Z powodu bólu pleców wsiadł pijany za kółko. W takim stanie zgłosił się na izbę przyjęć

Personel medyczny natychmiast zauważył, że z pacjentem jest coś nie tak. O sytuacji natychmiast powiadomili policję. Mieszkaniec powiatu wodzisławskiego swój samochód zatrzymał zaraz przed drzwiami wejściowymi. Na miejscu pojawili sie mundurowi z drogówki.

12 grudnia br. nieco po północy dyżurny wodzisławskiej Policji otrzymał zgłoszenie o pacjencie, który chwilę wcześniej przyjechał samochodem na izbę przyjęć Szpitala Miejskiego w Wodzisławiu Śląskim i prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Policjanci drogówki na miejscu ustalili, iż 22-letni mieszkaniec powiatu wodzisławskiego przyjechał swoim oplem na izbę przyjęć i zaparkował tuż przed drzwiami wejściowymi - informuje st.asp. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa KPP w Wodzisławiu Śląskim.

Okazało się, że mężczyzna był świadomy tego, że pił wcześniej alkohol. Jednak ból pleców był zbyt silny i mężczyzna postanowił przyjechać do szpitala. W jego organizmie badanie alkomatem wykazało prawie 2 promile. 

Podczas czynności policyjnych na jaw wyszło, że 22-latek ma także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Medycy wyczuli od niego alkohol, mężczyzna przyznał, że pił wcześniej alkohol, jednak z powodu silnego bólu pleców postanowił przyjechać do szpitala. Badanie alkomatem wykazało u 22-latka blisko 2 promile. Ponadto okazało się, że posiada on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna został zatrzymany. Odpowie teraz za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości oraz za złamanie sądowego zakazu. Grozi mu kara nawet 5 lat więzienia - dodaje oficer prasowa.