Pijanych kierowców na drogach nie brakuje. Rekordzista miał 2,8 promila

W piątek tuż po 10.00 w Mszanie na ulicy 1 Maja policjanci zatrzymali do kontroli pojazd marki renault. Kierowcę poddano badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że mężczyzna prowadził pojazd mając 2,5 promila. - Ponadto po sprawdzeniu 44-latka w policyjnej bazie danych, wyszło na jaw, że nie mógł on poruszać się samochodem, gdyż do października 2013 roku obowiązuje go zakaz prowadzenia pojazdów. Za lekceważenie tego zakazu grozi mu teraz do 3 lat więzienia – mówi Marta Czajkowska, rzeczniczka wodzisławskiej policji.

Niestety to nie jedyny przypadek ujawnienia kierowcy na "podwójnym gazie" w czasie minionego weekendu.

 

W sobotę w Gorzycach na ulicy Bogumińskiej mundurowi zatrzymali pijanego kierowcę malucha. 56-latek miał w organizmie 2,8 promila alkoholu. W niedzielę w ręce wodzisławskich policjantów wpadł pijany 25-latek. Kierowca forda z 1,5 promila alkoholu został zatrzymany w Pszowie na ulicy Traugutta.

 

  

Policja apeluje o zachowanie trzeźwego umysłu i nie prowadzenie pod wpływem alkoholu. -  Takie zachowanie może nas kosztować nie tylko utratę prawa jazdy ale także karę pozbawienia wolności nawet do dwóch lat – dodaje Czajkowska.