zamknij

Wiadomości

Wodzisławski magistrat jako jeden z najlepszych w województwie

2012-10-06, Autor: igra
Wodzisławski Urząd Miasta bardzo dobrze wypadł w badaniach, podczas których sprawdzano, jak urzędy miast i gmin wywiązują się z obowiązku udostępniania informacji publicznych. Wodzisławski urząd został wyróżniony w końcowym raporcie jako jeden z 8 najlepszych w województwie śląskim.

Reklama

Raport jest wynikiem badań przeprowadzonych przez Stowarzyszenie Wzajemnej Pomocy Bona Fides we wszystkich 167 gminach województwa śląskiego w pierwszej połowie 2012 r. W czasie badania sprawdzano akty prawa lokalnego regulujące udostępnianie informacji publicznej, Biuletyny Informacji Publicznej, a także trzy sposoby udostępniania przez jednostki informacji publicznych: na wniosek pisemny i elektroniczny oraz telefonicznie. Podczas badań posłużono się metodą tzw. tajemniczego klienta.

Badający telefonując do urzędów, wysyłając pisemne wnioski oraz e-maile, prosili o informacje publiczne jako przeciętni Kowalscy. Dzięki temu sprawdzono jak w województwie śląskim udzielana jest informacja publiczna i jak przestrzegana jest ustawa o dostępie do informacji publicznej.

 

W badaniu każda z gmin mogła zdobyć maksymalnie 40 punktów. Żadna z badanych jednostek nie uzyskała maksymalnej liczby punktów. Z grupy 167 urzędów jedynie 26 (15%) odpowiedziało na wszystkie trzy pytania, przez co wywiązało się z ciążących na nich obowiązków. Najlepsze okazały się: Jastrzębie Zdrój, Pszczyna i Rybnik (29 pkt), Pyskowice (28 pkt) oraz Gierałtowice, Radzionków, Poręba i Wodzisław Śląski, które uzyskały po 27 pkt.

 

Badanie prowadzone było w ramach projektu „Przyjazny Urząd – dostęp do informacji publicznej na wniosek w urzędach gmin i miast woj. śląskiego i małopolskiego”.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (5):
  • ~ 2012-10-06
    10:04:18

    0 0

    To jak działają urzędy w poszczególnych miastach, najlepiej wiedzą mieszkańcy. Stowarzyszenie za pieniądze pochodzące ze Szwajcarii(!) i inne bliżej nieokreślone na ich stronie (zapewne "unijne",czyli nasze), robi "badania". Swoją drogą wyniki są fatalne, jak wynika z tego artykułu. Wychodzi na to, że w żadnym urzędzie nie ma kompetentnych i wiedzących co do nich należy urzędników. Wodzisław w tym ogólnym dziadostwie nie jest najgorszy, czyli jest "jednym z najlepszych w województwie"! Brawo! Gdzieś już takie artykuły czytałem. Trybuna Ludu się to nazywało, czy jakoś ;-).

  • ~maly.wariat 2012-10-06
    13:15:29

    0 0

    Jakże aktualne są słowa piosenki http://youtu.be/qTAvHzkF9j8 że władza może wszystko. Nie wiem czy należy się śmiać czy płakać. Urząd pracuje na 2/3 swoich możliwości - wniosek z tego taki, że na 3 zadane pytania 1 ląduje w przysłowiowym koszu. Tymczasem zwykły obywatel na "żądanie" administracji państwowej ma doręczyć wszystko w zębach i nie daj boże przekroczy termin. Aż mnie nurtuje pytanie w jakim tempie urząd załatwia sprawy skoro ma problemy z udzieleniem odpowiedzi. Cały raport jest do bani albo redakcja zbyt leniwa by dopytać, na które i w jakiej formie złożone pytania urząd nie raczył odpowiedzieć - dało by to lepszy obraz sytuacji. Nie chwaliłbym się też "zaszczytnym" 8.miejscem bo znów należałoby zapytać ile punktów zdobyły gminy z ostatnich miejsc - nagle może się okazać, że różnica sięga 2-3 pytań a to daje już obraz całościowy polskiej administracji.

  • ~mihas 2012-10-06
    16:12:02

    0 0

    W urzędzie miasta w Wodzisławiu Śl. udzielanie informacji publicznej jako tako działa (choć nie obyło się bez odsyłania z jednych drzwi do drugich, głupich pytań a po co to Panu), jednak w jednostkach podległych miastu, jak np. w zakładzie gospodarki mieszkaniowej i remontowej w Wodzisławiu Śl. o ustawie o dostępie do informacji publicznej nie słyszano. Nie przestrzegają żadnych terminów, nie posługują się językiem polskim, dyrektor nie czyta tego co podpisuje, zasłania się wymyśloną tajemnicą służbową. Uzyskanie informacji publicznej trwa kilka miesięcy. W innych jednostkach na złożone wnioski o np. wysokość wynagrodzeń robią wielkie oczy i pada standardowe pytanie: po co to komu (według ustawy nie mają prawa pytać), jednak jeśli przyciśnie się ich do muru np. prośbą o pisemną odmowę udzielenia informacji nagle wszystko się znajduje. Wszystkim mającym problemy z uzyskaniem informacji publicznej radzę o jak najszybsze występowanie na drogę sądową. Może zorganizujemy akcję polegającą na wysłaniu setek różnych wniosków o udzielenie informacji publicznej?

  • ~MisBialy 2012-10-06
    16:44:45

    0 0

    Panowie, nie tak ostro prosze ! przeciez kiedys jakis sukces musi byc!
    Zastanawiam sie jednak dlaczego mieszkancy Wodzislawia sa az tak tolerancyjni i utrzymuja niekompetetnych ludzi na stanowiskach?

  • ~maly.wariat 2012-10-06
    17:36:36

    0 0

    to widzę, że w urzędzie niewiele się zmieniło od 6-8 lat wciąż w modzie jest pytanie "po co to panu"

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1114