Podsumowanie kadencji w powiecie. Starosta: staramy się jak najlepiej służyć naszym mieszkańcom

Aktualna kadencja samorządu już niebawem się zakończy. W związku ze zmianami, do których doszło w trakcie jej trwania, jest ona dłuższa niż wszystkie dotychczasowe. Trwała aż 5,5 roku. O ocenę tej kończącej się kadencji poprosiliśmy starostę wodzisławskiego, Leszka Bizonia.

Leszek Bizoń: kadencja specyficzna

To kadencja specyficzna. Takiej w przeszłości jeszcze nie było. Poza tym, że jest wyjątkowo długa, bo 5,5 roku to dochodzą do tego także inne wydarzenia, których wcześniej nie było. Mowa tutaj o pandemii koronawirusa i wojnie na Ukrainie. Konsekwencje tych wydarzeń, my jako samorządy musieliśmy ponosić i z problemami z nich wynikającymi się borykać – mówi Leszek Bizoń.

Starosta wodzisławski zwrócił uwagę na to, że w okresie pandemii zdecydowanie zahamowały wszelkie inwestycje na terenie powiatu, szczególnie te w sferze remontowo-inwestycyjnej. Samorządy w ostatnich latach ponosiły także spore koszty. Składa się na to wzrost wynagrodzeń dla pracowników, ale także opłaty za media: prąd, wodę, gaz. Jednocześnie powstała dziura w finansowaniu samorządów, co ma związek z Polskim Ładem.

W naszej działalności, szczególnie tych naszych ośrodków pomocowych, ale i szpitala, jest to bardzo kosztochłonne. Z drugiej strony jest natomiast ograniczenie dochodów własnych samorządów, a powiatów szczególnie. My w tej chwili jeszcze nie doszliśmy do poziomu, chociażby udziału własnych z podatków PIT i CIT z 2021 roku. Według naszych szacunków jeszcze jesteśmy gdzieś ponad 11 milionów pod kreską. Przy jednoczesnym wzroście kosztów. W takie sytuacji trudno jest coś planować na przyszłość. Wiem, że obniżka podatku dochodowego była decyzją dość popularną wśród mieszkańców, lecz niestety samorządom ograniczono wpływy do budżetu, a nie dano żadnej rekompensaty. A to samorządy odpowiadają za większość usług publicznych, z których korzystają mieszkańcy. – dodaje starosta.

Prawie 250 milionów dofinansowania w latach 2018-2024

Kadencja 2018-2024 jest rekordowa dla powiatu wodzisławskiego także pod względem zdobytych środków zewnętrznych. Powiat pozyskał w tym czasie aż 245 542 787,67 złotych. Na tę kwotę składają się zarówno dofinansowania z krajowych instytucji, jak i ze środków unijnych.

Na jakie obszary działalności zostały przydzielone pieniądze i jakie to były kwoty?

• Oświata – 22 976 732,53 zł,
• Infrastruktura drogowa i transport – 128 127 493,25 zł,
• Zdrowie i pomoc społeczna – 57 617 052,91 zł,
• Rynek pracy – 33 650 172,52 zł,
• Pozostałe – 3 171 427,46 zł.

Zdrowie i pomoc społeczna

Jednym z ważniejszych aspektów działalności powiatu wodzisławskiego jest wsparcie i praca w obszarze, jakim jest zdrowie i pomoc społeczna. Na ten cel pozyskano w latach 2018-2024 prawie 58 milionów złotych. Jednym ze sztandarowych projektów w tej dziedzinie jest Oaza Aktywności, która powstała w Wodzisławiu Śl. Inicjatywa ta powstała na przełomie tej i poprzedniej kadencji, ale to głównie w ostatnich latach finansowano tę przestrzeń społeczną.
Oaza Aktywności to nie jedyne miejsce w powiecie, które jest przez powiat zarządzane i wspierane finansowo.

Pomoc społeczna to są nasze ośrodki wsparcia, placówki opiekuńcze, domy pomocy społecznej czy warsztaty terapii zajeciowej. My w różny sposób te środki tam inwestowaliśmy. Jeżeli mówimy o pomocy społecznej to takim sztandarowym, czy takim symbolem tej pomocy może być Oaza Aktywności. Bardzo fajna przestrzeń zrobiona na przełomie tych kadencji, ale główne finansowanie tej inwestycji miało miejsce już za tej kadencji. Cieszymy się, że udało się to w taki sposób zrobić i tym samym ośrodki pomocowe zyskały nową przestrzeń do rozwijania różnych form działalności, których wcześniej nie miały możliwości podejmować. Odbywa się tam wiele imprez, spotkań, szkoleń czy zajęć integracyjnych dla osób z niepełnosprawnościami, rodzin zastępczych czy seniorów. Jest tego naprawdę sporo – mówi Leszek Bizoń.

