Nowa izba regionalna w Gogołowej to prawdziwa perełka. Jakie skarby tam znajdziemy?

W pomieszczeniach przyziemia Gminnego Ośrodka Kultury i Rekreacji panie z KGW, ich mężowie, znajomi i członkowie Rady Sołeckiej stworzyli prawdziwą perełkę - zrekonstruowali dawną kuchnię śląską i izbę paradną. Zrobili to "na wysoki połysk", dbając o szczegóły i gromadząc w pokoju wiele pięknych starych przedmiotów.

>>>zobacz zdjęcia izby regionalnej w Gogołowej

Centrum kuchni stanowi stary kredens, który panie doprowadzały do porządku przez kilka miesięcy, zdzierały starą farbę, odrobaczały drewno, konserwowały i wielokrotnie malowały świeżą farbą. Kredens przez lata stał na strychu w domu dziadków Anny Kabacińskiej i był przeznaczony do wyrzucenia. - Był naprawdę w kiepskim stanie. Czułam do niego sentyment, ale nie miałam pomysłu, co z nim zrobić. Jestem w szoku, gdy widzę go tak pięknie odnowionym. Cieszę się, że zyskał drugie życie - mówi młoda mieszkanka Katowic, której dziadkowie mieszkali w Gogołowej.

Oprócz kredensu, w Izbie Regionalnej znalazło się również stare, ale zachowane w doskonałym stanie wertiko, jest stół kuchenny, a także piękny stół i krzesła w części jadalnianej, dawne szafki, tzw. romy, stare, bogato nakryte łóżko i mnóstwo różnych sprzętów z dawnej śląskiej chałupy: maselniczka, portrety ślubne i dziecięce, drewniane krzyże, wózek dziecięcy na resorach, maszyna do szycia itp.

- Dużo przedmiotów przynieśli ludzie ze wsi, a wiele rzeczy ja osobiście gromadziłam przez lata w domu, myśląc już od dawna o otwarciu takiej izby. Teraz to marzenie się spełniło - cieszy się Danuta Michalik.