Pszów: zmarł misjonarz werbista o.Jan Reś

Jan Reś miał 63 lata. Zmarł 24 stycznia po ciężkiej chorobie w wodzisławskim szpitalu. Pochodził z Pszowa.

 

Od 38 lat był misjonarzem werbistą. Przez 10 lat pracował w Afryce w Ghanie. Kolejne lata spędził na Filipinach a od roku 1999 w Regii na Uralu. Ostatnio pracował w Baranowiczach. Kierował Arcybiskupim Urzędem Budowlanym. - Moja rola polega głównie na koordynacji między księdzem wnioskodawcą, który wznosi świątynię, a kościelną Komisją Budowlaną i fundacją Renovabis – tłumaczył pszowianom w czasie ostatniego urlopu.

Budował kościoły od podstaw, albo odpowiadał za remont świątyń już istniejących. - Czasami mam wrażenie, że bardziej potrzebny ludziom jest nasz brat Zbigniew, zajmujący się m.in. pomocą charytatywną, niż my, kierujący różnymi instytucjami. On ma z nimi stały kontakt, co w duszpasterstwie jest najważniejsze. Gdy my ciągle jesteśmy zabiegani, ten skromny chłopak ma zawsze dla nich czas i jest gotów każdego wysłuchać – mówi w ostatnim wywiadzie do Gościa Niedzielnego o. Jan Reś.

 

 

Pogrzeb werbisty O. Jana Resia odbędzie się jutro, tj. 26 stycznia w Rybniku w kościele Księży Werbistów. Początek ceremonii o godzinie 11.00.