Niewątpliwie w ostatnich latach, w opinii publicznej najczęściej mówiło się o szpitalu i jego problemach. Powiat przeznaczył na wsparcie szpitala ponad 13 milionów złotych. Na to składają się udzielone pożyczki, ale też inwestycje w obiektach szpitala. Dzięki środkom z budżetu powiatu udało się pozyskać kolejne dofinansowania i powiększyć majątek szpitala o ponad 30 mln zł. Składają się na nie zmodernizowane oddziały czy sprzęt medyczny, jaki w ostatnich latach do szpitala trafił.

W ciągu kadencji 2018-2024 przeprowadzono kilka ważnych remontów w Powiatowym Publicznym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Wodzisławiu i Rydułtowach. Budynki przeszły termomodernizację w ramach poprawy efektywności energetycznej. W ostatnim czasie był to także remont budynku Interny w Wodzisławiu. Swój remont miała także sala operacyjna oraz oddział ginekologiczno-położniczy, który został nie tak dawno otwarty. Na terenie szpitala dobrze funkcjonuje także szkoła rodzenia, która przyciąga wiele kobiet z regionu. Zmodernizowano serce szpitala, bez którego nie jest on w stanie funkcjonować, czyli szpitalną aptekę.

Mówimy też o dostosowaniu dodatkowej sali operacyjnej, poza blokiem operacyjnym, która funkcjonuje w szpitalu na czwartym piętrze. Niedawno zakończyliśmy remont oddziału ginekologii i neonatologii, co pozwoliło na godne warunki przeprowadzenia porodów czy leczenia pacjentek. Łącznie z możliwością porodu w wodzie, gdyż znajduje się tam wanna do porodów. Może drobna rzecz, ale dla tych pacjentek czy dla tego personelu, który tam pracuje, to bardzo istotna sprawa, bo tak jest w tej chwili zapotrzebowanie i oczekiwania ze strony pacjentek. Szkoła rodzenia też dobrze funkcjonuje i mam informację od mieszkańców, że jest świetnie odbierana - mówi starosta wodzisławski.

Istotną sprawą dla każdego szpitala są karetki pogotowia. Jedna karetka trafiła do szpitala w czasie pandemii. Teraz zarządowi powiatu udało się pozyskać środki w kwocie 1,8 mln złotych na kolejne trzy pojazdy. Karetki mają trafić do szpitala jeszcze w tym półroczu.

Myślę, że w ciągu kwietnia ten przetarg się rozstrzygnie i dyrektor będzie podpisywał umowę na dostawę trzech karetek. Myślę, przynajmniej takie są warunki przetargu, że do końca maja czy góra na początku czerwca zjadą do nas trzy nowe, w pełni wyposażone karetki – mówi Leszek Bizoń.

W szpitalu w Wodzisławiu planowane jest także utworzenie centralnej sterylizatorni.

Szpital to jednak również problemy

Problemy szpitala biorą się z tego, że ponosi on coraz większe koszty przy jednocześnie zbyt niskich środkach pozyskiwanych z NFZ. Zawieszone w ostatnim czasie oddziały nie pomagają w tej kwestii, ponieważ nie przynosiły dochodu. Aktualnie powoli szpitalne oddziały zaczynają normalnie funkcjonować, ale wciąż nie ma pediatrii. Tutaj problem polega na skompletowaniu kadry lekarskiej, ponieważ lekarzy pediatrów brakuje.

Gdyby nie pomoc powiatu, to byłoby znacznie trudniej i głównie te warunki przebywania pacjentów w naszym szpitalu byłyby znacznie gorsze. W tej chwili myślę, że nie jest już źle, choć jeszcze wiele by się chciało zrobić, i mam nadzieję, że dla nowej rady, dla nowego zarządu będzie to priorytet. Poprawa warunków i wprowadzenie pewnych reorganizacji w samym szpitalu po to, aby zapewnić z jednej strony lepsze, bardziej godne przebywania i leczenia pacjentów. Z drugiej strony chodzi też o poprawę warunków pracy dla pracowników. Mówię o personelu medycznym i tym średnim. Wyzwaniem będzie też bardziej efektywne realizowanie kontraktu – dodaje Leszek Bizoń.

