Muzykon już za nami. To było wielkie wydarzenie artystyczne

Podczas Narodowego Święta Niepodległości w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Wodzisławiu Śląskim pochodzący z Włoch Beppino Delle Vedove zagrał na organach m.in. dzieła Johanna Sebastiana Bacha. Muzyk już po raz drugi gościł w naszym mieście – po raz pierwszy publiczność mogła wysłuchać utworów w jego wykonaniu w 2011 roku, podczas Jesiennych Koncertów Organowych.

Koncert finałowy tegorocznego Muzykonu odbył się w minioną niedzielę 13 listopada. Student drugiego roku Akademii Muzycznej w Katowicach - Jakub Stachura zagrał utwory na fortepian Roberta Schumana, Fryderyka Chopina i Ferenca Liszta.

Przypomnijmy, że w tym roku odbyła się już dziewiąta odsłona Wodzisławskiego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej Muzykon. Na tegoroczną edycję imprezy Wodzisławskie Centrum Kultury pozyskało dofinansowanie ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Programu Kultura Dostępna. Projekt składał się z trzech etapów.

Pierwszy z nich obejmował cykl bezpłatnych koncertów o wysokich walorach artystycznych, organizowanych. Zaproszeni artyści zaprezentowali repertuar muzyki klasycznej od renesansu po muzykę współczesną. W Wodzisławiu Śląskim wystąpili: wybitny improwizator organowy prof. Jürgen Essl ze Stuttgartu, Yen-Lin Huang i Be-Tsen Lee - duet skrzypcowo-fortepianowy z Tajwanu, organista Beppino Delle Vedove z Włoch, kwintet Andrysek Tango Quintette z Katowic, Renata i Radosław Marcowie, czyli duet organowo-wiolonczelowy z Bydgoszczy oraz studenci Akademii Muzycznej w Katowicach – Julianna Petzuch i Jakub Stachura.

W drugim etapie projektu wychowankowie WPWD „Dziupla”, podopieczni Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz słuchacze Wodzisławskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku wzięli udział w warsztatach muzycznych prowadzonych przez Andrzeja Żydka. Osoby te miały także okazję uczestniczyć w koncercie w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach, co było ostatnim etapem przedsięwzięcia. – Ten projekt to nie tylko sposób na wyrównywanie szans w dostępie do kultury wysokiej, ale również okazja do rozbudzenia wrażliwości artystycznej u osób pozostających poza obiegiem życia kulturalnego – mówi Krzysztof Jaroch, dyrektor Wodzisławskiego Centrum Kultury, które zorganizowało imprezę.