Niektórzy nie potrafią przestrzegać prawa. O poszukiwanym 50-latku i kierowcy BMW, który nie zauważył radiowozu

Dwa dni temu około godziny 14:00 policjant patrolujący ulicę Śląską w Jastrzebiu zauważył, jak kierujący BMW mężczyzna zbliża się do skrzyżowania ulicą Kurpiowską. Kiedy radiowóz znajdował się na skrzyżowaniu, kierujący BMW wjechał na skrzyżowanie.

- Dzielnicowy natychmiast zmienił pas ruchu i gwałtownie zahamował, aby uniknąć zderzenia pojazdów. Policjant od razu zatrzymał kierującego do kontroli drogowej. W pojeździe znajdowały się jeszcze dwie kobiety w wieku 19 i 22 lat - mówi asp. Halina Semik z jastrzębskiej policji.

Po wylegitymowaniu okazało się, że 34-letni mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami oraz kierował samochodem bez aktualnych badań technicznych. Samochód został odholowany na parking strzeżony, a o losie mieszkańca Wodzisławia zadecyduje sąd.

Z kolei wczoraj jastrzębscy policjanci interweniowali w zwiazku z naruszeniem reżmiu sanitarnego przez 50-letniego mieszkańca Wodzisławia. Ten nie zakrywał ust i nosa.

- Około godziny 8:50 podczas patrolu na ulicy Broniewskiego patrol prewencyjny zatrzymał mężczyznę, który nie zakrywał ust i nosa. Okazało się jednak, że to nie jedyne przewinienie 50-latka. Po sprawdzeniu w systemie, mężczyzna, okazał się poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Jastrzębiu-Zdroju - relacjonuje policjantka.

Mieszkaniec powiatu wodzisławskiego został zatrzymany i przewieziony do Zakładu Karnego w celu odbycia kary.