Szpital tylko w jednej lokalizacji?

Nie da się ukryć, że funkcjonowanie szpitala w dwóch lokalizacjach jest problematyczne, głównie ze względów finansowych. Starosta Wodzisławski oraz zarząd mieli zamysł jak rozwiązać ten problem. Na terenie Rydułtów miałoby powstać Centrum Pomocowe. Byłoby to miejsce, w którym wsparcie znaleźć by mogły osoby starsze czy niepełnosprawne, ale także osoby 24+, które nie mogą samodzielnie funkcjonować.

Stworzenie na terenie Rydułtów z wykorzystaniem tych wszystkich obiektów, które tam są budynków i tego terenu takiego centrum pomocowego, takich usług okołomedycznych na granicy pomocy społecznej i opieki zdrowotnej jest zgodne z trendami, jakie obserwujemy w Europie Zachodniej. Mamy cały czas deficyt miejsc wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami, a z drugiej coraz bardziej starzejące się społeczeństwo. Musimy jako państwo na to reagować. Mówimy o ośrodkach, które chcieliśmy zrobić, czyli centrum opiekuńczo-mieszkalne, centrum pobytu dziennego dla seniorów, dla osób z niepełnosprawnością. W tym drugim budynku, na piętrze moglibyśmy zrobić ośrodek pobytu całodobowego dla osób z niepełnosprawnościami, żeby te osoby, które nie mają gdzie się podział, mogły tam żyć i funkcjonować - tłumaczy Leszek Bizoń.

W planach powiatu było stworzenie centrum rehabilitacji. Swoją siedzibę miałyby także ośrodki pomocowe z terenu powiatu wodzisławskiego. Był także plan na utworzenie w tym miejscu kolejnego Zakładu Aktywności Zawodowej czy Środowiskowego Domu Samopomocy. To plan, który z uwagi na wysokie koszty utworzenia, okazał się niemożżliwy do wykonania.

Prosiłoby się, żeby tam z tego terenu zrobić coś fajnego właśnie pod kątem społecznym, pomocowym. To by było idealne miejsce. Z drugiej strony no właśnie, ta ograniczona możliwość pozyskiwania finansowania z zewnątrz i przy tych ograniczonych jeszcze środkach, mówię o głównie o podatku udziałach podatku PIT i CIT, spowodowały że niestety powiatu nie stać, żeby sam coś takiego zrobił, zwłaszcza że obiekty szpitala w Rydułtowach są pod opieką konserwatora zabytków, a to podraża wszelkie potrzebne inwestycje – dodaje starosta wodzisławski.

To byłoby w Rydułtowach, a co zostałoby w wodzisławskim szpitalu?

Wodzisławski szpital działałby w najważniejszych i najpotrzebniejszych dla zdrowia ludzi dziedzinach. W Wodzisławiu funkcjonowałyby oddziały: pediatryczny, wewnętrzny, chirurgia, ortopedia oraz oddział ginekologiczno-położniczy.

Gdy widzę, jak wygląda zarządzanie całą służbą zdrowia w Polsce, i gdy ciągle pojawiają się kolejne plany jakiejś sieci szpitali, mówmy otwarcie, że dzisiaj toczy się walka o to, abyśmy w naszym powiecie szpitali w ogóle mieli. Może trochę mniejszy, może świadczący usługi tylko w podstawowym zakresie, ale żeby tu na miejscu mieszkańcy mogli uzyskać pomoc nie tylko ambulatoryjną, ale też szpitalną - wyjaśnia Leszek Bizoń.

Oświata

Innym dużym obszarem działania Powiatu Wodzisławskiego jest powiatowa oświata. W ostatnich latach przeprowadzono szereg różnych inicjatyw, które poprawiają warunki nauki dla uczniów. Wiele budynków szkolnych przeszło w ostatnich latach termomodernizację, modernizowano toalety oraz węzły ciepła czy instalacje elektryczne. Każda szkoła powiatowa ma już teraz dostęp do boiska wielofunkcyjnego. Ważną dla społeczności szkolnej w Zespole Szkół Ekonomicznych była także transformacja tamtejszej piwnicy w segment sportowy.

To jednak nie wszystko. W Zespole Szkół Licealnych i Technicznych powstała wirtualna strzelnica.

