zamknij

Wiadomości

22-letni Mateusz z Rydułtów to polski Forrest Gump. „Jestem bezdomny i dobrze mi z tym”

2014-03-25, Autor: M.Krzepina
Pasję do podróżowania zaszczepili w nim rodzice. Kiedy stracił pracę i rzuciła go dziewczyna - wyruszył w wielomiesięczną tułaczkę bez bagażu i pieniędzy. I bez celu, ale cel odnalazł właśnie w podróży. Autostopem przemierzył po Europie 21 tys. kilometrów i teraz pisze o tym książkę. Ta historia będzie miała ciąg dalszy, bo 22-letni Mateusz Obiegała z Rydułtów ma apetyt na więcej. Jak sam mówi - nazwisko zobowiązuje.

Reklama

Nie szukaj wymówek. Jeśli naprawdę chcesz podróżować to jedynym ograniczeniem jesteś ty sam - to dewiza 22-letniego Mateusza Obiegała. Nauczył się tego podczas 8-miesięcznej podróży po Europie. Tego i wielu innych rzeczy.

 

- Kiedy we Florencji mnie okradli nagle okazało się, że jestem daleko od rodziny, bez pieniędzy i perspektyw. W pierwszym odruchu chciałem zakończyć podróż i wracać. Później dotarło do mnie, że to najlepsze co mi się przytrafiło - od tej chwili nic mnie nie ogranicza. Jestem bezdomny i dobrze mi z tym. Nauczyłem się żyć bez pieniędzy - mówi młody podróżnik.

 

Znajomi ochrzcili go mianem Polish Forrest Gump. Bo tak jak książkowy bohater nagle zaczął biec bez celu. - To był zupełny przypadek, jechałem do rodziców, którzy mieszkają pod Opolem, a wylądowałem w Monachium. Do domu dotarłem 8 miesięcy później - śmieje się Mateusz Obiegała.

Później były kolejne kraje - Włochy, Belgia, Holandia, Hiszpania, Austria... - Łapałem stopa trzymając tabliczki z napisem "whatever", "why not?". Nie miałem żadnego planu, a moim kierunkiem byli ludzie, których spotykałem. Słysząc moją historię reagowali bardzo pozytywnie. Nagle okazało się, że wiele osób chce mi pomóc i mnie wspiera - opowiada 22-latek z Rydułtów.

 

>>22-letni Mateusz z Rydułtów podróżuje stopem po Europie - zobacz zdjęcia

 

Nocował na dworcach, w lesie, na plaży. Czasem zapraszali go do siebie napotkani ludzie. Tak poznał wielu przyjaciół, z którymi kontakt utrzymuje do dziś.

 

- Będąc w Monachium założyłem się ze znajomymi, że uda mi się obciąć włosy bez pieniędzy. I zupełnie przypadkowo na ulicy spotkałem fryzjera, który miał własny salon. Ostrzygł mnie choć było już po godzinach pracy - wspomina Mateusz Obiegała.

 

Takich niezwykłych opowieści ma w zanadrzu dziesiątki. Dlatego postanowił je wszystkie spisać i wydać w formie książki. - To trochę dziennik z podróży, a trochę książka motywacyjna o pozytywnym myśleniu - zauważa.

 

W głowie ma już pomysły na kolejne podróże. - Może będą mniej chaotyczne, bardziej przemyślane i zorganizowane. Kto wie czy to nie będzie mój sposób na życie. Jedno wiem na pewno - tęsknię za miejscami, w których jeszcze nie byłem - dodaje Mateusz Obiegała.

 

Jego przygody, filmiki i zdjęcia można śledzić na Facebooku.

Oceń publikację: + 1 + 34 - 1 - 7

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Hyca 2014-03-25
    12:20:22

    16 0

    Ciekawa historia! Chłopak jest odważny, oby starczyło mu sił w dzisiejszym świecie!

  • ~morrjim 2014-03-26
    06:23:59

    4 0

    Run, Forrest, run! :)

  • ~patton 2014-03-26
    13:31:22

    3 0

    powodzenia :)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuWodzislaw.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuWodzislaw.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy jesteś szczęśliwy w Wodzisławiu Śląskim i powiecie?




Oddanych głosów: 1086