Rydułtowy: w nocy dwa razy zatrzęsła się ziemia

- Wstrząs obudził wszystkich domowników, przedmioty znajdujące się na szafach pospadały na ziemię, a ja miałam wrażenie, że blok za chwilę się przewróci – relacjonuje jedna z naszych czytelniczek, która mieszka na osiedlu Orłowiec w Rydułtowach.Sejsmograf w Raciborzu odnotował, że pierwszy wstrząs wystąpił o godzinie 00.40 i miał siłę 2,1. Drugi odnotowano pół godziny później. Jego siła wyniosła 3,2 w skali Richtera. - Na razie nie wiemy, czy wstrząsy wystąpiły w tym samym miejscu – mówi Wojciech Wojtak, kierownik obserwatorium geofizycznego w Raciborzu.

Zbigniew Madej, rzecznik prasowy Kompanii Węglowej mówi, że do wstrząsu wysokoenergetycznego doszło w rejonie ściany KWK Rydułtowy-Anna na głębokości 1100 metrów. - Nie odnotowaliśmy szkód w infrastrukturze zakładu. Nie ucierpiał też żaden pracownik - tłumaczy rzecznik.

Od rana zgłaszają się mieszkańcy, których posesje ucierpiały z powodu wstrząsu.

Do podobnego zdarzenia doszło w niedzielę, 2 czerwca. Wówczas wstrząs był nieco słabszy.