W ostatnim czasie najważniejszym wydarzeniem była informacja o powstaniu Branżowego Centrum Umiejętności w dziedzinie robotyki. To druga taka placówka, jaka powstanie w powiecie wodzisławskim. Wcześniej otwarto, w partnerstwie z Powiatem, BCU w dziedzinie florystyka w Turzy Śląskiej.

Nowo powstające BCU ma jednak być szansą rozwój młodzieży w przyszłościowych kierunkach na kierunkach wysokich technologii.

To taka ścieżka w kierunku zawodów przyszłości, bo uważam, że to, co Powiat chce tam zrobić, to są zawody przyszłości. Właśnie w tym kierunku trzeba stworzyć możliwości kształcenia, ale nie tylko dla uczniów, ale też dla nauczycieli czy pracowników firm. Z jednej strony daje to możliwość zatrudnienia, a z drugiej strony możliwość dalszego kształcenia się już na Politechnice Śląskiej, z którą Powiat będzie współpracować. Udało się na ten projekt pozyskać prawie 12 milionów, a całość to trochę ponad 14. Ponad 2 miliony złotych trzeba do tego dołożyć w ciągu dwóch lat z budżetu powiatu, ale myślę, że warto – tłumaczy starosta wodzisławski.

Jednym z ważniejszych aktualnie zadań jest zapewnienie właściwych warunków realizacji zadań przez Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną Wodzisławia. Powstał plan jej przeniesienia do Radlina. Łączy się to z likwidacją Branżowej Szkoły w Radlinie (dawna ZSZ), która nie poradzi sobie z naborem w sytuacji tak dużej luki demograficznej.
Z kolei Poradnia od 2008 r. działa w ciasnych pomieszczeniach dawnej stacji pogotowia przy ul. Mendego w Wodzisławiu Śl. Nie ma tam odpowiednich warunków do prowadzenia tego typu działalności, a potrzeby są ogromne. Budynek Poradni pełen jest barier architektonicznych i za ciasny w stosunku do liczby klientów. Dlatego między innymi Poradnia już od wielu lat właśnie w Radlinie realizuje projekt wczesnego wspomagania rozwoju "Za życiem". W obecnej lokalizacji nie byłoby ma to szans.

W Radlinie dzięki pozyskanym pieniądzom jako powiat możemy stworzyć naprawdę profesjonalne centrum usług psychologicznych wszelkiego typu dla młodzieży. A o tym, jaki jest problem i jakie są potrzeby, to mówimy od lat. Prowadzone są kampanie edukacyjne dotyczące problemu samobójstw wśród młodych ludzi, mówimy o kwestiach wychowawczych, z którymi i rodzice, i młodzież sobie nie radzi, jak uzależnienia wśród młodzieży, i tak dalej, i tak dalej, a podstawowej formy pomocy brakuje. Chcemy jako powiat to zmienić – dodaje Leszek Bizoń.

Inwestycje drogowe

Obszarem, w który inwestuje się w powiecie najwięcej, ale także tym, który otrzymuje największe dofinansowania ze źródeł zewnętrznych, są inwestycje drogowe i transport. Na drogowe remonty i modernizacje przeznaczono w latach 2018-2023 blisko 102 miliony złotych. Powiat zarządza drogami o łącznej długości ponad 200 kilometrów.

Zdaniem Leszka Bizonia, starosty powiatu wodzisławskiego najtrudniejszym wykonanym zadaniem była przebudowa ul. Karola Miarki w Pszowie i 3 Maja w Syryni. Jednak nie z powodu zakresu inwestycji czy jej kosztów, ale z powodu trudności w pozyskaniu środków na jej wykonanie. Koszt tej inwestycji to blisko 17 milionów złotych. Pozyskanie środków na tę drogę było problematyczne z tego względu, że spora część przebiega przez las, nie ma w jej sąsiedztwie kluczowych zabudowań, jak szkoły, ośrodki zdrowia czy inne obiekty użyteczności publicznej, a za to otrzymuje się punkty w programach drogowych. To z kolei utrudnia staranie się o dodatkowe środki.

Sumarycznie najdroższym wykonanym w tej kadencji zadaniem była przebudowa ul. Raciborskiej w Gorzycach. To aż 22 miliony złotych. Oprócz tego przebudowano także między innymi takie drogi jak: ul. Czarnieckiego w Wodzisławiu, ul. Grodzisko w Wodzisławiu, ul. 1 Maja w Gołkowicach, a także wiadukty w Bluszczowie i Syryni.

