Na nowo wyremontowanej drodze traci się u nas koła

Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Paweł Polok jak zawsze jechał ulicą Wyzwolenia w Marklowicach. Przyjemność jazdy nawet się ostatnio polepszyła, bo główną drogę przebiegającą przez gminę na zlecenie Wojewódzkiego Zarządu Dróg fragmentarycznie sfrezowano i położono nowy asfalt.

I może właśnie dlatego szok był większy, gdy nieoczekiwanie na skrzyżowaniu Krakusa i Wyzwolenia, 10 m przed przecznicą, droga pod samochodem zapadła się. – Wiem o tym, że taka sytuacja mogła się przytrafić każdemu innemu. Złamany resor to szkody, które pokryje ubezpieczyciel, ale mnie frapuje to, że nowo wyremontowana droga zapada się pod kołami i nikogo to nie dziwi i nikt tym się nie interesuje – mówi Paweł Polok.

 

Władze Marklowic na wieść o tym zdarzeniu rozkładają ręce. – Jesteśmy w tej trudnej sytuacji, że główna droga przelotowa jest w dyspozycji Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Wielokrotnie interweniowaliśmy w sprawie drogi DW 932, większość jednak naszych apeli kończy się fiaskiem. Czasem coś tam zrobią ale w większości przypadków to próba przebicia muru głową – mówi sekretarz Marklowic Benedykt Kołodziejczyk.

 

I dodaje, że każdy kto nią jedzie się skarży. Nie tylko na odcinku marklowickim. W sprawie feralnej drogi do Zarządu Dróg Wojewódzkich pisali listy mieszkańcy i radni. Bez echa.

 

Stanowiska Zarządu Dróg Wojewódzkich w sprawie feralnej drogi my również nie otrzymaliśmy. W rozmowie telefonicznej rzecznik ZDW w Katowicach Ryszard Pacer potwierdził, że w maju prowadzone były roboty na wybranych odcinkach DW 932, jednak odpowiedzi na pytania dlaczego świeżo wyremontowana droga się zapada i jaka firma go wykonywała nie otrzymaliśmy do chwili publikacji materiału.