zamknij

Wiadomości

Mieszkaniec wściekły na Transgór: niszczą kubły

2018-03-26, Autor: tora

Mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego ma pretensje do firmy Transgór wywożącej śmieci z miasta o to, że pracownicy nie szanują kubłów, tylko rzucają nimi, przez co pękają. Według prezesa firmy kubły pękają, bo są przeładowane.

Reklama

Sławomir Łasiewicki zdecydował się poruszyć temat zbulwersowany zarówno zniszczeniem pojemnika przez pracowników firmy jak i sposobem naprawienia szkody. Mieszkaniec twierdzi, że pracownicy Transgóru przy jednym z odbiorów śmieci musieli rzucić kubłem, przez co popękał. Zorientował się, kiedy wrócił do domu i zauważył uszkodzony kubeł.

Wodzisławianin interweniował w rybnickiej firmie. Po trzech tygodniach dostał kubeł z powrotem, z dziurą załataną nitami. Uważał, że to wstyd, by oddać połatany kubeł, skoro miał niemal nowy. - Po moim telefonie, że nie chcę takiego kosza, bo był nowy, to dali mi propozycję, że dadzą mi prawie nowy, ale mam zapłacić 80 zł. Po prostu mnie zatkało. To za roz......e mojego kosza jeszcze bym musiał zapłacić? - mówi wzburzony.

Sytuację opisał Sławomir Łasiewicki na Facebooku, zamieścił zdjęcia i zaapelował do innych mieszkańców, by obserwowali pracowników jak się obchodzą z pojemnikami.

Post nie został bez odzewu. Jeden z komentatorów z Radlina napisał, że sąsiadowi urwali kółko z kubła. „O stawianiu to już nie mówiąc, postawisz im z boku a oni na środku bramy, że jak jedziesz autem, to musisz najpierw wyjść i przestawić kosze, żeby wjechać na plac, po worki jak jadą to po całej ulicy trzeba zbierać”. Jedna osoba wspomina dawną firmę Global, która zostawiała porządek po sobie. „Nawet mieli miotły ze sobą, żeby pozamiatać jak tylko się coś wysuło”.

Wysłaliśmy zdjęcia kubła z opisem sytuacji do firmy Transgór, aby się do niej odniosła. W ubiegłym tygodniu odpowiedzi jeszcze nie dostaliśmy, za to Sławomir Łasiewicki dał znać, że Transgór zaproponował nowy kubeł już nie za 80 zł, a za darmo.

Dziś skontaktował się z redakcją wiceprezes Transgóru Mariusz Wala. - Pracownica zaproponowała nowy pojemnik za 80 zł, to promocyjna cena, bo 240-litrowy nowy kosztuje ponad 200 zł. Mieszkańca to zirytowało. Pracownica jeszcze raz się z mieszkańcem skontaktowała i zaproponowała w gratisie normalny kubeł 240 l, nieponitowany – mówi wiceprezes.

Zastanawia się, czy kubeł nie popękał na skutek przeładowania. - Plastikowe kubły nie nadają się do wypełniania ich popiołem, a tak się dzieje na obszarach wiejskich. Znajdujemy tam także gruz. W Niemczech, gdzie są robione kubły, nie ma popiołu. Są przystosowane do 100 kg śmieci. Ale nie do 350 kg, kiedy zasypie się je popiołem, czasem z wodą. A jak jeszcze był mróz, który utwardza plastik, to musi to pęknąć. Nie ma siły. Takimi pojemnikami mieszkańcy dysponują i nic z tym nie zrobimy. Teraz nie dojdziemy do tego, czy ten kubeł był przeładowany. Nie mam zdjęć – dodaje wiceprezes rybnickiej firmy.

Czy jesteście zadowoleni z jakości usług firmy odbierającej śmieci? Dajcie znać w komentarzach

Oceń publikację: + 1 + 20 - 1 - 41

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~RavenFive 2018-03-26
    15:23:04

    15 3

    Tak to jest jak sie wybiera na przetargu najtańszą firme.

  • ~Piotrek 2018-03-26
    15:44:19

    17 2

    " Takimi pojemnikami mieszkańcy dysponują i nic z tym nie zrobimy. "

    Ciekawe, że takie same kubły można od nich kupić lub wynająć.
    Widziałem jak pracownicy rzucają tymi kubłami, to cud, że wszystkie nie pękają. Niestety, urwane rączki, popękane kubły, to normalność.

  • ~Marek Toszek 2018-03-26
    20:31:19

    13 0

    muszę się zgodzić z tym że nie sprzątają po sobie i kubły zostawiają jak się im podoba

  • ~Maja 2018-03-26
    20:50:16

    14 4

    To jest najbardziej dziadowska i syfiarska firma jaka w życiu widziałam do wywożenia śmieci . Za nimi powinna jeździć specjalna ekipa sprzątająca i naprawiająca szkody. Dziady nad dziadami z ochroną U.M. Wodzisław Śląski. Obecnie raz na miesiąc jest awantura z nimi, a postawa UM to następny skandal w tym mieście, zresztą skandale w tym mieście to już norma. Wcześniej obsługiwała nas firma EkoGlob z Bełsznicy było dwa razy taniej, terminowo, czyściutko kubełki w poszanowaniu, zabierali i odstawiali dokładnie na miejsce, zero problemów.

  • ~orlik 2018-03-27
    07:01:38

    3 1

    Transgór do d... a Naprzód jest jeszcze gorszy. W obu firmach zero poszanowania dla tych kubłów, po opróżnieniu ciepanie kubłami z wysokości śmieciary to norma w obu tych firmach, a potem zwalanie winy że był przeładowany, albo że popiół był wrawy, albo kubeł był przerdzewiały (jeśli był metalowy). Wszystko wina mieszkańca, a jeszcze urzędasy w konflikcie stają po stronie firm. Jeden + Transgóru to że śmieci zawsze były rano zabrane, a z dziadami z Naprzodu nigdy nie wiadomo, ale w 80 % wystawione śmieci kwitną na ulicach do wieczora, a niekiedy nawet do następnego dnia.

  • ~zorientowany 2018-03-27
    08:57:38

    5 0

    Z ochotą przyłączam się do krytyki. Mój kubeł też zniszczono, a wcale nie składuję w nim popiołu, tylko zwykłe odpady komunalne.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1114