Aktualnie trwają lub niebawem rozpoczną się prace związane z przebudową dróg w Radlinie na ul. Rymera i Głożyńskiej oraz w Syryni na ul. Powstańców Śląskich. Największym zadaniem, które rozpoczęło się jeszcze w zeszłym roku, jest przebudowa ul. 1 Maja w Mszanie. Koszt tej inwestycji to 22,7 miliona złotych.

Największym zadaniem, który w tej chwili realizujemy, jest przebudowa ulicy 1 Maja w Gminie Mszana. To zadanie zleciliśmy w formule "zaprojektuj i wybuduj", czyli w tej chwili trwa ten etap projektowania, który powinien się jesienią tego roku zakończyć i myślę, że od przyszłego roku ruszą prace w terenie – mówi Leszek Bizoń.

Inną ważną dla mieszkańców inwestycją jest przebudowa skrzyżowania ulic Bukowskiej i Raciborskiej w Syryni.

Udało nam się uzyskać porozumienie z Zarządem Dróg Wojewódzkich i z marszałkiem właśnie na temat przebudowy tego skrzyżowania. Warunkiem było, że dokumentację przygotowujemy my na własny koszt i tu doszliśmy do porozumienia z gminą Lubomia. Gmina też się dołoży i tę dokumentację zapłacimy, zleca to Zarząd Dróg Wojewódzkich, ale my finansujemy. W zleceniu opracowania tej dokumentacji jest badanie natężenia ruchu z każdego kierunku, po to, aby stworzyć taką alternatywną koncepcję budowy świateł lub budowy ronda. Do tego przeprowadzona zostanie analiza kosztów i argumentów za i przeciw jednego i drugiego. To będzie ten pierwszy etap dokumentacji. Myślę, że gdzieś koło połowy roku będzie gotowa ta koncepcja i wspólnie z Zarządem Dróg Wojewódzkich będzie można podjąć decyzję, czy rondo, czy tylko sygnalizacja świetlna, ale myślę, że raczej to zmierza w kierunku ronda – mówi starosta, Leszek Bizoń.

Podczas rozmowy starosta zwrócił także uwagę na newralgiczny temat, jakim jest dojazd do terenów inwestycyjnych na terenie powiatu wodzisławskiego. Powiat od początku, gdy było to możliwe, ze środków unijnych modernizował drogi do terenów inwestycyjnych. Stąd wyremontowano ul. Czyżowicką i Olszyny w Wodzisławiu Śl., a także ul. Powstańców Śląskich w Łaziskach i Raciborską w Gorzyczkach. Odrębną kwestią był projekt Drogi Głównej Południowej, którego liderem jest Miasto Wodzisław Śląski. Niestety wszystko rozbiło się o niesławną decyzję środowiskową.

W zeszłym roku Powiat złożył wniosek do Polskiego Ładu o dofinansowanie budowy dróg do strefy przemysłowej na ponad 80 mln zł. Niestety bez wsparcia parlamentarzystów wniosek przepadł. A pozwoliłby nie tylko lepiej skomunikować tereny inwestycyjne, ale i rozładować korki.

Między innymi po to, by ograniczyć korki w Wodzisławiu Śl. powiat od lat zabiega o przebudowę przez marszałka województwa i jego służby skrzyżowań dróg powiatowych z wojewódzkim jak np. skrzyżowanie ul. Górniczej i Pszowskiej. Na własny koszt powiat przygotował całą dokumentację i wspólnie z miastem przekazał zarządowi województwa środki na współfinansowanie tej inwestycji. Powiat chce też przebudowy skrzyżowania 2 dróg wojewódzkich w Kokoszycach, czyli Pszowskiej i Młodzieżowej. Obiema drogami zarządza Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach.

Tereny inwestycyjne są jednak nie tylko w Wodzisławiu. W tym roku zostanie uruchomiona kolejna strefa, mowa o Gorzyczkach. Wspólnie z inwestorem powiat przygotował zjazdy przy centrum logistycznym i doprowadził do instalacji świateł na skrzyżowaniu, ale problemem jest dojazd od strony autostrady. Tam ma przejeżdżać około 300 tirów dziennie. Władze Powiatu mają obawy, jak ten ruch w tym rejonie będzie wyglądał. Nie tylko na drogach lokalnych, ale również na autostradzie A1. Z tego powodu Leszek Bizoń wraz z wójtami Gorzyc i Godowa wystosował do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza zjazdem z autostrady, a także do lokalnych parlamentarzystów apel o interwencję. Niestety póki co bez rezultatu.

