zamknij

Biznes

Ruszyła zimowa akcja mandatowa „Nie bądź jeleń, weź paragon”

"Nie bądź jeleń, weź paragon" - ruszyła kolejna, zimowa edycja ogólnopolskiej kampanii Ministerstwa Finansów.

Reklama

- Akcja ma uświadomić społeczeństwu korzyści płynące z brania paragonów oraz z rzetelnego ewidencjonowania obrotów na kasach fiskalnych przez przedsiębiorców - informuje Marek Bernais, naczelnik Urzędu Skarbowego w Wodzisławiu.

Akcja prowadzona jest od 20 stycznia do 2 marca 2014 roku. Jednym z celów akcji jest przypomnienie o obowiązku wydawania paragonów przy każdej transakcji. Ma to duże znaczenie nie tylko dla kupującego, dla którego paragon jest podstawowym dowodem zakupu, umożliwiającym ewentualną reklamację, ale również dla wszystkich podatników.

 

- Oczekując od sprzedawcy paragonu wspieramy uczciwą konkurencję oraz przyczyniamy się do zwalczania szarej strefy. Paragon jest potwierdzeniem, że kwota podatku trafi do budżetu państwa, czyli do naszej wspólnej kasy, a nie do kieszeni nieuczciwego przedsiębiorcy - zauważa Marek Bernais.

 

Paragon jest najprostszym dowodem zakupu - potwierdza, co kupiono, od kogo, kiedy i po jakiej cenie. Dzięki niemu można reklamować produkty lub usługi, które okażą się niezgodne z umową. Niezależnie od miejsca zakupu. Powinien go wydać każdy sprzedawca w sklepie, na bazarze, na stoisku z pamiątkami czy sprzedający w Internecie.

 

W przypadku nie otrzymania paragonu od sprzedawcy, informację taką należy zgłosić do urzędu skarbowego czy urzędu kontroli skarbowej. Natomiast w razie problemów z zakupami czy odrzuconą reklamacją można liczyć na pomoc miejskich lub powiatowych rzeczników konsumentów.

 

Kontrole ewidencji sprzedaży na kasach fiskalnych będą prowadzone w całym kraju przez wszystkie upoważnione do tego służby. Minimalna kwota mandatu wynosi 168 zł a najwyższa 3 360 zł.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (8):
  • ~Maja 2014-01-31
    20:30:56

    9 0

    No to teraz kamyczek do ogródka U.S. dlaczego nie należy brać paragonów. Fiskalizacja w tym kraju sięga zenitu, każdą zarobioną złotówkę U.S. chce opodatkować 5 razy. Kwota wolna od podatku, nie była rewaloryzowana od 5-6 lat i jest żenująco niska. Obywatele najpierw muszą zarobić na utrzymanie siebie i swoich rodzin, potem na pensje dla pracowników a dopiero powyżej tego pułapu jeżeli są dochody płacić podatki. W "komunistycznych" Chinach zaniechano poboru podatków dla firm, których przychody nie przekraczają miesięcznego pułapu 3200 dolarów czyli jakieś 10000 zł . W takiej sytuacji polska firma odprowadza min 3500zł różnych opłat miesięcznie. Czy urzędy skarbowe tak ochoczo sprawdzają korporacje , gdzie i ile mają kas fiskalnych, czy wszystkie kasy są ufiskalnione, czy z wszystkich kas są rejestrowane obroty ?? Małe krajowe firmy nie maja możliwości wyprowadzić dochodów do rajów podatkowych a wytwarzają 65 % PKB i zatrudniają 3/4 pracowników. Pozdrawiam pracowników urzędów skarbowych i życzę wyjścia mentalnego z komunty.

  • ~odrok 2014-01-31
    22:30:08

    2 0

    Pracownicy US to tylko polecenia wykonują, prawo ustala miłościwie panujący rząd. Im trzeba wrzucić kamyczek do ogródka i wybierać partie bardziej wolnościowo do gospodarki nastawione ;) Nie mniej jednak masz pełną rację Maju :)

  • ~ 2014-02-01
    11:49:52

    4 0

    artykuł powinien mieć tytuł "skarbówka szuka jeleni", którzy będą za nich pracować i uprzejmie donosić. skoro nie ma obowiązku odbierania paragonu (choć to pewnie kwestia czasu aż taki zapis się pojawi w przepisach) to nie interesuje mnie to czy sprzedawca "nabił" produkt na kasę czy nie. to jego problem. nie sądzę żebym potrzebował paragon przy codziennych zakupach, chleba, piwa czy innej spożywki tudzież produktów szybko rotujących. jeśli urzędnicy chcą kogoś kontrolować to niech ruszą w teren sami. przez 8h dziennie pochodzą to może kogoś ustrzelą. to ich robota i za to im płacą, paradoksalnie płacą im z ściąganych podatków. to nie sztuka siedzieć, niewiele robić i zarobić tyle ile. naczelnik również powinien się podszkolić bo są wyjątki przy sprzedaży internetowej, które nie wymagają wystawienia paragonu. poza tym taki zakup paradoksalnie bardzo łatwo udokumentować.

