Wójt przekonuje, że nie jest egoistą. Skąd te deklaracje?

Czesław Burek - wójt Lubomi - w sprawi szczepień stawia sprawę jasno:

- Zaszczepiłem się, bo nie chcę mieć wyrzutów sumienia, jeżeli ktoś się ode mnie zarazi. Nie chcę, aby inny człowiek cierpiał lub nie daj Boże zmarł z powodu mojej niefrasobliwości i braku odpowiedzialności - napisał włodarz Lubomi.

Jednocześnie przekonuje, że szczepienie do najprostsza droga do wolności. Zwraca również uwagę na walor patriotyczny takiej postawy i kieruje krzepiące słowa do służb medycznych:

- Zaszczepiłem się, bo ufam lekarzom i uważam, że szczepionka jest bezpieczna - dodaje Czesław Burek.

Sa jednak nieprzekonani

Pod postem na profilu Urzędu Gminy w  Lubomi rozgorzała dyskusja. Głos zabrali zarówno przeciwnicy szczepień jak i Ci którzy przyjęli juz medykament.

- Nie rozumiem? Szczepionka przed niczym nie chroni i nie zabezpiecza Covid 19 już nie ma! Zniknął już się zmutował na to nie ma szczepionki - napisała jedna z mieszkanek tej miejscowości.

Ktoś inny sugeruje, że ta powinna porozmawiać z tymi

- (...) co ledwo z tego wyszli i do dzisiaj mają powikłania albo stracili kogoś bliskiego.Nikt do szczepienia nikogo nie zmusza.Każdy ma wybór.

Ta dyskusja jest odzwierciedleniem nastrojów społecznych związanych właśnie z powszechnym szczepieniem przeciw koronawirusowi.

- I tak możemy pisać bez końca - podsumowuje ją inna mieszkanka gminy.