W temacie transportu drogowego bardzo dużą rolę w powiecie wodzisławskim odgrywa Wodzisławska Komunikacja Powiatowa. Aktualnie na terenie powiatu i nie tylko działa 12 linii autobusowych. Tabor liczy dwadzieścia kilka autobusów, z czego w ostatnich latach wymieniono aż 18 z nich. W 2023 roku liczba pasażerów Wodzisławskiej Komunikacji Powiatowej wróciła do realiów sprzed pandemii, a nawet je przebiła. W 2023 roku z WKP skorzystało ponad 933 tys. pasażerów. W roku 2019, przedpandemicznym, było to 766 tys.

Komunikacja korzysta z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. To właśnie z niego Powiat pozyskał 13,4 miliona złotych w ostatnich latach. Między innymi dzięki temu w ostatnich 5 latach nie zmieniły się ceny biletów.
Te 13,4 miliona złotych to są dopłaty z funduszu autobusowego. To pozwoliło nam od pięciu lat nie podwyższyć cen biletów. Staramy się, mogąc pozyskać z innych źródeł środki, inwestować w funkcjonowanie komunikacji, w wymianę taboru. W ciągu tych pięciu lat wymieniliśmy sporo autobusów po to, żeby mieszkańcy mogli podróżować w godnych warunkach. Jeżeli mówimy o liczbie pasażerów tu przewiezionych, to w 2019 było prawie 770 tysięcy mieszkańców, pandemia nam to trochę zaniżyła.

W 2022 roku już praktycznie doszliśmy do poziomu sprzed pandemii, a ubiegły rok to już ponad 930 tysięcy pasażerów przewiezionych w naszych autobusach. Patrząc na to, że mamy łącznie nieco ponad 20 autobusów i mając 12 linii autobsowych, to przewiezienie prawie miliona pasażerów w ciągu roku to jest bardzo dużo – mówi Leszek Bizoń.

Wodzisławska Komunikacja Powiatowa działa na terenie trzech gmin i miasta Wodzisław. Dojeżdża także do innych miejsc, między innymi Jastrzębia-Zdroju czy Raciborza. Starosta podkreśla, że kluczowy jest dojazd z odległych miejsc powiatu do Wodzisławia. W ostatnim okresie powiat uruchomił m.in. linię łączącą gminę Gorzyce ze szkołami ponadpodsawowymi w Pszowie i Rydułtowach.

Staramy się w dobry sposób zabezpieczyć dojazd, głównie młodzieży, do naszych szkół – dodaje starosta.

Powiat Wodzisławski drugi w całym kraju!

Powiat Wodzisławski uplasował się na drugim miejscu w Ogólnopolskim Rankingu Gmin i Powiatów w kategorii „powiaty powyżej 120 tys. mieszkańców". To historyczny wynik.

Cieszymy się bardzo, bo w czasie tej kadencji zawsze gdzieś tam mieściliśmy się w czołówce. Były te czwarte miejsca. Zawsze pozostawał pewien niedosyt, dlaczego czwarte, a nie podium chociażby. Cieszymy się bardzo, choć zawsze powtarzam i to za każdym razem, gdy jestem o to pytany, że nie pracujemy dla rankingu. Staramy się dobrze wykonywać swoją robotę i zapewniać mieszkańcom jak najlepsze świadczenia usług. Natomiast cieszymy się bardzo z tego drugiego miejsca, bo jest to dostrzeżenie tego, co robimy - mówi Leszek Bizoń.

Powiat Wodzisławski jest jednym z największych w Polsce pod względem gęstości zaludnienia i liczby ludności w ogole, dlatego tym bardziej ta nagroda smakuje wyjątkowo.

Ja zawsze powtarzam, że to jest najcięższa kategoria powiatów i tu naprawdę trudno znaleźć taki wspólny mianownik, bo to jest oceniane w blisko 60 kategoriach. Poczynając od ilości pozyskanych środków, od ilości i wielkości inwestycji, przez dostępność, poprzez świadczone usługi, różnego rodzaju programy, strategie skierowane czy nakierowane na poprawę życia mieszkańców. Niczego na siłę nie robimy po to, żeby parę punktów więcej zdobyć. Robimy to, co uważamy za celowe, za słuszne po to, żeby poprawić jakość świadczonych usług. Staramy się jak najlepiej służyć naszym mieszkańcom – podsumował Leszek Bizoń, starosta Powiatu Wodzisławskiego.