  • ~ 2014-02-01
    11:51:13

    5 0

    @Maja - zrewaloryzowano za to akcyzę na alkohol, potem pewnie będą się dziwić, że wpływy z akcyzy są niższe niż zakładane, a szara strefa będzie rosła w siłę.

  • ~matt78 2014-02-03
    16:40:35

    0 1

    @mhl999 Mnie zawsze interesuje czy dostanę paragon i takowy zawsze zabieram i wrzucam do kosza od razu po zakupach. Fakt, donosicielstwo należy tępić wszelkimi sposobami. Przyznaję Ci rację w kwestii, że to urzędnicy za nasze pieniądze mają to sprawdzać, a nie szukać jeleni (dobre stwierdzenie), którzy za nich wykonają pracę. Niemniej jednak bierzmy paragon nawet za najdrobniejsze zakupy. Nie dajmy się robić w jajo. Będąc np w Hiszpanii widziałem sytuację w której kierowca autobusu stanął na przystanku, otworzył drzwi i ludzie wysiedli, ale Ci, którzy wsiadali robili to tylko pierwszymi drzwiami pokazując bilet kierowcy lub "odbijając" elektroniczną kartę. Nikomu tam do głowy nie przyszło, żeby wsiąść innymi drzwiami nie kasując biletu. A w Polsce??? No cóż... To tylko przykład jeden z wielu. Są sprzedawcy uczciwi i są nieuczciwi, ale to do nas należy decyzja u kogo będziemy kupować. Skoro jeden płaci rzetelnie, ale ma niewielkie dochody, a drugi zbija kokosy dzięki lewym interesom to do nas należy decyzja jaką drogą ten kraj będzie podążał. Bo na zachodzie już mamy opinie kombinatorów i cwaniaków.

  • ~ 2014-02-04
    11:36:55

    3 0

    @matt78 - wzięcie paragonu nie jest równoznaczne z tym, że paragon wydany jest z kasy fiskalnej, o której wie skarbówka ;-) kto kombinował to będzie kombinował. w stacjonarnych sklepach to jednak proszenie się o problemy. pokaż mi firmy remontowo-budowlane, które wystawiają paragony czy spisują umowy na wykonanie prac w zakresie.... mnie sytuacje kombinowania nie dziwią, skoro państwo okrada własnych obywateli to obywatele robią to samo. wszak przykład idzie z góry. poczytaj sobie to http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,13914322,Sad_Najwyzszy__skladki_w_ZUS_nie_sa_nasza_prywatna.html

  • ~matt78 2014-02-04
    13:13:59

    0 3

    @mhl999
    Zgadzam się, ale czy nie czas najwyższy przerwać ten łańcuch nieszczęść? Może jestem idealistą, może naiwnym, ale kiedy i czy w ogóle to się zmieni? Ten kraj to jedna wielka republika bananowa i żadna partia tego nie zmieni. Przyjdzie nowa (załóżmy, że PIS) i od nowa będzie szukanie haków na poprzedników, wyciąganie teczek z IPN, zamiast zająć się prawdziwymi problemami ludzi. Wsadzanie swoich na stołki rad nadzorczych państwowych spółek, wypłacanie partaczom pokaźnych odpraw (patrz NCS). Nie chcę rozpisywać się tutaj politycznie, jednak dlaczego to, co udaje się w innych krajach (nawet sąsiednich) nie może zadziałać w Polskiej Republice Bananowej? Owszem tam też są afery, oszustwa i poplecznictwo, ale w Polsce skala tego osiągnęła rozmiary zatrważające. Kto jest temu winny? Państwo? Czy ludzie?

  • ~odrok 2014-02-04
    16:48:01

    6 0

    Matt, bo ryba psuje się od głowy. A rząd i niestety część obywateli (w tym również Ty) chce naprawiać system poprzez kontrolę tych maluczkich zamiast zająć się tymi u góry. Tak jak napisał Mhl, ludzie kombinują bo widzą że państwo ich okrada. Żyjemy w czasach powszechnego dostępu do do wiedzy i informacji, ludzie widzą że w innych krajach są niższe podatki, wyższe pensje, państwo mniej zabiera, więc są źli na taki stan rzeczy i próbują coś ugrać dla siebie. Taka natura ludzka.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.