produktu krakowskiego startupu korzysta już około 30 mln ludzi w wielu krajach.
Z Polski pochodzi również LiveChat, czyli cyfrowe narzędzie wykorzystywane w e-commerce. Z jego pomocą właściciele sklepów internetowych mogą m.in. komunikować się z klientami z poziomu własnej strony, wysyłać zaproszenia do np. skorzystania z promocji oraz zarządzać celami i przebiegiem sprzedaży. Produktu wrocławskiej firmy używa kilkadziesiąt tysięcy przedsiębiorstw z całego świata, a jej dochody liczone są w setkach milionów złotych.
Śmiertelny wypadek na Czarnieckiego. Zginął motocyklista
48361Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
13123Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
9966[AKTUALIZACJA] Śmigłowiec LPR w Rydułtowach. Mężczyzna został zabrany do Jastrzębia
8674Jaka frekwencja do godziny 17:00? Jest dużo gorzej niż ostatnio
7261Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
+94 / -53Czyny zamiast wizualizacji. Alan Szatyło i Wodzisław 2.0 szansą dla Wodzisławia Śląskiego
+41 / -5Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
+34 / -4Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
+63 / -42Reanimacja pasażera w Rydułtowach. Policja przekazała szczegóły
+17 / -2II tura wyborów samorządowych 2024. Frekwencja na godz. 12
1Kolejarze gotowi na podróże w długi weekend majowy. SOK wzmocni kontrole
0Policja wyjaśnia okoliczności śmiertelnego wypadku. Są wstępne ustalenia
0Były wychudzone, zaniedbane i w tragicznych warunkach. Teraz zapadł wyrok w sprawie
0Dwa zdarzenia drogowe z udziałem jednośladów. Policja apeluje o ostrożność
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert