Rydułtowy: bez kopalni nie istniejemy

Stanął tuż obok Rydułtowskiego Ośrodka Kulturalno – Oświatowego u zbiegu ulic Raciborskiej i Mickiewicza. W 2007 roku tamtejszą szkołę przekształcono w placówkę, która łączy Ognisko Pracy Pozaszkolnej, bibliotekę publiczną i ognisko plastyczne. Nieco później powstało boisko typu Orlik.

- To miejsce staje się powoli centrum rozrywkowym miasta, przynajmniej dla dzieci i młodzieży. Musieliśmy więc zadbać o zagospodarowanie otoczenia – mówi burmistrz Kornelia Newy.

Oprócz parkingu powstały tu boiska do badmintona, kamienne stoły do gry w szachy i tenisa stołowego oraz zieleńce. Docelowo mają powstać również ścieżki spacerowe. Z myślą o tej inwestycji miasto już wydzierżawiło od PKP teren pomiędzy ROKO a osiedlem Orłowiec.

- Działka leży odłogiem i nie jest zagospodarowana. Nie mieliśmy na co czekać, PKP nigdy by nie zrealizowało naszego pomysłu – mówi burmistrz.

O wiele szybciej władze Rydułtów dogadały się z dyrekcją kopalni Rydułtowy – Anna.

- Bez kopalni nie istniejemy. Od zawsze się z nią kojarzymy. Długo myślałam, jak te górnicze korzenie zaakcentować. Brakowało tego w mieście. Tak wpadliśmy na pomysł zbudowania pomnika. Dyrekcja kopalni od razu przyszła nam z pomocą, podpowiadając by wykorzystać koło linowe z nieczynnego szybu Agnieszka - opowiada Kornelia Newy.

Tak powstała 6,5 metrowa instalacja, która ma podkreślać górniczy charakter miasta. Koszt całej inwestycji łącznie z zagospodarowaniem obejścia ROKO wyniósł blisko 900 tys. zł. Inwestycję miasto sfinansowało z własnego budżetu.