Jeśi ktoś jeszcze ma wątpliwości, czy pandemia koronawirusa oraz braki dobrych rozwiązań rządu w ratowaniu gospodarki skończą się masową likwidają firm i miejsc pracy, to dane Ministerstwa Rozwoju powinny go obedrzeć ze złudzeń. Lawina zawieszeń działalności ruszyła.
Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEIDG) publikuje codziennie ciekawe zestawienie wniosków złożonych o założenie, wznowienie, zawieszenie, zakończenie działalności gospodarczej oraz o zmiany w działalności. Dla przykładu zestawienie za niedzielę 29 marca (wnioski można składać również w weekendy) zawiera 116 wniosków o zarejestrowanie działalności, 85 o wznowienie, 973 o zawieszenie oraz 83 o zamknięcie działalności.
Ponieważ są to dane z jednego dnia, postanowiliśmy sprawdzić jak przedstawiała się sytuacja w marcu. Chcieliśmy się dowiedzieć, czy koronawirus miał wpływ na aktywność przedsiębiorców, i czy działania zapobiegające epidemii odbiły się na firmach.
Co pokazują dane? Otóż w dniach 1 – 11 marca przewagę mają wnioski o założenie i wznowienie działalności nad wnioskami o zawieszenie i zamknięcie. Bywają dni, kiedy między dwoma pierwszymi typami wniosków a dwoma drugimi jest mniej więcej równowaga.
Natomiast od 12 marca następuje absolutna dominacja jednej kategorii – wniosków o zawieszenie działalności. Są dni, kiedy wniosków o zawieszenie jest 10, 11 razy więcej, niż tych o rozpoczęcie działalności!
Co takiego stało się 12 marca? Jeśli jest to reakcja przedsiębiorców na wydarzenia w kraju, to przypominamy, że 10 marca premier zapowiedział odwołanie imprez masowych. 11 marca Ministerstwo Rozwoju przedstawiło pierwsze założenia pakietu osłonowego dla firm. Wówczas nie nazywał się Tarczą Antykryzysową i zawierał m.in. zapowiedzi odroczenia składek ZUS. O zwolnieniach z tej daniny nie było wówczas mowy. 13 marca premier ogłosił stan zagrożenia epidemicznego, zamknięcie granic, ograniczenie ruchu pociągów, samolotów, ograniczenia w działalności galerii handlowych. W czwartek 19 marca resort rozwoju przedstawił szczegóły pakietu pomocowego dla firm. Tylko tego dnia do CEIDG wpłynęło blisko 1800 wniosków o zawieszenie działalności. Od poniedziałku 23 marca liczba wniosków nie spadała poniżej 2000 dziennie (dla porównania – wniosków o założenie firmy było około 300 dziennie, a o wznowienie jeszcze mniej).
Ministerstwo Rozwoju w komentarzu do przesłanych nam danych napisało: „Liczba wniosków przy każdej kategorii, zwłaszcza w zakresie zawieszenia/likwidacji działalności odzwierciedla jedynie ilość złożonych wniosków i nie oznacza, iż w danym dniu (np. w zakresie zawieszenia) z 1500 złożonych wniosków doszło do 1500 zawieszeń działalności. Faktyczna data zawieszenia określona we wniosku może dotyczyć zarówno przeszłości jak i przyszłości.” Na pewno to prawda, jednak trend jest wyraźny.
- To dopiero początek zawieszania działalności i zwolnień, gdyż działania rządzących są niewystarczające dla przedsiębiorców i to jest tego efekt – komentuje Tomasz Pruszczyński, przedsiębiorca i założyciel grupy Wkurzeni Przedsiębiorcy dodając, że każdy dzień zwłoki we wprowadzaniu rozwiązań wspierających przedsiębiorców kosztuje życie tysięcy firm i oznacza zwolnienia dziesiątek tysięcy zatrudnionych w nich osób.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert