GPSy skontrolują odśnieżających

GPSy mają usprawnić kontrolę firm zajmujących się odśnieżaniem w Wodzisławiu. Pomysł nie jest nowy. Władze samorządowe prześcigają się ostatnio w coraz to nowszych systemach kontroli zimowego utrzymania dróg. Wiedzie w tym prym Łódź, która na pługach zamontowała nie tylko GPS ale i kamery oraz system kontroli zużycia soli. Wodzisław nie posunął się aż tak daleko, ale zobowiązał firmy, które mają ośnieżać drogi do zainstalowania systemów nawigacyjnych. O ile Łódź musiała zapłacić za swój pomysł 300 tysięcy, o tyle Wodzisław zrealizuje go bezkosztowo.

Władze miasta wychodzą z założenia, że skoro kupują od jakiegoś przedsiębiorstwa usługi, to mają prawo sprawdzić, czy są one wykonywane w sposób należyty.

W GPS zaopatrzyć musi się sama firma. Cena takiego urządzenia waha się od 200 do 400 zł.

 

Tej zimy stałą i bieżącą kontrolą nad akcją odśnieżania objęte będą dzielnice Zawada, Kokoszyce, Jedłownik, Karkoszka, Turzyczka, Radlin i Wilchwy. Dzięki funkcjonowaniu GPS-ów urzędnicy będą mogli sprawdzać, czy pojazd wyjechał o czasie i odśnieżył podległy mu rejon. Dalej jednak SKM będzie współpracował z radami dzielnic. Tak, jak w latach poprzednich, czekał będzie na sygnał o ewentualnych niedociągnięciach w odśnieżaniu.