Dni Wodzisławia płatne. Miasto zamówiło 15 tys. pamiątkowych opasek

Wiele kontrowersji wzbudziła decyzja o biletowaniu koncertów w ramach 50. Dni Wodzisławia Śląskiego. Mieszkańcy zadawali sobie pytania dotyczące kosztów, jakie poniesie Miasto z tytułu produkcji opasek oraz dystrybucji biletów.

- Ciekawe, jaki będzie koszt obsługi tych biletów? Przecież trzeba je wydrukować, ktoś musi je sprzedać i ktoś kontrolować na wejściu- zastanawiał się jeden z mieszkańców.

Okazuje się, że pamiątkowe opaski przekazał Wodzisławskiemu Centrum Kultury Urząd Miasta. Jak tłumaczy Anna Szweda-Piguła, rzecznik wodzisławskiego magistratu, opaski są traktowane jako zwyczajowy gadżet promocyjny, który ma być w swoim zamierzeniu pamiątką z 50. Dni Miasta.

- Zależało nam, by jak najwięcej gości imprezy mogło taką pamiątkę otrzymać. Dlatego też zamówiliśmy łącznie 15.000 sztuk opasek. Są one wykonane z trwałego materiału na wzór podobnych gadżetów stosowanych na różnych festiwalach i dużych imprezach w kraju i nie tylko. Koszt zamówienia wyniósł 7 195 zł brutto – mówi Anna Szweda-Piguła.

Rzecznik przypomina, że takie zwyczajowe gadżety były zamawiane z okazji ważnych imprez już od wielu lat.

- Jak się niebawem przekonamy podczas muzealnej wystawy, historia Dni Miasta pamięta różnorodne gadżety okolicznościowe. Kiedyś zamawiano np. pamiątkowe wazony lub proporczyki. Dziś zależy nam, by pamiątki z ważnych miejskich wydarzeń mogło otrzymać jak najwięcej osób, dzięki którym i dla których impreza jest tworzona. W zeszłym roku przykładowo mieszkańcy i goście otrzymywali od nas silikonowe opaski, na festiwalu NMNZ wiele osób cieszyło się natomiast z pamiątkowej smyczy – dodaje rzecznik.

Z kolei Krzysztof Jaroch, dyrektor WCK poinformował, że za sprzedaż biletów odpowiadać będą pracownicy WCK oraz MOSiR, co nie powinno generować dodatkowych kosztów.

- My zabezpieczamy sprzedaż biletów własnymi siłami, osobami ,które na stałe pracują w Wodzisławskim Centrum Kultury i Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji – Krzysztof Jaroch.

Pamiątkowa opaska będzie ważna przez dwa dni imprezy. Jak zapewniają organizatorzy, jest tak skonstruowana, że można w niej dokonywać wszelkich czynności higienicznych bez potrzeby ściągania jej.

- Ta symboliczna opłata nie powinna w jakiś znaczący sposób wpłynąć na nasze domowe budżety, a biorąc pod uwagę przedstawiony zakres i atrakcyjność wydarzeń kulturalnych, koncertowych na stadionie myślimy, że jest to symboliczna kwota, która przede wszystkim została uruchomiona ze względów porządkowych, organizacyjnych i ze względów bezpieczeństwa – mówił Krzysztof Jaroch.

Na co dokładnie zostaną przeznaczone środki uzyskane ze sprzedaży biletów? Organizatorzy przewidują m.in. zwiększenie liczby barierek, płotków zabezpieczających oraz zmiany w organizacji ochrony wokół sceny. Biletowanie imprezy ma również pomóc w kontroli liczby osób znajdujących się na obiekcie. Ochroną imprezy zajmie się firma Tetragon.

Duża część obchodów będzie miała miejsce w Rodzinnym Parku Rozrywki Trzy Wzgórza i oczywiście na stadionie, choć wielu mieszkańców z sentymentem wspomina koncerty organizowane na rynku. Dyrektor WCK tłumaczył, że ze względów organizacyjnych powrót koncertów w tamtą lokalizację byłoby zadaniem niezwykle trudnym.

- Biorąc pod uwagę obecne przepisy o organizacji imprez masowych, moim zdaniem byłoby to bardzo karkołomne. Możliwe może by to było, ale musielibyśmy wygrodzić rynek, zabezpieczyć wiele miejsc. Dzisiaj organizacja imprez masowych to nie jest ta organizacja imprez masowych, która była jeszcze 5 czy 10 lat temu – mówił Krzysztof Jaroch.