Na sklepowych półkach i w internetowych sklepach odnaleźć można przeróżne rodzaje kosmetyków. Oczywiście warto w nie inwestować, gdyż korzystnie wpływają na wiele aspektów życia ludzkiego. Często pragnie się kupić najlepszy z możliwych kosmetyków, jednak w jaki sposób sprawdzić, który z nich naprawdę będzie najlepszy?
Podczas wybierania kosmetyków ze strony internetowej lub półki w sklepie warto zwrócić uwagę na kilka aspektów, a zacząć najlepiej od listy składników, która wymieniona została na opakowaniu produktu. To właśnie z niej można dowiedzieć się wszystkiego o substancjach, które zostały wykorzystane przez producenta do wytworzenia akurat tego kosmetyku. Lista INCI jest sposobem prezentowania składników w określony i standaryzowany sposób. Skład należy czytać od lewej strony, do prawej. Na pierwszych miejscach zazwyczaj znajdą się substancje, których w kosmetyku znajduje się najwięcej.
Gdy czytanie składu produktów wejdzie już w nawyk, zawartość różnego rodzaju kosmetyków nie będzie już miała większych tajemnic. Prawdopodobnie większość nazw i tak nie będzie o niczym mówiła na pierwszy rzut oka. W takiej sytuacji można wcześniej przygotować sobie listę substancji, których lepiej unikać, a należą do nich parabeny, kosnerwanty, silne detergenty i wiele innych. Przykładowo, podkład do twarzy Vichy Dermablend (https://www.superpharm.pl/vichy-dermablend-1150.html) pozbawiony jest wszelkiego rodzaju parabenów, co czyni z niego produkt z dobrym składem. Po pewnym czasie możliwe stanie się już samodzielne rozpoznawanie nazw substancji bez konieczności zaglądania na listę. Jest to także świetna okazja do tego, aby nieco wyedukować się w tym zakresie. Nigdy nie wiadomo, kiedy taka wiedza może być użyteczna.
Na to pytanie można odpowiadać w różny sposób. Zasadniczo jednak przyjmuje się, że dobry skład oznacza posiadanie przez produkt zestawu substancji, które są bezpieczne dla zdrowia. Ponadto, powinny zapewniać wysoką skuteczność w działaniu oraz odpowiadać na konkretne potrzeby skóry ludzkiej. Jeżeli kosmetyk został potwierdzony poprzez badania (szczególne in vivo, czyli prowadzone w domowych warunkach na osobach, które dobrowolnie poddały się badaniu), tym lepiej wpłynie to na jego faktyczne działanie.
Eveline Wonder Match (https://www.superpharm.pl/eveline-wonder-match-28352.html) jest przykładem produktu o dobrym składzie, gdyż został wzbogacony o wodę termalną i kwas hialuronowy. Zawiera w sobie także wiele składników pochodzenia naturalnego, dzięki czemu klienci tak często decydują się na jego zakup.
Wcześniej została wspomniana lista składników, na które warto zwrócić uwagę podczas wyboru kosmetyków, gdyż są one szkodliwe i mogą wywołać dolegliwości różnego rodzaju w ciele.
Istnieje podejrzenie, że parabeny, które bywają wykorzystywane do produkcji kosmetyków, mogą mieć działanie rakotwórcze. Co więcej, gdy stosuje się je na niektórych typach cery, możliwe staje się wywołanie reakcji alergicznej. Głównym przeznaczeniem parabenów jest konserwacja kosmetyku, gdyż walczą one z bakteriami i drożdżami, które potencjalnie mogłyby się w nim rozwinąć.
Tak zwane SLS i SLES, należą do najczęściej dodawanych silnych detergentów, które dodaje się do różnego rodzaju środków do mycia i szamponów. To dzięki nim produkt się pieni, co powoduje złudne wrażenie skuteczniejszego działania. SLS (laurylosiarczan sodu) jest substancją silnie myjącą i pianotwórczą, podczas gdy SLES (etoksylowany laurylosiarczan sodu), jest nieco łagodniejszym wariantem SLS. Ich szkodliwe działanie polega na podrażnianiu i wysuszaniu skóry, a także zaburzaniu wydzielania łoju. Ponadto, mogą wywoływać uczulenia i świąd, rumień lub łuszczenie się skóry. Niestety mogą prowadzić także do atopowego zapalenia skóry.
Sztuczne barwniki są zwykle tańszą alternatywą barwników naturalnych. Substancję barwiącą można znaleźć w niemalże każdym kosmetyku. Dodawana jest po to, aby uatrakcyjnić cały wygląd produktu i o ile jest ona pochodzenia naturalnego, to istnieje minimalna szansa, że będzie wykazywać szkodliwe działanie. Do naturalnych barwników zaliczyć można chlorofil, hennę oraz karotenoidy. Z kolei do tych sztucznych: ditlenek tytanu, fluoresceina czy tlenek cynku. Po kontakcie z barwnikiem istnieje możliwość powstania wysypki, świądu, podrażnienia czy pieczenia w danym miejscu.
Całą procedurę można ostatecznie sprowadzić jedynie do czterech kroków.
Przede wszystkim warto zastanowić się, po co właściwie kupuje się dany kosmetyk i jaki efekt chce się dzięki niemu uzyskać. W drugim kroku należy podjąć decyzję o akceptowalnym składzie produktu, choć najlepiej wybierać kosmetyki pochodzenia naturalnego. Ponieważ ciężko od razu wybrać jeden, najlepszy produkt, warto wybrać kilka i testować je przez dłuższy czas. Po takim okresie próbnym można już śmiało zdecydować się na związanie się z jednym rodzajem kosmetyku.
Tagi: superpharm
Rydułtowy: potrącenie dziecka na strefie gospodarczej
6755Radlin: będzie głośno. JSW ostrzega
6631I sesja RM nowej kadencji: ślubowali radni oraz prezydent. Jest nowy przewodniczący RM
6493Radlin: dachowanie na ul. Cmentarnej. 74-latek trafił do szpitala
5818I sesja Rady Powiatu za nami. Leszek Bizoń nadal Starostą Wodzisławskim
4268Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
+94 / -53Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
+63 / -42Wypadł z drogi i zawisł na barierkach. Miał 3 promile...
+20 / -0Policja wyjaśnia okoliczności śmiertelnego wypadku. Są wstępne ustalenia
+23 / -4Reanimacja pasażera w Rydułtowach. Policja przekazała szczegóły
+17 / -2Kolizja na ul. Grodzisko. Kierujący BMW jechał za szybko
1ZUS skontrolował zwolnienia lekarskie. W Śląskiem wstrzymano świadczenia na kwotę 1,7 mln złotych
1Znamy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Kto startuje z naszego okręgu?
1Rydułtowy: potrącenie dziecka na strefie gospodarczej
1Niebezpiecznie na "Trzech Wzgórzach". 11-latek doprowadził do zderzenia
1Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert