Counter-Strike to nie gra – to cyfrowy fenomen społeczny, który trwa już od ponad 20 lat i który nie traci na popularności.
Coś, co rozpoczęło żywot jako modyfikacja do innych gier (pierwotnie Quake, z przesiadką na silnik Half-Life) stało się pełnoprawną franczyzą, która wytworzyłą dookoła siebie globaly handel dóbr cyfrowych oraz kulturę esportową, która ma wkład w zaskakująco szybko rozwijający się rynek.
Obecnie Counter-Strike: Global Offensive to nie tylko zabawa w policjantów i złodziei – gra oferuje różne tryby, w tym pojedynki, a nawet wzorowanym na popularnym nurcie gier battle royale Danger Zone. Valve Co., czyli właściciel platformy Steam służącej do dystrybucji gier komputerowych i oprogramowania, wykorzystuje swoje pewne doświadczenie oraz gargantuiczną międzynarodową infrastrukturę, by wciąż zapewniać nowe wrażenia dla oddanych graczy marki oraz przyciągać nowych użytkowników kolejnymi iteracjami. Czy obserwując dotychczasowe działania i komunikaty twórców można prognozować następne ruchy w wymiarze Counter-Strike?
Przede wszystkim, Valve cyklicznie wypuszcza nowe kolekcje skórek do broni, które można wylosować w trakcie rozgrywek na oficjalnych serwerach. Skórki nie zmieniają wydajności w grze, są czysto estetyczne – mimo to, potrafią też być oznaką statusu. Z racji swojej rzadkości, najmniej spotykane skiny osiągają zawrotne ceny na rynku światowym. W zeszłym roku, przerywając paromiesięczny zastój w dostarczaniu nowej zawartości do gry, deweloperzy zapeszyli dwudzieste urodziny serii wypuszczając jubileuszową skrzynkę (inaczej – case’a) CS20, który po otwarciu obdarza znalazcę jedną z siedemnastu przygotowanych z sentymentem do historii serii skórek. Choć nie wszystkie skiny CS:GO mają swoje miejsce w plejadzie gwiazd, nawet te najmniej popularne i najtańsze krążą jako towar wymiany. Na rynku jest wiele skinów, ale kolejne dodatki do puli jak na razie tylko dolewają oliwy do ognia, a nie zapychają przepływu środków. W tym roku doczekaliśmy się kolejnych aktualizacji, takich jak np. skrzynka Prisma 2 i nie wygląda na to, żeby miała być to ostatnie novum w tym roku.
Ostatnia duża sezonowa aktualizacja z dostępnymi tymczasowo misjami – Operation Shattered Web – wprowadziła nowy towar do Counter-Strike’a pod postacią modeli agentów. Zwykle modele frakcji w grach były domyślne i przydzielane losowo. Teraz, po wejściu w posiadanie skórki agenta, można wybrać antyterrorystę lub terrorystę, którym będziemy grali na każdej mapie niezależnie od jej ustawień domyślnych. One też występują w swojej rzadkości i funkcjonują na podobnych zasadach wartości, jak skórki broni. Na początku gracze nie byli przekonani i bali się, że zgapiają modne rozwiązania od konkurentów rozrywek online – Fortnite’a i PUBG. Po paru poprawkach agenci okazali się immersyjnym dodatkiem, który zagnieździł się w świecie gry. Co więcej, aktualizacja z czerwa wprowadziła naszywki, które pomagają spersonalizować wygląd postaci. Nie byłoby to wielkim zdziwieniem, gdyby Valve szedł dalej w tym kierunku i dodawał kolejne sposoby wybicia się z tłumu cyfrowych graczy.
W trakcie kiedy cały klasyczny sport właściwie musiał skamienieć dla bezpieczeństwa społeczeństwa, cyfrowa rozrywka ma się w najlepsze. Choć esport coraz chętniej sięgał dotychczas do rozwiązań lokalnych, a sponsorzy wynajmowali lub nawet budowali duże obiekty sportowe, by umożliwić śledznie rozrywek tysiącom fanów zjeżdżających się nieraz liczniej niż na mecze piłki nożnej, jego domem cały czas jest rzeczywistość wirtualna połączona siecią. Profesjonalne organizacje CSGO będąc odpowiedzialne za takie wydarzenia szybko zmieniły formułę konkursów, które miały odbywać się w tym roku, i tak np. ESL One Rio z Brazylii ogłosiło przesiadkę na rozgrywki po sieci w miejsce ściągania wszystkich do Ameryki Południowej. Większe obciążenia sieci będą wyzwaniem serwisów streamingowych, ale też brzmi to jak pole do popisu dla wszelkich sponsorów i marketerów, którzy mogą skorzystać z bardziej zdywersyfikowanej publiczności, która w innej sytuacji nie wzięłaby pod uwagę wzięcia udziału w wydarzeniach związanych z ligą.
Jak widać na przykładzie powyższych wątków, Counter-Strike to już nie tylko gra sieciowa, ale cała historia, marka i biznes z nią związany. Zapaleni gracze mogą handlować między sobą towarami zdobytymi w grze, zwiększając w ten sposób budżet na rozrywkę cyfrową. Co bardziej cierpliwi i dociekliwi mogą z tego nawet uczynić sposób inwestowania pieniędzy. CS:GO jest też świetną platformą by dotrzeć do szerokiego grona odbiorców, więc duże firmy coraz chętniej reklamują się na związanych z nim wydarzeniach esportowych. Co jednak najważniejsze, nastawiony na rozrywkę gracz może liczyć na to, że nie zabraknie mu wrażeń w tej kanonicznej rozgrywce.
Tagi: CS:GO
Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
12844Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
12539Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
9752[AKTUALIZACJA] Śmigłowiec LPR w Rydułtowach. Mężczyzna został zabrany do Jastrzębia
8328Jaka frekwencja do godziny 17:00? Jest dużo gorzej niż ostatnio
7122Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Wodzisławiu Śląskim?
+94 / -53Czyny zamiast wizualizacji. Alan Szatyło i Wodzisław 2.0 szansą dla Wodzisławia Śląskiego
+41 / -5Gorąco w Wodzisławiu. Mieczysław Kieca przegrał dwa procesy wyborcze
+48 / -12Marklowice: kierujący koziołkował i dachował. Został ukarany bardzo wysokim mandatem!
+34 / -4Oficjalnie: Mieczysław Kieca wygrywa wybory w Wodzisławiu Śląskim
+63 / -42II tura wyborów samorządowych 2024. Frekwencja na godz. 12
1Jadowite pająki prosto z USA w Lubomi. Czy to czarna wdowa?
1Rydułtowy: poważny wypadek na Raciborskiej. Trzy osoby trafiły do szpitala
1Potrącenie na Bema w Rydułtowach. 83-latka trafiła do szpitala
1Starosta odznaczony. To za działanie na rzecz komunikacji powiatowej
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuWodzislaw.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert