Reklama zamknie się automatycznie po 8 sekundach
Kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości zdecydowało wczoraj o wprowadzeniu zmian w prawie, za sprawą których wybory prezydenckie 10 maja będą tylko korespondencyjne, a lokale wyborcze zostaną zamknięte. Do tych informacji dotarł RMF FM.
Z ustaleń reporterów radia wynika, że decyzje zapadły podczas wczorajszego spotkania kierownictwa PiS na Nowogrodzkiej. Projektem zmian do swojego zgłoszonego już projektu ws. głosowania korespondencyjnego jutro zajmą się posłowie. Byłyby to pierwsze w historii takie wybory, listowne, z zamkniętymi lokalami wyborczymi.
Jak powiedział dziś w RMF wicepremier Jacek Sasin przygotowania już trwają. Polityk PiS powiedział jednocześnie, że nie ma podstaw do przesunięcia wyborów, czego domaga się opozycja czy samorządy lokalne.
- Czy my mamy odwoływać wybory, bo opozycja chce je bojkotować? To jest absurdalne. Mamy rozmontować demokrację, bo opozycji nie idzie w kampanii?” – mówił w Porannej rozmowie RMF FM Jacek Sasin.
- Nie ma możliwości przesunięcia wyborów. Nie można wprowadzić stanu wyjątkowego, tylko po to, żeby przesunąć wybory - nie ma takiej możliwości. Te obostrzenia, które zostały wprowadzone są na podstawie ustawy o zwalczaniu epidemii. I one są całkowicie wystarczające - przekonywał wicepremier na antenie RMF FM.
Tagi: koronawirus, wybory, prezydent RP
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~kristof 2020-04-02
10:58:35
Pamiętam jak dziadek opowiadał jak po II wojnie światowej głosowano. Wrzuconą przez niego kartę sprawdzał żołnierz, pogroził dziadkowi i poprawił na wzór, który otrzymał z góry. Historia lubi się powtarzać... Władza jest najważniejsza!
~Rychu 2020-04-02
14:23:38
Nie ważne kto i jak głosuje, ważne kto liczy głosy, a przy głosowaniu korespondencyjnym to już w ogóle pis ma ułatwione zadanie. I pomyśleć, że oni po każdych normalnie przeprowadzanych wyborach, ale przegranych przez nich jęczeli, że wybory były sfałszowane. A najbardziej to mnie interesuje jakim cudem nasza kochana poczta ma sobie z tym poradzić, skoro czasem listu nie potrafią do właściwej skrzynki wrzucić. Ale w sumie to bez znaczenia, wyniku i tak są już ustalone ;)