Mieszkaniec Rydułtów na Szybowcowych Mistrzostwach Świata Juniorów w Australii

6 grudnia Mateusz po raz kolejny okazał się najlepszy i osiągnął pierwszy rezultat w całej stawce startujących zawodników. Do końca zawodów pozostało jeszcze kilka dni, lecz jeśli wszystko pójdzie tak, jak do tej pory, to miejsce na podium, nawet to najwyższe, jest w zasięgu Polaków.

Wszystkie najlepsze ekipy szybowcowe na świecie od 1 grudnia rywalizują ze sobą w Narromine w Australii. Szybowcowe Mistrzostwa Świata Juniorów potrwają 12 dni – po tym czasie okaże się kto jest najlepszy na świecie. Wielkie szanse na zajęcie miejsca na podium mają Polacy, którzy dobrze radzą sobie zarówno w powietrzu, jak i na ziemi. Liczą się nie tylko pokonany dystans i prędkość, ale również odpowiednia organizacja – bez niej nawet najlepsi zawodnicy nie wiele potrafią wskórać. Reprezentacja Polski zajmuje miejsce w ścisłej czołówce, a na czoło wybija się w niej właśnie Mateusz Siodłoczek – mieszkaniec Rydułtów, który nie raz udowodnił, że jest w stanie zdobyć pierwsze miejsca w poszczególnych etapach rywalizacji.

Największe osiągnięcia:

5. miejsce - Mistrzostwa Świata Juniorów 2013 (klasa Club)

1. miejsce - Mistrzostwa Świata Juniorów 2013 (klasyfikacja drużynowa)

10. miejsce - Mistrzostwa Polski seniorów 2013 (klasa Club)

1. miejsce - Mistrzostwa Polski Juniorów 2013 (klasa Standard)

4. miejsce - Krajowe Zawody Szybowcowe 2010 (klasa Klub B)

1. miejsce - Ranking pilotów szybowcowych w klasyfikacji juniorów 2013 i 2014

Najdłuższy przelot: ponad 920 km

Najdłuższy lot: 9 h 20 min

Złota odznaka z 3 diamentami.