Dni Wodzisławia: koncertów c.d. Dziś Wilk i Cerekwicka

Jestem z Rybnika i jestem Wodzisławiem bardzo miło zaskoczona. Byłam z rodziną w Rybniku na stadionie na koncercie Farny i Piaska i muszę powiedzieć ,że organizatorzy po prostu oszaleli. Nie dość ,że wejście było płatne to jeszcze kazali płacić po dysze nawet za malutkie dzieci - paranoja. Druga kwestia, bilet był tylko w jedną stronę ,a wiec po wejściu na stadion rybnicki nie można było z niego wyjśc nawet do auta po parasolkę czy kurteczkę dla dziecka. Jak ktos wyszedł to żeby wejśc musiał kupic kolejny bilet...słodko nie? Ponieważ nie mozna było wyjśc trzeba było siedziec na tyłku i oglądać wszystko co oferowali czy się to komuś podobało czy nie , mi np. kabarety wychodziły bokiem ,a oglądac musiałam nie mówiąc o znudzonym i głodnym dziecku. A propo głodu, to na taką ilość ludzi jaka tam była postawiono 1 budkę z kiełbaskami wiec kolejka była tam nieziemska i ludzie kupywali na straganie obok ciastka na kg bo tam kolejek nie było;) Do ubikacji to samo - kolejka kolejka i jeszcze raz kolejka. W wodzisławiu wstęp za darmo, budek z jedzeniem , piwem itd od groma , do wyboru, do koloru, plac zabaw dla dzieci, telebimy ustawione tak ,że zewsząd mogło sie obserwować co się dzieje na scenie, ubikacje - zero kolejek, prowadzący na scenie bardzo sympatyczny facet;) no i w końcu pokaz sztucznych ogni SZAŁ PAŁ moim zdaniem najlepszy jaki widziałam w okolicznych miejscowościach. BRAVO WODZISŁAW na prawdę rybnicki prezydent powinien brać przykład z wodzisławia i okolic. pozdrawiam!